Kingdom Hearts

Mówi Ci coś Chrono Cross, Chrono Trigger? Wszystko o klasyce SE

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Eiko pisze:Akurat się przydaje mycha XD
Przydawać to się może przydaje, ale tak jej nie cierpię, że szok... Najbardziej znienawidzone przez mnie postać obok Puchatka. Błagam, powiedźcie, czy tam jest chociaż trochę Tygryska, Kłapoucha, Królika i Stitch'a...
Nienormalny_PS2 pisze:To widzę, że tak jak u mnie. Ja ogólnie gorączki dostałem jak w KH1 na końcu zobaczyłem tego szczura.
Patrzy powyżej :wink:
Nienormalny_PS2 pisze:Gra jest bardzo fajna, trochę się Gveir pomęczysz przy nich, ale warto _^_.
Głównie to z tego co widziałem i chwileczkę pograłem - bardzo fajna i jakaś taka sympatyczna, ale perspektywa pojawienia się najbardziej dobijających postaci Disney'a jakoś mnie nie kręciła. Ale trzeba zagrać.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Post autor: Nienormalny_PS2 »

Gveir pisze:Błagam, powiedźcie, czy tam jest chociaż trochę Tygryska, Kłapoucha, Królika i Stitch'a...
Sure, trochę ich zobaczysz ale nie licz na wiele _^_.

Kod: Zaznacz cały

Do Kłapouchego w ogóle głos podkłada ten sam koleś co do Jechta w FFX.
A że głos to nieco pijacki - co pasowało do

Kod: Zaznacz cały

Jechta
( pozdrawiam, świetna postać :D ) - w połączeniu z flegmatycznym Kłapouchym daje śmieszny efekt. Tooo była jedyna rzecz z której się śmiałem w tym cholernym świecie spasionego niedźwiedzia >_< . A Stitcha

Kod: Zaznacz cały

zobaczysz tylko na summonie &#58;&#93;
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

I tak głos Kłapouchego lepiej brzmiał niż Aeris o.O Katorga -_- Jakby ją topili i kazali jej gadać -_- Tego się słuchać nie dało :lol:
Nienormalny_PS2 pisze:Sure, trochę ich zobaczysz ale nie licz na wiele _^_.
Jest ich dużo w Puchatku :P Nawet w pewnym momencie

Kod: Zaznacz cały

chodzisz z tą całą ekipą szukać Puchatka &#58;lol&#58;
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

Mam na razie okolo 6 i pol godziny gry w KH2 - i na razie jestem mile rozczarowany :] Fabula mnie wciagnela <mimo ze nie gralem w jedynke...>. Postacie fajne <glosy - świetne...> - tylko Goofy mnie stryał na początku :P Generalnie - gra prosta i przyjemna... niestety za prosta :/ Miły zjadacz czasu :) Ponadto bardzo podoba mi sie muzyka - szczegolnie ta z intra ;) Gveir - śmiało możesz do niej przysiąść - warto ;)
Eiko pisze:Jest ich dużo w Puchatku :P Nawet w pewnym momencie (...)
T___T
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Nienormalny_PS2 pisze:Sure, trochę ich zobaczysz ale nie licz na wiele _^_.
Dlaczego najlepsze postacie zawsze mają najmniej czasu... Ale chociaż Cloud i Seph będą, Aeris też, więc jak najbardziej mogę dla ich zobaczenia pograć ^^

Kod: Zaznacz cały

Dla wiecznie zdeprechowanego Kłapcia też mam ochotę pograć, żeby chociaż ten głos usłyszeć &#58;&#93; Stitch jako Summon? Fajne ^^ 
Eiko pisze:Jest ich dużo w Puchatku :P
Eiko, nie zniechęcaj mnie na samym starcie :P
kwazi pisze:Gveir - śmiało możesz do niej przysiąść - warto ;)
No, już się zdecydowałem na to, ale grał będę z zaciśniętymi zębami w paru chwilach jak już widzę XD
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Gveir pisze:Eiko, nie zniechęcaj mnie na samym starcie
Nie zniechęcam XD Bo mimo tego to gra jest genialna :P A to ile jest Organizacji rekompensuje te wszystkie Puchatki i inne XD (choć przyznam, że i tak za mało org o.O)
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Eiko pisze:jakoś śmiać mi się chce jak pomyślę, że mu go podkłada w wersji angielskiej Jesse McCartney
Głos brzmi fajnie i staram się nie myśleć,że należy do blondwłosego idola nastolatek <paw>
Eiko pisze:Za to Kairi było jeszcze mniej eee...
I tak o kilka scen za dużo, skoro właściwie nic nie robiła xD
Eiko pisze:Ivy napisał/a:
Maleficent?

