Hehe mój ulubiony wilk, Toboe posiadał taką. Zabawne to trochę :]Kermi pisze:A dlaczego bransoletką na przedniej łapie??? Było w Wolf's Rain'ie, tak?
Nasze kochane zwierzaczki
Moderator: Moderatorzy
Wolę wilki, niż jakieś słabe, długowłose pieski z kokardkami na głowie "eleganckich damusi"... Niektóre wilczury są piękne, a nad tymi drugimi nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać.
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Faris... współczuję ci! U mnie w sąsiedztwie jest taki tam "nietoperzopodobnecośtam" i aż żal mi dupę ściska że nie mogę temu czemuś wpakować kulki z karabinu albo nakarmić laxigenem.Faris pisze:Mieszka jeden taki blisko, piszczy, szczeka, skacze. Jakbym tę wiewiórę chwyciła i kopnęła.........

[ Dodano: Wto Lip 12, 2005 18:39 ]
A ja mówiłem o ratlerze.Kermi pisze:Moja przyjaciółka ma ratlerka.

The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Ababeb, to Ci się udałoAbabeb pisze:Faris... współczuję ci! U mnie w sąsiedztwie jest taki tam "nietoperzopodobnecośtam" i aż żal mi dupę ściska że nie mogę temu czemuś wpakować kulki z karabinu albo nakarmić laxigenem. Evil or Very Mad

Widziałaś kiedyś tego psa... tfu, to cośtam? Wkurwiający [sorry, muszę] jest jak nie wiem. Kiedyś nawet obmyślałem na niego pułapki rodem z kreskówek.Kermi pisze:Sadysta!

Nikt ci nie zabrania. :DNienormalny_PS2 pisze:A podobno jestem nienormalny....
Powiadam wam... dobry zwierzak to kot. Co prawda bywa że olewa właściciela, ale ogólnie w porzo. No i co poniektóre gryzonie są fajne.

Ja bym tego pieskiem nie nazwał.Faris pisze:Ababeb, to Ci się udałoAbabeb pisze:Faris... współczuję ci! U mnie w sąsiedztwie jest taki tam "nietoperzopodobnecośtam" i aż żal mi dupę ściska że nie mogę temu czemuś wpakować kulki z karabinu albo nakarmić laxigenem. Evil or Very Mad... Widocznie czujemy to samo do tych kochanych "piesków"... Hehe, wytrzymać nie mogę :D

The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Taki miły temat, a jakie myśli się w nas budzą
)


Najgorzej, gdy na noc się zostawia uchylone okno. Zasnąc nie można, bo te potwory ujadają (i teraz chodzi mi o ogółKrakers pisze:ak slysze ujadanie piesków za oknem, np przez 20 minut.

Dlatego nazwałam w cudzysłowiu :D Głupie psisko..Ababeb pisze:Ja bym tego pieskiem nie nazwał. n
