Final Fantasy XII

[Darios]

Edey

Giga power przez krótki czas

Nie zauważyłem u niej jakiegoś szczególnego powera


W 12 najbardziej mnie ciekawi wachlarz klas, szczególnie te nowe (chyba nie dadzą tego samego )

[Ivy]

Kontynuacja do postu Go Go ze "śmiesznych, nudnych...momentów w ff" - żeby nie było OT, zamieszczam w FFXII

Vaan to gorsze dziecko z wygladu jak Tidus

Ja bym się głównie przyczepiła do włosów- niezbyt męska fryzura, no i kolejny blondyn (ech...a gdzie Ci bruneci się podziali )

Koles z dłuzszymi, czarnymi włosami jest całkiem-całkiem.

Moja nadzieja ^^' Co z tego ,że kopia Laguny..

Może zrobia wreszcie jakieś yuri? Ashee - Franuś...

Wtedy ograniczenie wiekowe musiałoby pójść w górę, a do tego SE nigdy nie dopuści. Poza tym w jednym z pierwszych doniesień o FFXII i Fran pojawiła się wzmianka o jej romansie z tym Belfearem, czy jak mu tam było..znalazła się tam także wieść, że w FFXII miałyby się pojawić po raz pierwszy elementy erotyki, ale w to szczerzę wątpię...

[Garnet]

Przynajmnie nobuo jest i nie ma tej ekipy od FFx która ostatnio wiodła prym. Może być lepiej

jaki nobuo?:)

Poza tym w jednym z pierwszych doniesień o FFXII i Fran pojawiła się wzmianka o jej romansie z tym Belfearem, czy jak mu tam było..znalazła się tam także wieść, że w FFXII miałyby się pojawić po raz pierwszy elementy erotyki, ale w to szczerzę wątpię...

bedzie trojkacik -vann+penelo+ashe



btw szkoda ze dalej nie ma nikogo z czerwonymi wlosami

[Kaizer]

mam nadzieje że ff12 bedzie bardziej dopasiony niz ff10 bo mi w ffx nie podobała sie fabuła bo była zbyt smutna, jak dadza od cholery tych specjalnych komend,czarów,summonów bo po pierwsze komend było mało w ffx,po drugie czarów powino być troche wiecej,po trzecie w ff10 było zbyt mało summonów co było do kitu ja zawsze lubiałem mieć dużo summonów,może wrócą do starego systemu level up

[TomajS]

btw szkoda ze dalej nie ma nikogo z czerwonymi wlosami

Zawsze może jakas postac poboczna się znajdzie

mam nadzieje że ff12 bedzie bardziej dopasiony niz ff10 bo mi w ffx nie podobała sie fabuła bo była zbyt smutna, jak dadza od cholery tych specjalnych komend,czarów,summonów bo po pierwsze komend było mało w ffx,po drugie czarów powino być troche wiecej,po trzecie w ff10 było zbyt mało summonów co było do kitu ja zawsze lubiałem mieć dużo summonów,może wrócą do starego systemu level up

A mi sie marzy,by XII była trudna,wymagająca,zarówno walki jak i zagadki logiczne.Po dziecinnie prostej X,chce pograć w na poziomie HARD

[Faris]

może wrócą do starego systemu level up

Mam nadzieję, że bedą klasyczne levele, ale jak będzie wygladać ten cały sytem, magia czy summony przyjdzie nam poczekać :]

Po dziecinnie prostej X,chce pograć w na poziomie HARD

Tak,żeby na samym początku zwykłe Gobliny dziabały po 9999 :D

zagadki logiczne

Hmm właśnie, prydałoby się - i nie chodzi mi tu o zagdki typu Cloistery, gdzie tylko trzeba kombinować, co robić ze sferami...Zauważyłam, że praktycznie w fabule w żadnym FF nie można się zaciąć.

[Cronos]

Ja też liczę na wymagającą rozgrywkę. O FFXII nie wiem jeszcze zbyt wiele (nadrabiam czytając poprzednie posty) więc nie bedę sie wypowiadał. System lvl up jest wypróbowany i dobrze sie sprawdza, nie był bym zaskoczony gdyby do niego powrócili w najnowszej odsłonie.

[Garnet]

mi w ffx nie podobała sie fabuła bo była zbyt smutna,

faktycznie...

po trzecie w ff10 było zbyt mało summonów co było do kitu ja zawsze lubiałem mieć dużo summonów,

nie zapowiada sie aby w 12 bylo ich multum

Zawsze może jakas postac poboczna się znajdzie

heh,zawsze cos :] final fantasy...a fantasy to w tej grze sporo...zadnych urozmiacen jesli chodiz o fryzury pomijam seymoura...bo to czlowiek nie do konca:]

A mi sie marzy,by XII była trudna,wymagająca,zarówno walki jak i zagadki logiczne

i kolejny plus dla serii xeno,zagadki w 2 jak i same walki nie raz dzialaly mi na nerwach..a xenogears to ejden z trudniejszych rpgow


swoja droga co do vayne to

Kod: Zaznacz cały

on jest osoba ktora aresztowala bascha,co bylo widac na traileru,ktory kiedys tam moglismy ogladac:P

[ Dodano: Czw 11 Sie, 2005 12:59 ]
co do walki chyba bedzie zblizona do systemu z 11

[Go Go Yubari]

Kaizer napisał/a:
po trzecie w ff10 było zbyt mało summonów co było do kitu ja zawsze lubiałem mieć dużo summonów,
nie zapowiada sie aby w 12 bylo ich multum