Hmmm nią to pewnie ze względu na pierwszą część ;) No, bo skąd by się znowu wzięły Heartlessy, a jej nie było XD
Proces powstawania heartlessów nie wymaga obecności mhrocznej baby i otyłego debila ;) xD W jedynce była niezła, bo nie miała konkurencji w postaci Organizacji. W KHII powinna spoczywać w pokoju.
Btw rozbrajają mnie teksty w stylu "But the heartless stay" w ustach Barbossy. Zaraz potem na statku pojawia się Pete O_o Tylko po kiego on tam w ogóle jest? _^_
Nienormalny_PS2 pisze:Ja ogólnie gorączki dostałem jak w KH1 na końcu zobaczyłem tego szczura
Nie grałam w jedynkę, ale patrzyłam jak się młodsze męczyło. LOL Miki w końcówce z tym swoim idiotycznym głosikiem był denerwujący. Można by sie zastanawiać po co w ogóle szukać kogoś takiego.
Gveir pisze:Eiko napisał/a:
Akurat się przydaje mycha XD

Przydawać to się może przydaje, ale tak jej nie cierpię, że szok
Pomaga w kilku walkach gdy Sora ginie, ale spokojnie można się bez tego obejść. Nie znoszę tego kurdupla po kastracji >_> Za to wersja Mikiego z Timeless River była fajna xD
kwazi pisze:tylko Goofy mnie stryał na początku :P
Posłuchaj go po japońsku :lol:
niestety za prosta
E tam, z czasem nie wystarczy tylko nawalać w X, bo pojawiaja się nowe formy, limity, summony. Gra sie ciekawie- jak po sesji z KH włączyłam FFXII to mi strasznie brakowało skakania i naparzania w klawisze _^_ Nie wspominając o tym,że co chwila wciskam trójkąt O_o'
Gveir pisze:Dlaczego najlepsze postacie zawsze mają najmniej czasu
Żeby te krótkie chwile z nimi były bardziej...wyjątkowe? xD
Hadesa mogłabym mieć w drużynie- ąz sie wierzyć nie chce, że spłodził go Disney <3
Gveir pisze:kwazi napisał/a:
Gveir - śmiało możesz do niej przysiąść - warto ;)

No, już się zdecydowałem na to, ale grał będę z zaciśniętymi zębami w paru chwilach jak już widzę XD
Co z tego że w drużynie masz Donalda i Goofy'ego, szukasz króla Mikiego i ratujesz Minnie? ...a także pomagasz Alladynowi i Simbie >_> xD W KH jest tyle innych , lepszych postaci i wątków, że przywykniesz i przestaniesz zwracać uwagę na takie drobne szczegóły :]
Gveir pisze:Ale chociaż Cloud i Seph będą, Aeris też, więc jak najbardziej mogę dla ich zobaczenia pograć ^^
Na zachętę powiem że po KHII przeszła mi trochę niechęć do Clouda. Jak dla mnie to potraktowali emo-chłopca z dystansem i wyszło mu to na dobre. W ogóle sporo tych finalowych postaci się napotyka.
Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Post autor: Nienormalny_PS2 »

