LiZaRd pisze:No cóż, chocobo, ach chocobo

Wytrenowanie kuraka zajmuje troche czasu, ale warto!!! Napewno jest łatwiejsze niż hodowla choco w ff8

Jeśli masz jakieś problemy, to odsyłam do poradnika napisanego przez Sephirie, jest naprawde fajnie sklejony... pozdr!
to raczej nie potrzebny offtop
A bo ja wiem, czy warto ...
tak naprawde to tylko raz przechodzilem VII -ke i o oile sie nie kombinje z weaponami za duzo - to chyba nawet nie ma roznicy

dla zdobycia kotrt ... jakos chyba tylko raz odpalilem knightow - coby zobaczyc jak wygladaja - a i tak w finalowych walkach sobie ich odpuscilem - jakos zawsze jestem zwolennikiem 'uzywania najmniejszych mozliwych srodkow' i do samego konca kisze wszystkie gadgety
ale reacja ze czasami warto obejzec takie elementy z bliska zeby wiedziec co mozna
Edit: odpowiedz do tego ponizej zeby nie zasmiecac offtopem pomocnego tematu - wg mojego subiektywnego odczucia - 'wszystko' ma bardzo rowniez subiektywne odczucie - np mecznie klawiatury w CW w FF8 to bylo 'za duzo dla mnie' - rozumiem jak np oryginalnie bylo to na tej gadget od PSP - biezesz takie gofienko np do poczekalni u lekarza, czy pociagu i z braku lepszych nudnych zajec i pykasz - a jak mam wybrac caly dzien spedzony na pykaniu 2 kursorami - to potencjalne zyski w postaci przedmiotow, bez ktorych i tak moge osiagnac pelnie szczescia mnie nie ciesza - ale jak powiedzialem jest to subiektywne, tak samo jak w VII - nie meczylem za bardzo battle areny - tylko ultime i nieduzo wiecej - chocoby akurat w miare szybko sie upgraduje wiec pohodowalem je sobie

- porownywalnie w IX poszukalem wszystkich chocographow - ale nie meczylem jaskin tak zeby od mene kupic graty - to traktowalem jako efekt uboczny i w sumie nie uzbieralem u niego punktow na cos wartosciowego ...
ale jakby co juz koncze z offtopem
