FF7 HELP: problem z przejściem/zdobyciem

Wszystko co userzy naprodukowali przed listopadem 2007 (od tego miesiąca liczona jest Czwarta Era :)

Moderator: Moderatorzy

DamiTurk

Post autor: DamiTurk »

kwazi pisze:Pokonać Ultimate Weapon (i to na dobre - aż zdechnie kolo Cosmo Canyon).
Też o tym myślałam, ale niestety nic mi to nie dało. Ruby'ego jak nie było, tak nie ma. :/
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

DamiTurk pisze:Też o tym myślałam, ale niestety nic mi to nie dało. Ruby'ego jak nie było, tak nie ma. :/
A to zabij jeszcze Emerald'a, dla pewności. Grasz na PC czy na konsoli? Pirat czy oryginał? Ja tam miałem wszystkich trzech na patelni od razu... Żeby go dorwać wjedź na teren pod Gold Saucer na kurczaku, powinien wyskoczyć.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
andchaos
Cactuar
Cactuar
Posty: 267
Rejestracja: ndz 17 kwie, 2005 14:49
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: andchaos »

Gveir pisze:DamiTurk napisał/a:
Też o tym myślałam, ale niestety nic mi to nie dało. Ruby'ego jak nie było, tak nie ma.

A to zabij jeszcze Emerald'a, dla pewności. Grasz na PC czy na konsoli? Pirat czy oryginał? Ja tam miałem wszystkich trzech na patelni od razu... Żeby go dorwać wjedź na teren pod Gold Saucer na kurczaku, powinien wyskoczyć.
O ile wiem to kurczakiem nie da się wjechać na tą sypką pustynie. Trzeba latającym statkiem wlecieć w takie małe czerwone coś co chodzi na pustyni a wyskoczy z piachu i dojdzie do walki. Jak poleci się na pustynie pod Gold Saucer i mie będzie widać czerwonego chodzącego czegoś to poprować fabułę gry do przodu a powinien się pojawić.

Ah tak i jeszcze - ja miałem Rubiego przed pokonaniem Emeralda i wątpie czy pokonanie go ma wpływ na pojawienie się Ruby'ego.
King of Clowns

Post autor: King of Clowns »

Ja też przez jakiś czas nie miałem Ruby'ego. Kiedy więc już się pojawił, zastanawiałem się jakie mogą być warunki jego pojawienia się, i opcje są dwie:
1. Wyrobienie sobie Master Materii (ja miałem dwie - Magic i Command). Chociaż to nie wydaje mi się zbyt logicznym powiązaniem z Weaponem... ;d
2. Odpowiedni poziom postaci. Kiedy wchodziłem do Northern Crater żeby wyexpić Materie, miałem (Cloud'em oczywiście) coś ponad 70 lvl, dokładnie nie pamiętam. Kiedy opuszczałem krater, miałem już 80 czy 81. I to jest chyba najbardziej prawdopodobny warunek... bo nic innego mi do głowy nie przychodzi.
andchaos pisze:O ile wiem to kurczakiem nie da się wjechać na tą sypką pustynie.
Da się, złotym. Ale czy którymś z gorszych to już nie wiem, podejrzewam że czarnym i zielonym też da radę.
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

O ile wiem to kurczakiem nie da się wjechać na tą sypką pustynie. Trzeba latającym statkiem wlecieć w takie małe czerwone coś co chodzi na pustyni a wyskoczy z piachu i dojdzie do walki. Jak poleci się na pustynie pod Gold Saucer i mie będzie widać czerwonego chodzącego czegoś to poprować fabułę gry do przodu a powinien się pojawić.
Na Gold Chocobo też można ;)
andchaos pisze:Ah tak i jeszcze - ja miałem Rubiego przed pokonaniem Emeralda i wątpie czy pokonanie go ma wpływ na pojawienie się Ruby'ego.
Same here... IMO -> pirat i jeden z bardziej znanych bugów... Zawsze gada na 2 CD ubijam... Ani razu mi nie "zniknął"
King of Clowns

Post autor: King of Clowns »

kwazi pisze:IMO -> pirat i jeden z bardziej znanych bugów... Zawsze gada na 2 CD ubijam... Ani razu mi nie "zniknął"
Niekoniecznie pirat. Ja mam oryginalną grę i - jak już wcześniej napisałem - też nie było Ruby'ego od początku.
Jedno co mi przychodzi do głowy to to właśnie, że należy osiągnąć odpowiedni poziom, zanim gra dopuści nas do walki. Jeżeli każdy walczył z nim mając lvl powyżej 80 to może być prawda.
W tym przypadku jednak nielogiczną staje się obecność Emeralda (bądź co bądź silniejszego od Ruby'ego) i możliwość walki z nim w każdej chwili.
Adix9512

Post autor: Adix9512 »

Ja mogłem walczyć z Emeraldem i Rubym, już jak miałem 50 któryśtam, a może wcześniej...

