Dian Cecht pisze:Czyli wolisz raczej tzw. old-school'owe rpg-i??
Na pewno musi by 2D i izometryczne, ale przydałoby się też dowlone obracanie kamery i zoom, tak jak ma to miejsce w większości nowych rpg-ów jak, np. Lineage II w który nieraz gram.
Wolę dowolne RPG, czy to oldschool'owe, czy to najnowsze, z najpiękniejszą grafiką (wyjątki - seria Elder Scrolls, Gothic). Warunkiem jest to, żeby się dobrze grało i tylko to się liczy (dlatego tak mnie koszmarnie wkur**ał niedopracowany interface, bugi i skandaliczna optymalizacja w NWN2, który sam podobał mi się bardzo). Tyle że - Fallout to Fallout, nie sądzę żeby wielu graczy tak bardzo chciało go w 3D i w zmianie perspektywy. Tak IMO poza tym - grafika 2D starzeje się znacznie wolniej niż 3D (patrzę na gry 3D z czasów F1 i F2 i mam chwilami cofkę, a świetne animacje ruchów w Fallout i styl do tej pory mogą się podobać) i ma swój specyficzny, bardzo rozpoznawalny styl, którego nie można porównywać do 3D, bo nie ma odpowiedniego porównania. Np. nie wyobrażam sobie niesamowicie zaprojektowanego Baldur's Gate w 3D... Lasy, podziemia, czy dowolne lokacje z 2... A nie wspominając o Icewind Dale, którego tła przecież były dziełami sztuki malowanymi ręcznie przez artystów wysokiej klasy. Za to też powiem, że np. Knights Of The Old Republic w 2D nie mogę sobie wyobrazić. Wszystko ma mieć swoje miejsce. I niech jest jak było. A pozato (

), to 2D i izometria lekko się wykluczają z zoomem i obracaniem kamery. Nie dlatego że to technicznie niemożliwe. Ale po prostu chyba ekipa grafików w końcu zabiłaby się własnymi tabletami graficznymi jakbyś wszystko im kazał rysować z każdej strony. A właściwie... po co zoom i obrót w Fallout? Czy kiedykolwiek orientacja mapy przeszkadzała w czymkolwiek?
King VERMIN! pisze:Jedno chyba wyklucza drugie, nie?
Exactly.