Ivy pisze:Cytat:
niestety za prosta

E tam, z czasem nie wystarczy tylko nawalać w X, bo pojawiaja się nowe formy, limity, summony.
Tutaj warto przypomnieć motyw z Hollow Bastion, który ogólnie mnie powalił swoim miodem. Sora walczył sam z 1000 Heartlessów. Myślałem z początq, że ta liczba to jakaś podpucha, ale naparzałem i naparzełem, trójkącik był wtedy w użyciu na równi z iksikiem, nawet częściej. Fają opcją była możliwość złapania jednego Heartlessa który strzelał laserm i niszczył część pozostałych dookoła. Ogólnie paluchy miałem w użyciu konkretnie.
Trzeba czasami się nastukać. Po przesiadce z KH2 na KH1 tak żeby sobie przypomnieć ... _^_ nfff, jakież to proste było i sztywne _^_
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Nienormalny_PS2 pisze:Myślałem z początq, że ta liczba to jakaś podpucha,
Ja też XD Że zaraz się to skończy i będze jakaś scenka, a tu ich 1000 trza pokonać :lol:
Ivy pisze:W ogóle sporo tych finalowych postaci się napotyka.
I tak najlepsza jest Tifa :lol: I uciekający od niej Cloud :lol:
Ivy pisze:E tam, z czasem nie wystarczy tylko nawalać w X, bo pojawiaja się nowe formy, limity, summony. Gra sie ciekawie- jak po sesji z KH włączyłam FFXII to mi strasznie brakowało skakania i naparzania w klawisze _^_ Nie wspominając o tym,że co chwila wciskam trójkąt O_o'
Ja chcę ciągle skakać, ale nie wychodzi :lol: Brakuje mi tego :lol: I glide'a też XD I szyszego biegania :lol: I tego, że ciągle uparcie nacikam na start jak chcę wejść w menu o.O
Ivy pisze:męczyło.
Eeeee ta gra wcale nie jest męcząca :P Btw jak se ostatnio włączyłam to nawet nie uznałam, ze było gorzej XD Ale takie te walki końcowe w jedynce łatwiejsze jakieś... Eee :P
Ivy pisze:Proces powstawania heartlessów nie wymaga obecności mhrocznej baby
No dobra to może nie, ale była jedna lokacja z nią związana XD Musiała być :P

Kod: Zaznacz cały

Bo po co by był Organizacji zamek Disneya XD
Btw nareszcie się temat rozruszał ^^
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Ivy pisze:Nie grałam w jedynkę, ale patrzyłam jak się młodsze męczyło. LOL Miki w końcówce z tym swoim idiotycznym głosikiem był denerwujący. Można by sie zastanawiać po co w ogóle szukać kogoś takiego.
Ale pocieszające, naprawdę ^^" Już się człowiek cieszy, myśli że jakoś zniesie, a tu tak dosadny opis... Możecie mi wierzyć, dwa razy w życiu rzuciłem laczkiem w telewizor, raz jak zobaczyłem Buzka na kolejnej paradzie, a drugi jak z nagła kiedy leciała całkiem niedawno wieczorynka zamiast Donalda wyskoczył Miki...
Ivy pisze:Pomaga w kilku walkach gdy Sora ginie, ale spokojnie można się bez tego obejść. Nie znoszę tego kurdupla po kastracji >_> Za to wersja Mikiego z Timeless River była fajna xD
Fajny Miki? To znaczy martwy? :lol: Nie... cóż, może ta wersją będzie jakoś bardzie znośna czy coś, ale tak czy tak, całą nadzieję pokładam w oryginalnych postaciach KH i FF...
Ivy pisze:Żeby te krótkie chwile z nimi były bardziej...wyjątkowe? xD
Hadesa mogłabym mieć w drużynie- ąz sie wierzyć nie chce, że spłodził go Disney <3
Taa, chyba dlatego żeby wykończyć co bardziej uczulonych na co niektóre postaci graczy... :/ Hadesa i Stitch'a najlepiej, ta dwójka jest zupełnie jak z innej bajki :]
Ivy pisze:Co z tego że w drużynie masz Donalda i Goofy'ego, szukasz króla Mikiego i ratujesz Minnie? ...a także pomagasz Alladynowi i Simbie >_> xD W KH jest tyle innych , lepszych postaci i wątków, że przywykniesz i przestaniesz zwracać uwagę na takie drobne szczegóły :]
Ivy, czy ostatnio ktoś Ci wspominał, że jesteś złośliwa? ;> A tak ogólnie, to właśnie mam jakoś zamiar przeżyć to co nie lubię, dla (z tego co widziałem) całkiem ciekawych postaci, fabuły i paru innych rzeczy...
Ivy pisze:Na zachętę powiem że po KHII przeszła mi trochę niechęć do Clouda. Jak dla mnie to potraktowali emo-chłopca z dystansem i wyszło mu to na dobre. W ogóle sporo tych finalowych postaci się napotyka.
E tam, Cloud jest pierwszym emo jrpg i tak powinno zostać :lol: Ale w każdym razie jak dla może być jak najwięcej, ale wiem, że za wiele to go też nie ma. Ale zmiana Squall na Leon zasługuje na krzyżowanie :wink:
Nienormalny_PS2 pisze:Sora walczył sam z 1000 Heartlessów.
Hoo... zapowiada się bardzo ciekawie :]
Eiko pisze:I tak najlepsza jest Tifa :lol: I uciekający od niej Cloud :lol:
Każdy by zwiewał :lol: Chyba, że miałby wyjątkową afekcję do miseczek rozmiaru D...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Eiko pisze:Ja chcę ciągle skakać, ale nie wychodzi :lol: Brakuje mi tego :lol: I glide'a też XD I szyszego biegania :lol: I tego, że ciągle uparcie nacikam na start jak chcę wejść w menu o.O
Leveluj wszystkie formy na maksimum, a będziesz mogła skakać i fruwać :D Początkowo myslałam że te levele to tylko dla pasjonatów, aż wyczytałam jakich to cudownych abilities mozna się wyuczyć _^_
Eiko pisze:Ivy napisał/a:
męczyło.
Eeeee ta gra wcale nie jest męcząca :P Btw jak se ostatnio włączyłam to nawet nie uznałam, ze było gorzej XD Ale takie te walki końcowe w jedynce łatwiejsze jakieś... Eee :P
Wtedy byłyśmy obie nastawione negatywnie, więc całe KH zbluzgałyśmy od góry do dołu _^_ Po zagraniu w dwójkę naszło mnie jednak na przechodzenie części pierwszej. Ciekawe czy wytrwam do końca, skoro nie ma nawet interesującego wroga.

