Czyli: po prostu z nich wyrastasz?
heh - w sumie to już nigdzie nie leci - ale z chęcią pooglądałbym sobie to jeszcze raz. Nawet mojego psa nazwałem Dronia

(to po tej babce z trójki drombo)
P.S. była podobna bajkla do yattaman (coś chyba "w królestwie kalendarza" czy coś)- bardzo podobna (równie odjechana) i to tam trójka głównych mącicieli dostawała wpie... od wielkiego robota pod koniec

. W Yattaman źli dostawali zawsze jakąś zmyślną karę od swojego szefa.