FF VII – Bestiariusz

Ten update chciałam zrobić dawno temu po odnalezieniu notatek sprzed 8 lat, ale niestety dały się we znaki brak czasu i zaciągnięte zobowiązania. Niemniej wreszcie mam wrzucone zapiski na stronę i dzięki temu dział “siódemki” doczekał się w końcu Bestiariusza. Robiłam to po cichu, ale kto śledził dział FF VII ten pewnie zauważył już, że Bestariusz powoli, acz systematycznie, się powiększał. Starałam się znaleźć wszystkie możliwe błędy, ale znając życie pewnie jeszcze coś się znajdzie do korekty. Być może do remake’u na PS4 zdołam wszystko zweryfikować :P.

Oczywiście mam jeszcze kilka rzeczy dla działu FF VII w planie, ale moja teściowa już dawno mnie nauczyła, że Pan Bóg śmieje się z planów ludzi. Dlatego nie będę ogłaszać żadnych terminów, a mogę jedynie powtarzać za Jayem Wisonem, że “będzie, jak będzie”.

Dobranoc.

Przygody Noctisa również dla graczy PC

W zeszłym roku, po 10 latach bólu okołoporodowego, światło dzienne ujrzała Final Fantasy XV. Premiera miała miejsce na X-Box i PS4. W dobie platform typu Steam czy GoG, na których funkcjonują nie tylko gry retro, lecz wydane są również nowości, wiele konsolowych klasyków otrzymało drugie życie. Idąc za ciosem (i drążąc portfele graczy), Square-Enix 21 sierpnia br. ogłosił, że FFXV wyjdzie również na komputery osobiste.

Kilka godzin temu osoby z subskrypcją, w tym ja, otrzymały na maila wiadomość z pierwszymi szczegółami wersji PC. Gra ma być wydana przez Steam, Origin i Windows Store, oferując kompatybilność ze standardami 4K i HDR10. Ma być również opcja podciągnięcia grafiki pod tryb 8K. Wspomniane portale mają już swoje strony dedykowane grze: Steam, Origin, Windows Store. Co ciekawe, wersja FFXV: Windows Edition ma obejmować zarówno wszystkie bezpłatne dodatki, jak również uzupełnienia objęte na konsolach Season Passem (choćby Episode Gladiolus, Prompto, Ignis, czy testowany obecnie tryb Multiplayer). Premierę planuje się na początek 2018 r. Ciekawe jaka będzie cena finalna.

Update działu FF VII: Chocobo i muzyka

Dawno nie było już newsa o jakichkolwiek aktualizacjach, chociaż takie po cichu robiłam. Tym razem dodaję newsa,  ponieważ update obejmuje sporą ilość materiału, a z aktualizacją Chocobo w FF VII wiąże się  jeszcze ciekawa historia. Ale wszystko po kolei.

Poszerzyłam i odświeżyłam tekst dotyczący ścieżki dźwiękowej FFVII, po części mając na uwadze planowany remake. Mam jeszcze w zanadrzu tekst o One-Winged Angel, ukończony w około 90%, ale to na razie czeka na lepsze czasy. Największe przeróbki zanotował jednak dział poświęcony Chocobo, choć muszę lojalnie uprzedzić, że to jeszcze nie jest koniec prac. Przede wszystkim dokonałam rozbicia materiałów na osobne teksty poświęcone: łapaniu, opiece (hodowli) i (po raz pierwszy) wyścigom. Dotychczasowe informacje znacznie poszerzyłam i oprawiłam szatą graficzną – po latach stwierdziłam, że odrobina eye candy nie zaszkodzi. Czytaj dalej Update działu FF VII: Chocobo i muzyka

Patch 1.09 Final Fantasy XV

Square Enix wydało niedawno patch 1.09 do Final Fantasy XV. Plik waży około 4,7 GB i zawiera, obok rozwiązań pojawiających się problemów (co jest w istocie ideą patcha) następującą zawartość dodatkową:

  • dodatkowe opcje wyświetlania dla PlayStation 4 Pro
  • treść dodatkowa oparta na Terra Battle
  • lista rankingowa questów terminowych (tzw. Timed Quests)
  • pierwszą nagrodę za quest terminowy:  Afrosword, wielki miecz inspirowany DJem i producentem Afrojack (zdobywcą nagrody Grammy)
  • nowe dodatki do samochodu Regalia – fani Szybkich i Wściekłych oraz serii NFS powinni być wniebowzięci
  • trzy nowe piosenki do odtwarzania w Regalii i komórce Noctisa
  • Powiększona czcionka napisów i menu

Co ciekawe Terra Battle to twór Hironobu Sakaguchi, jednego z ojców Final Fantasy, wydany firmę Mistwalker. Sakaguchi stworzył zarówno firmę i grę, już po jego odejściu z S-E. Czyżby nastąpiło ocieplenie stosunków pomiędzy twórcą sukcesu SquareSoft/Square-Enix a S-E?

Zapisy na FF XII the Zodiac Age Collector’s Edition

Z dniem wczorajszym tj. 22 kwietnia 2017 ruszyły zapisy na pre-order wydania kolekcjonerskiego reedycji Final Fantasy XII the Zodiac Age, o której pisałam w poprzednim newsie. Liczba sztuk jest ograniczona, więc decyduje znana powszechnie zasada “kto pierwszy ten lepszy”.

Dla przypomnienia: premiera reedycji FF XII będzie mieć miejsce 11 lipca 2017 na PlayStation 4. O wersji Xbox na razie nic nie słychać, ale znając chciwość Square-Enix, fakt, że amerykańska filia firmy jest jej dość ważnym segmentem, jak również przez wzgląd na wydanie FFXV na konsolę Microsoftu, będzie to pewnie tylko kwestia czasu (tak jak kiedyś możliwość emulacji FFX ;).

FINAL FANTASY XII – THE ZODIAC AGE COLLECTOR’S EDITION

Właśnie dziś dostałam maila od Square-Enix Online Store z informacją o tym, że ruszyły zapisy pre-order na edycję kolekcjonerską reedycji Final Fantasy XII pod nazwą: Final Fantasy XII – The Zodiak Age. Jest to Final Fantasy XII podciągnięta pod wysoką rozdzielczość, podobnie do FF X. Teraz, kiedy sama mam konsolę PS4, mogę wreszcie uzupełnić kolekcję o “dwunastkę”. Tandem Raven i Gveir, którzy tworzyli materiały do FF XII, bardzo zachwalali tę część i jest to dla mnie motywacja, aby z tą częścią się zapoznać. Gra będzie dostępna od 11 lipca 2017.

Edycja Kolekcjonerska, obok płyty z grą naturalnie, będzie oczywiście zawierać dodatkowe atrakcje w postaci:

  • zestawu 6 kart z grafikami,
  • płyty ze ścieżką dźwiękową,
  • unikalnego opakowania (podobnie jak miało to miejsce z FF XV),
  • zestawu popiersi 5 najważniejszych archadyjskich Judge Magisters.

Czytaj dalej FINAL FANTASY XII – THE ZODIAC AGE COLLECTOR’S EDITION

Przedsmak remake’u Final Fantasy VII

Fani gier mobilnych na smartfony na pewno kojarzą dwa tytuły ze świata Final Fantasy: Final Fantasy Brave Exvius oraz wydany w zeszłym roku Mobius Final Fantasy. Do niedawna, póki kolokwialnie mówiąc życie mnie do tego nie zmusiło, nie posiadałam czegoś takiego jak smartfon. No, ale od listopada go posiadam. Dzięki temu zainteresowałam się Mobius Final Fantasy, w którą z ciekawości zaczęłam grać od połowy lutego 2017. Mobius ma to do siebie, że może chodzić na smartfonach oraz na Steam. Nie mogłam lepiej trafić, bo z początkiem lutego trwa właśnie wydarzenie pod nazwą “Eclipse Contact”. Polega to na tym, że w Mobiusie twórcy wprowadzili… elementy reedytowanej FF VII. Mamy więc nowego, pełnowymiarowego Clouda, jest uwielbiany boss Scorpion Guard, jest nawet miecz Sephirotha Masamune i to, co najbardziej mi przypadło do gustu… rockowa wersja Fanfary z siódemki. Wygrzebałam link na YT i polecam do posłuchania.