Kod: Zaznacz cały

No, może oprócz Riku, jednak jego trudno nazwać naszym wrogiem ;&#41;
Nienormalny_PS2 pisze:Tutaj warto przypomnieć motyw z Hollow Bastion, który ogólnie mnie powalił swoim miodem. Sora walczył sam z 1000 Heartlessów.
Też dobrze wspominam ten moment- uwielbiam taką naparzankę w KH *_* Z drugiej jednak strony po tym jak pokonujemy aż 1000 wrogów w jednej walce,

Kod: Zaznacz cały

śmierć Axela wydaje się być niedorzeczna i bezsensowna. Bo niby czemu musiał rzucać się na tę garstkę nobodies i "używać całej swojej siły", skoro mógłby z powodzeniem ubić ich co najmniej 500, spokojnie otworzyć tunel i uciec stamtąd razem z Sorą? O_o' Twórcy po prostu chcieli uśmiercić całą Organizację, ale mogli to lepiej rozwiązać od strony logicznej. Chociaż...wersja PAL jest pocięta - w japońskiej wersji można zobaczyć,że Axel  staje w płomieniach po wykonaniu swojego ataku- niby więcej w tym sensu, ale przecież nie ma zadnych ran ani oparzeń >_>. Ja chcę Final Mix T_T
Eiko pisze:No dobra to może nie, ale była jedna lokacja z nią związana XD Musiała być :P
Lubię Timeless River, więc już nie będę psioczyć. Zawsze sobie można wyobrazić,że Minnie umarła xD

