Jak żem dzieckiem był(a)

Idealne miejsce by dowiedzieć się czegoś o innych, a dla Nowych by się przywitać.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Origami?
Szkolne lampiony chińsko-japońske i tulipany.

Własnej roboty sowa i szczur. Nietoperka też próbowałem zrobić, ale ciężko było :/ Sowa ofkoz cudna :grin:

[ Dodano: Wto 14 Cze, 2005 ]
Ps. Moja sowa stoi obok prawdziwej czaszki kota... Ot, kiedyś na polu znalazłem 8)
glamorous vamp
Awatar użytkownika
BeeBBo
Cactuar
Cactuar
Posty: 411
Rejestracja: pt 09 sty, 2004 23:39
Lokalizacja: bdg

Post autor: BeeBBo »

Izrail pisze:co do samolotów, to się sklecało parenaście z papieru, podpalało i wyrzucało z 9 piętra.

u mnie w gimnazjum nalewało sie wody do baloników i rzucało z okien w innych uczniów...ale sie pluło...heh. :wink: Ale ubaw wtedy mieliśmy.... :lol:
Lady Luck

Post autor: Lady Luck »

...Albo wyrzucało w pietra zeschniętą choinkę, bo po co szkołe zasypywać igłami...
"Tylko jakoś dyskretnie, żeby pan dyrektor nie widział" (<=== pani wychowawczyni)
Następna godzina, angielski
"A tak w ogóle, to coście na tej godzinie wychowawczej robili..? Siedzę sobie spokojnie a tu nagle drzewo leci." (<==pani z angielskiego... jej sala była zaraz obok pokoju dyrektora..)
Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Post autor: Nienormalny_PS2 »

BeeBBo pisze:u mnie w gimnazjum nalewało sie wody do baloników i rzucało z okien w innych uczniów...
To tak jak ja z kolesiem u niego w domu.Z trzeciego piętra spleśniałe buraki,jajka i nawet mocz w woreczku.Reakcje ludzi były druzgocące :D.Potem stałem się starszy.... :wink: niah,niah i szedłem sobie ulicą gdy centymetry ode mnie wylądował lód i usłyszałem dźwięk zamykanego okna... :D.Raz też dostałem jajem nawet(od tego z którym sam rzucałem)ale się nie zmartwiłem i udałem się dalej grać w kosza XD.
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

U mnie w podstawówce to głównie kible w męskiej toalecie wybuchały, wojny na baloniki z prezerwatyw były, podkładanie fizyczce podpaski pomazanej czerwonym markerem i masa innych, płytkich dowcipów jak to na ten wiek przystało.
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

szkoda że już tak się nie robi :(
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

hmm..o taaak ..ogień ..pamietam jak koledzy sie bawili dezodorantami lub lakierami do włosów i podpalali je zapalniczka ....miotacz ogia pierwsza klasa XD
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

Ireth pisze:.pamietam jak koledzy sie bawili dezodorantami lub lakierami do włosów i podpalali je zapalniczka ....miotacz ogia pierwsza klasa XD
Ooooo przypomniało mi się jak w gimnazjum robiliśmy SMOKA za pomocą dezodorantów. Brało się dezodorant i psikało do buzi a potem szybko zapalniczka i wydech ... jaki to człowiek był głupi kiedyś :)
Ostatnio zmieniony czw 16 cze, 2005 19:07 przez pho3n1x, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Ireth pisze:hmm..o taaak ..ogień ..pamietam jak koledzy sie bawili dezodorantami lub lakierami do włosów i podpalali je zapalniczka ....miotacz ogia pierwsza klasa XD
A to mój kuzyn tak samo robił. :) Tyle tylko, że sobie za cel obrał muchę. :D Jakby co, starszy ode mnie. Na szczęście obeszło się bez spalonych ścian, a i mucha miała szczęście.
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Post autor: Nienormalny_PS2 »

Ireth pisze:hmm..o taaak ..ogień ..pamietam jak koledzy sie bawili dezodorantami lub lakierami do włosów i podpalali je zapalniczka ....miotacz ogia pierwsza klasa XD
Też się w to bawiłem.Kiedyś jak już "wyłączyłem miotacz ognia" to nie zauważyłem,że wylot spray`u się pali :D.
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Kiedyś podpaliłam chusteczkę chigieniczną nad świeczką. Nie wiem jak zdążyłam dobiec do kuchni i się nie poparzyć ^^' A chciałam sprawdzić jak długo będzie płonąć... XD
Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Post autor: Nienormalny_PS2 »

Piromani z nas :D.To może coś w temacie.Dawno temu,kiedy byłem trochę bardziej głupszy niż teraz podpaliłem sobie włosy,żeby po prostu wiedzieć,co się stanie.Niezbyt przyjemny zapach XD.
Darios

Post autor: Darios »

Ireth pisze:hmm..o taaak ..ogień ..pamietam jak koledzy sie bawili dezodorantami lub lakierami do włosów i podpalali je zapalniczka ....miotacz ogia pierwsza klasa XD
Jakiś tydzień temu zrobiliśmy tak w kiblu szkolnym :lol:
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

hmm..wspomnienie moze nie z dzieciństwa, ale za to z ogniem


to bedzie odcinek 7653291 tlenoweli pod tytułem "Wielkie zycie małej Ireth "

Ireth nieświadoma niebezbieczeństwa, wraz z kolezankami i tatą jednej z kolezanek odpoczywają sobie na jachcie na Jezioraku. Ireh postanowiła pobawić się w małą gospodynię ( rola ta wyhcodziłą jej, co tu ukrywać, bardzo dobrze^^) i zagotować ..wodę na herbatę !!!...Chcąc podnieść gorący uchwyt czajnika użyła do tego celu ..ścirki ...W jaką panikę wpadała, gdy ujrzała ze ścierka zaczeła się jarzyć czerwonym płowmeiniem!! .Ireth wpadłą w panike ...Zaczęła w popłochu machac ścierka na wszystke strony ..a machała nad zlewem.A w zlewie jak wiadomo jest woda T_T ....na około tez WZSĘDZIE BYŁA WODA ..No ale Irteh machała sobie dalej krzyczac "Pali się!!!" ..Na szcześci w porę przybył tata koleżanki i uratował dobytek swego życia przedniechybnym spłonieciem, wrzucajac płonący obiekt do zlewu ..z wodą ....

KONIEC :D :D :D
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Nienormalny_PS2 pisze:Dawno temu,kiedy byłem trochę bardziej głupszy niż teraz podpaliłem sobie włosy,żeby po prostu wiedzieć,co się stanie.Niezbyt przyjemny zapach XD.
Kiedyś nadpaliłam kotu włosy na ogonie. Szybka reakcja ojca sprawiła, że spłonęło tylko kilka ^^' (włosów oczywiście)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krypta Caffee”