Dawno nie było już newsa o jakichkolwiek aktualizacjach, chociaż takie po cichu robiłam. Tym razem dodaję newsa, ponieważ update obejmuje sporą ilość materiału, a z aktualizacją Chocobo w FF VII wiąże się jeszcze ciekawa historia. Ale wszystko po kolei.
Poszerzyłam i odświeżyłam tekst dotyczący ścieżki dźwiękowej FFVII, po części mając na uwadze planowany remake. Mam jeszcze w zanadrzu tekst o One-Winged Angel, ukończony w około 90%, ale to na razie czeka na lepsze czasy. Największe przeróbki zanotował jednak dział poświęcony Chocobo, choć muszę lojalnie uprzedzić, że to jeszcze nie jest koniec prac. Przede wszystkim dokonałam rozbicia materiałów na osobne teksty poświęcone: łapaniu, opiece (hodowli) i (po raz pierwszy) wyścigom. Dotychczasowe informacje znacznie poszerzyłam i oprawiłam szatą graficzną – po latach stwierdziłam, że odrobina eye candy nie zaszkodzi. W tej chwili znajdziecie szczegółowe dane na temat łapania i szans spotkania Chocobo, więc myślę, że w materii łowów Chocobo to wszystko co można napisać. Materiał o hodowli odpowiada gdzie łapać Chocobo pod kątem hodowli i gdzie jakich szukać, jak również zawiera ogólne informacje, co w grze z hodowanymi Chocobo można robić (jazda, karmienie, rozród). Poprawiłam też stare błędy. Nowością jest tekst poświęcony wyścigom: bardzo obszerny, z danymi statystycznymi i praktycznymi poradami, dokładnie tak jak tego przez te lata chciałam. Dlatego na wyścigi zarezerwowałam sobie osobny tekst. Dział Chocobo chwilowo zawiera jeszcze stare dane na temat rozrodu, ale z czasem się to zmieni – już od dawna bowiem planowałam poeksperymentować z nietypowymi krzyżówkami i poszukać przepisu na idealnego Chocobo, czy też poprawić stare dane i zbadać wielokrotnie zgłaszane problemy z rozrodem. Nowy tekst dotyczący rozmnażania Chocobo pojawi się… jak będzie gotowy, czyli w bliżej nieokreślonej przyszłości.
A jak się ma do tego zapowiadana historia? Wszystko zaczęło się 8 lat temu, gdy zaczęłam ambitne przedsięwzięcie skatalogowania minimalnych i maksymalnych osiągów Chocobo, w reakcji na głosy, że wówczas podane dane były błędne. Przebadałam lekko licząc ze 160 Chocobo i porobiłam notatki, częściowo przelewając je do Worda. Oczywiście zapiski jakimś trafem zagubiłam a plik powędrował na długie lata na pendrive, gdzie się kurzył i czekał. Dopiero na początku lutego tego roku, gdy leżałam chora w domu, przy okazji szukania DVD z 1. sezonem House M.D. znalazłam moje stare, zagubione notatki. odgrzebanie pliku na pendrive to już była formalność. Korzystając z faktu kurowania się w domu jeszcze raz popracowałam nad łapaniem i wyścigami, badając około 250 Chocobo łącznie ze starymi danymi. Problemem był jednakże brak czasu na pisanie, dlatego powstawanie tego materiału szło w ratach, a poszczególne części wgrywałam niedawno po cichu. Mając jednak na uwadze ile czasu mi to zajmuje stwierdziłam, że wypada się pochwalić, że na stronie coś się jednak dzieje. Tak więc, nawiązując do mojej przygody z House’em podczas choroby i prac nad Chocobo, przedstawiam… Chocobo FF VII na sterydach :)