Czytaj dalej Przedsmak remake’u Final Fantasy VII

Nowy rok, nowe możliwości

Rok 2017 jest już faktem, bowiem nieco ponad 15 godzin temu pożegnaliśmy hucznie rok 2016. Rok 2016 był rokiem rodziny, spełniania zobowiązań i rokiem wyzwań. W tym duchu na obecny, nowy, rok 2017 Krypta życzy swoim Czytelnikom realizacji podjętych wcześniej zobowiązań, sukcesów w życiu zawodowym, osobistym i oczywiście growym, jak również tradycyjnego zdrowia – bez zdrowia trudno wszak osiągnąć cokolwiek innego, zwłaszcza spełnić najskrytsze marzenia. Tego Wam serdecznie życzymy.

Do tego pakietu należy jeszcze dodać, aby saga Final Fantasy wyszła wreszcie na prostą po zapaści zapoczątkowanej spektakularnymi odejściami głównych architektów jej sukcesu. Fani będą różnili się w ocenach, czy degrengolada zaczęła się od komercyjnie udanej, acz fabularnie słabszej FFX-2, czy też od kontrowersyjnej FFXIII, ale w jednym zgadzają się wszyscy: seria widziała już lepsze czasy. Nadzieję na powrót do formy daje FFXV, która, obok na ogół pozytywnych recenzji, również wśród naszych forumowiczy cieszy się pozytywnymi opiniami.

Raz jeszcze: tradycyjnie, do siego roku!

Świąteczne życzenia

Niecały miesiąc temu cytowałam fragment Ewangelii św. Jana przy okazji premiery FFXV. Tak oto wczoraj mieliśmy wspominaną wówczas Wigilię. Dziś mamy święta Bożego Narodzenia w pełni. Z tej okazji, jak co roku, Krypta składa swoim Czytelnikom najserdeczniejsze życzenia rodzinnych, przytulnych świąt. W tych dniach oderwijmy się na moment by pobyć z innymi, nawet jeśli pod choinką czekał wymarzony handheld, czy płyta z grą.

Premiera Final Fantasy XV

Co prawda do stołów wigilijnych zasiądziemy za niecały miesiąc, ale już teraz prosi się o cytat z Pisma Świętego “a słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (ewangelia Św. Jana), bo oto nadszedł długo oczekiwany dzień oficjalnej premiery Final Fantasy XV.  Niewiele to oczywiście zmienia dla tych, którzy mieli pre-ordery, ponieważ firmy wysyłkowe wysyłały egzemplarze gry nawet na tydzień przed jej oficjalnym debiutem. Podobnie sprzedawcy – przykładowo, w Niemczech pewien sklep “nie dla idiotów” już kilka dni temu posiadał FF XV w swojej ofercie.

Mimo wszystko dotrzymanie terminu odłożonej już premiery jest ważne z punktu wizerunkowego zarówno Square-Enix jak i samej serii. Przypomnieć niestety należy, że bolesne narodziny Final Fantasy XV zaczęły się 10 lat temu, gdy gra była opracowywana jako Final Fantasy XIII Versus. Problemy z pracą nad Final Fantasy XIII i resztą elementów Fabula Nova Crystalis, w tym spektakularne odejścia, przełożyły się na wielokrotne opóźnienia terminów premiery. W końcu o grze ucichło a jej nawa szykowana już była do wpisania na listę vapourware. W roku 2012 zmieniono jej nazwę i postanowiono wydać jako nową część główną, zamiast kolejnego elementu “kompilacji” FF XIII. Istotnym punktem zwrotnym była sponsorowana przez Square-Enix impreza Uncovered: Final Fantasy XV, która odbyła się na przełomie 30/31 marca br. Oprócz różnej maści wodotrysków i darmowych goodies, które miały zatrzeć niesmak, podano datę premiery gry: 30 września 2016. Jednak w sierpniu 2016 nadeszła oficjalna informacja o przesunięciu premiery na 29 listopada 2016. Tym razem terminu dotrzymano. Oceny zbierane przez grę przy okazji recenzji są dość wysokie: 8-9/10 lub 4,5/5 (zależnie od medium), a recenzje stosunkowo przychylne. Niestety, jako główny słaby punkt gry uznało… fabułę, ale być może po serii fatalnych wpadek (z FF XIV na czele) pięnastka to znak, że czasy dla serii idą ku dobremu.