Zwłaszcza, ze w FFX aeony odgrywały dość istotną rolę, trochę to dziwne, że było ich tak niewiele. Z drugiej jednak strony przyzywało je się na normalną walkę, a nie do wykonania 1 ataku. Mi tam taka ilośc pasuje. Zresztą i tak uzywam obecnie z 2-3 aeony...wiecej, jak mnie sytuacja przycisnie.

co do walki chyba bedzie zblizona do systemu z 11

To mi akurat nie przeszkadza

[Kaizer]

Co do zagadek logicznych to serio sie przydały ale nie takie nudne jak te cloistery w ffx, zreszta w zagadkach logicznych to jest fajnie, aha i nie chce żeby gra była HARD wolałbym zeby od początku była łatwa a na końcu HARD i życze sobie 5-7 weaponów + VERY HARD finalny bossiu bo finalny bossiu w ffx to totalna ciota i wstyd bo był zbyt łatwy, no serio wolałem stary system level-upów i materii w FF7, bo w ffx system uczenia sie czarów był labiryntem..... pamietam ile sie meczyłem żeby mieć tą porąbaną ultime;p

[Ivy]

aha i nie chce żeby gra była HARD wolałbym zeby od początku była łatwa a na końcu HARD i życze sobie 5-7 weaponów + VERY HARD finalny bossiu

Koncert życzeń

no serio wolałem stary system level-upów i materii w FF7

Ten z FF7 to już klasyka - ogromna możliwość rozwoju, prostota..ale zmiany są dobre, pozostaje już tylko kwestia przyzwyczajenia się.

bo w ffx system uczenia sie czarów był labiryntem.

labirynt? nie żartuj - na początku każda postać ma jasno wytyczoną ścieżkę i przy odrobinie uwagi w ciągu ok 20 godzin gry można ją przeprowadzić przez grid bez większych problemów, aż do uzyskania jej najlepszych zdolności... a później kilkadzieisąt godzin okrążania całej siatki - czasochłonne,ale nieszczególnie skomplikowane Nie miałabym nic przeciwko temu,żeby podobne rozwiązanie było też w FFXII

w FFXII boję się tylko tego,że walki mogą stać się bardziej zręcznościowe..sama nie wiem, ale jak słyszę o większym dynamizmie rozgrywki, to właśnie takie nachodzą mnie obawy.
Co do systemu magii - polubiłam zarówno level upy jak i sphere grid, junctiony też były w porządku.. do nowości przywyknę, oby tylko była duż możliwość rozwoju postaci.
Summony - jak najwięcej - byle były rzeczywiście przydatne i potężne (maguski na przykład)
A tak w oóle to niech w końcu ta gra wyjdzie, bo kolejne trailery tylko mnie denerwują Ja chcę pograć! Po premierze Advent Children będę już czekać tylko na FFXII

[TomajS]

labirynt? nie żartuj - na początku każda postać ma jasno wytyczoną ścieżkę i przy odrobinie uwagi w ciągu ok 20 godzin gry można ją przeprowadzić przez grid bez większych problemów, aż do uzyskania jej najlepszych zdolności... a później kilkadzieisąt godzin okrążania całej siatki - czasochłonne,ale nieszczególnie skomplikowane Nie miałabym nic przeciwko temu,żeby podobne rozwiązanie było też w FFXII

Co do systemu magii - polubiłam zarówno level upy jak i sphere grid, junctiony też były w porządku.. do nowości przywyknę, oby tylko była duż możliwość rozwoju postaci.

Ja bym połączył Lv.up Spher Grind i uczenie się magi z przedmiotów.

Lv.up - parametry rosną po wlace ( czyli nic nowego )
Spher Grind - coś podobnego do siatki - tam posatć uczy się zdolności bojowych. ( głównie wojownicy )
Uczeni się magi z itemów - np. z magicznych zwojów,kryształów,magicznych kul itp.
( głównie magowie )

[Gokulo]

Wydaje mi sie, ze robienie naprzyklad sphere grid tylko dla umiejetnosci bojowych a inyn system dla magii jest beznsensu. A i taka nauka magii to byla by dla mnie zbyt plytka ;D Co innego, ze to i tak my sobie mowimy a S-E i tak juz swoje ma zrobione

[Kaizer]

może wkońcu dadzą z 5-7 weaponów a nie jak w ffx tylko dwa weapony to przyniosło wstyd wsród mega-bossów! i może dadza to podróżowanie po świecie jak w starych finalach a nie jak w ffx tylko ograniczony dostep lokacji bleee!

[Faris]

Z drugiej strony podróżowanie takim Airshipem jak w FFX jest bardziej logiczne, bo kiedy dośc dużo postac łazi po mapce, a miasta są od niej tylko trochę większe to karykaturalnie wygląda Jestem ciekawa , jak to rozwiążą w FFXII, bo mimo wszystko miło się korzysta z klasycznej mapy, jaka występowala wcześniej.

dwa weapony to przyniosło wstyd wsród mega-bossów!

Ale jest MA i Dark Aeony - czy taki wstyd? A wspomnijmy, że w FF8 i FF9 też ich nie było wiele - po prostu w FF7 odgrywały znaczącą rolę w fabule i dlatego było ich sporo. Ale żeby dali w FFXII jakieś Sapphire'y, Emerald'y, Ruby, Omegi czy Ultimy to byłabym zadowolona

Chyba w FFXII każdą postac będzie można wywiczyc w dowolnym kierunku...Bo raczej nie będzie istniec podział na postacie magiczne i walczące. Nawet nie ma maga z jakąś rózgą :D