Tak więc myślę, że to nie ma znaczenia........
DamiTurk

Post autor: DamiTurk »

Gveir pisze:A to zabij jeszcze Emerald'a, dla pewności. Grasz na PC czy na konsoli? Pirat czy oryginał? Ja tam miałem wszystkich trzech na patelni od razu... Żeby go dorwać wjedź na teren pod Gold Saucer na kurczaku, powinien wyskoczyć.
no niestety jestem pewna że to nie jest kwestia Emerald'a bo pamiętam że wcześniej jak grałam to miałam i jednego i drugiego. Gram na konsoli i kupiłam oryginał jakiś rok temu. Ruby'ego można dorwać nawet z Highwinda, ale nawet nie wystaje jego macka :/
andchaos pisze:Jak poleci się na pustynie pod Gold Saucer i mie będzie widać czerwonego chodzącego czegoś to poprować fabułę gry do przodu a powinien się pojawić.

ja jestem już na trzecim dysku... nawet zwiedziłam już northern cave i zostało mi już tylko pokonanie Sephirotha! tu już ciężko mówić o jakiejkolwiek fabule :(
King of Clowns pisze:1. Wyrobienie sobie Master Materii (ja miałem dwie - Magic i Command). Chociaż to nie wydaje mi się zbyt logicznym powiązaniem z Weaponem... ;d
2. Odpowiedni poziom postaci. Kiedy wchodziłem do Northern Crater żeby wyexpić Materie, miałem (Cloud'em oczywiście) coś ponad 70 lvl, dokładnie nie pamiętam. Kiedy opuszczałem krater, miałem już 80 czy 81. I to jest chyba najbardziej prawdopodobny warunek... bo nic innego mi do głowy nie przychodzi.
1. Mam już prawie wszystko na mastera (no może oprócz niektórych przywołań i tego czego nigdy nie używam)
2. Niemożliwe bo jak grałam ostatnio to przeszłam grę na 65 poziomie i wszystkie Weapony były... Ruby'ego pamiętam bo kiedyś wpadłam na niego przez przypadek i zmarnowałam kilka godzin treningu bo ja gupia **** zapomniałam zapisać stan gry :D


Czyli trzeba kombinować dalej.... tak mi teraz jeszcze przyszło do głowy że może trzeba w Nibelheim wysłuchać historii Zack'a i Clouda... może wtedy coś się stanie.... zaraz to sprawdzę...
Awatar użytkownika
Yuna
Kupo!
Kupo!
Posty: 152
Rejestracja: pt 15 cze, 2007 12:29

Post autor: Yuna »

1. Przejdź Ancient Forest- zdobądź wszystkie rzeczy łącznie z Materiami
2. Przejdź pagode Wutai
3. Zdobądź Bahamut ZERO
dymacz350

Post autor: dymacz350 »

Witam witam... poszukuje stronki z której można ściągnąć save do ff7... najlepiej,żeby były na trzeciej płycie... i jak można to jeszcze podać miejsce w którym się wkleja tego save'a... bardzo proszę o pomoc... z góry dziękuje....
Skrabson
Kupo!
Kupo!
Posty: 54
Rejestracja: sob 27 paź, 2007 08:05
Kontakt:

Post autor: Skrabson »

na ps czy na pc? :S jak na pc to pewnie do katalogu save? xD
Awatar użytkownika
Grzybek Z Octu
Moderator
Moderator
Posty: 584
Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
Lokalizacja: Z nasienia

Post autor: Grzybek Z Octu »

www.gamefaqs.com - wpisz nazwe gry i wybierz odpowiednią platformę a nastepnie odpowiednią zakładkę <Save> - tam znajdziesz wszystko
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
dymacz350

Post autor: dymacz350 »

.... to znowu ja....mam bardzo wielki problem....mianowicie dotyczy on sejfu....wpisywałem te liczby i za każdym razem pojawiał się napis ,,fail'' :sad: ....nawet jak walczyłem z weaponami to ubiłem je dwie w przeciągu połowy godziny.... moi koledzy sądzą tez tak ja,że to jest najtrudniejsza rzecz w grze... siedziałem dzisiaj pięć godzin i nie dałem rady go otworzyć... :( ...proszę bardzo o pomoc....
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2603
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Nie wolno przeskoczyć nawet o jeden liczb w przy potwieraniu sejfu. Oznacza to, że musisz dokładnie dojechać na 36, 10, 59 i 97. Jeżeli pojedziesz np 37 i się cofniesz, to już sejfu nie otworzysz.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
dymacz350

Post autor: dymacz350 »

bez przesady....ale ja tak właśnie robiłem i żadna cyfra mi nie przeskoczyła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale dzięki za info...
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”