btw.mam pytanko Boni czytales Lsnienie?-
tak się składa że czytałem, była to druga książka jaką przeczytałem S. Kinga (pierwszą był Talizman, która napisał King wraz z Peterem Straubem)
Jeśli chodzi o samo Lśnienie- filmu nie oglądałem i tego bardzo żałuję no ale postaram się to nadrobić

Jeśli chodzi o Lśnienie- książkę, to jest to pierwsza książka w moim życiu przy której najzwyczajniej w świecie się bałem
Akcja rozwija się powolutku ale koniec jest miodzio

hmm.... ja osobiście najbardziej się przeraziłem przy motywie
SPOJLER ze szlauchem i dzieckiem w rurze na placu zabaw
KONIEC SPOJLERA
Hmm.... Jeśli chodzi o sam styl pisania to S. King jest w tym mistrzem a klimat prawdziwego strachu uzyskuje najlepiej przy opisywaniu wrażeń "co by było gdyby..."
mam tu na myśli jak czujesz że ktoś jest za tobą i powoli zaczynasz czuć oddech tego czegoś na karku
Właśnie taki styl pisania był częsty w książce TO Kina...
Dla mnie "TO" Stephena jest osobiście najlepszą książką jaką miałem okazję przeczytać, a to z dwóch powodów:
1. Wyśmienity pomysł na zły charakter i powalające zakończenie.
2. Świetna (jak to się nazywa...) hmm.... intencja, posłowie no nie ważne
ten taki cytat na samym początku
w cytaciku tym pisze Czym jest fikcja.... Pamiętam tą formułkę na pamięć no ale nie będę psuć nikomu klimatu i nie będę jej wypowiadać ... wystarczy zajrzeć do książki - polecam
Właśnie teraz jestem na ukończeniu ( kolejnej :D ) książki S. Kinga- Bezsenność.
I co tu dużo mówić... POLECAM :D - bezsenność jest książką opisującą aury ludzi
itp...
Właśnie też skończyłem Christine ( S. Kinga :D ) - ..........POLECAM :D
no christine jest wyjątkowa i ta czerwień :D
Pomimo wszystko nic jednak nie przebije miasteczka Derry i Tego co tam żyje gdzieś w kanałach.... ( tak na marginesie wspomnę że przeczytałem TO chyba z 5 razy :D a muszę powiedzieć że to jest BAAAARDZO obszerny horror chyba jeden z najbardziej )
no nie uwzględniam tych różnych tomów serii wampirów itp. bo to już jest inna sprawa
Ogólnie przeczytałem sporo książek Kinga aczkolwiek wiele mi zostało ... ok. 20-kilku
Teraz mam chętkę na "Stukostrachy"... Co prawda tytuł nieco dziwny ale idea cudowna

Już czekam na ekranizację

.
Jeśli chodzi jeszcze o lśnienie- Garnet widziałaś film, dobry był? no może odpowiesz po przeanalizowaniu książki
No i jeszcze na koniec:
" Balonik wam na drogę"