[ Dodano: Sro 28 Mar, 2007 14:25 ]
Gveir pisze:Ivy, czy ostatnio ktoś Ci wspominał, że jesteś złośliwa? ;>
Mamusia mi ciągle powtarza:> A ja się staram przygotować cię na to co najgorsze, żebyś miał łatwiej xP
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Ivy pisze:Leveluj wszystkie formy na maksimum, a będziesz mogła skakać i fruwać
Ale ja mówię, że mi tego brakuje w FFXII jak teraz gram XD
Ivy pisze: Po zagraniu w dwójkę naszło mnie jednak na przechodzenie części pierwszej. Ciekawe czy wytrwam do końca, skoro nie ma nawet interesującego wroga.
Ale przecież są niektóre takie głupie, że aż śmieszne momenty XD I w ogóle całe Hollow Bastion jest świetne jak dla mnie ^^
Ivy pisze: Ja chcę Final Mix T_T
Oj ja też T_T Już jutro premiera w Japonii T_T Ale tak szczerze to mi ardziej zależy na remake'u COM XD Chcę zobaczyć Marlioego :lol:
Ivy pisze:

Kod: Zaznacz cały

śmierć Axela wydaje się być niedorzeczna i bezsensowna. Bo niby czemu musiał rzucać się na tę garstkę nobodies i "używać całej swojej siły"

Kod: Zaznacz cały

Moim skromnym zdaniem on po prostu nie miał już po co żyć &#40;tak uważał przecież&#41;, bo i tak twierdził, ze nie pasuje do Organizacji, a faktycznie to lubił tylko Roxasa, a teraz stracił z nim kontakt Jak dla mnie to bardziej mnie zastanawia po co mu była Kairi, ze ją porwał &#58;lol&#58; Hmmm brakowało mu dziewczyn?? &#58;lol&#58;
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Eiko pisze:Ivy napisał/a:

Kod: Zaznacz cały

śmierć Axela wydaje się być niedorzeczna i bezsensowna. Bo niby czemu musiał rzucać się na tę garstkę nobodies i "używać całej swojej siły"	



Moim skromnym zdaniem on po prostu nie miał już po co żyć &#40;tak uważał przecież&#41;, bo i tak twierdził, ze nie pasuje do Organizacji, a faktycznie to lubił tylko Roxasa, a teraz stracił z nim kontakt Jak dla mnie to bardziej mnie zastanawia po co mu była Kairi, ze ją porwał &#58;lol&#58; Hmmm brakowało mu dziewczyn?? &#58;lol&#58;

Kod: Zaznacz cały

Kairi służyła zapewne jako przynęta na Sorę/Roxasa. Axel to nie jest typ który po tylu staraniach rzuca tekstem "mam to gdzieś, zyć mi sie nie chce, lepiej palnę sobie w łeb" Jasne, że zdał sobie sprawę że może nie odzyskać dawnego Roxasa, ale nie zrezygnowałby tak łatwo po tym, jak kilka godzin wcześniej porwał Kairi _^_ To nielogiczne. Roxas, jako nobody zyjącej osoby, nie był stracony na wieki, ale widocznie lepiej zrobić milutki ending z nim i Namine jako nobody Kairi <paw> Axel szukał go tylko po to,żeby wreszcie zginąć w tak głupi sposób. Dla mnie to jest niedokończony wątek.
Dlatego właśnie chcę Final Mix- dla dodanych scenek i remake'u CoM. W wersję na GBA grałam i porzuciłam chyba w połowie- jakoś samo wyszło, chociaż grało się przyjemnie. Nic już nie pamiętam z fabuły, więc podejdę do niej jak do całkiem nowej gry. Doczekać się nie mogę, bo nareszcie dowiem się dokładniej co działo się między akcją w KH a KHII
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Ivy pisze:Dlatego właśnie chcę Final Mix- dla dodanych scenek i remake'u CoM. W wersję na GBA grałam i porzuciłam chyba w połowie- jakoś samo wyszło, chociaż grało się przyjemnie. Nic już nie pamiętam z fabuły, więc podejdę do niej jak do całkiem nowej gry. Doczekać się nie mogę, bo nareszcie dowiem się dokładniej co działo się między akcją w KH a KHII
No ja niestety trochę się dowiedziałam :( Ale to jeszcze bardziej mnie ciągnie do tego, ze zagrać w COM O____O XD I chcę zobaczyć czemu tak, a nie inaczej się KH2 zaczyna XD

Kod: Zaznacz cały

A co do Axela to to taka dla mnie nie do końca zrozumiała postać XD Tutaj niby porywa Kairi, a potem mówi Sorze, żeby ją ratował i pomaga mu pokonać Nobodies... No, chyba że to był jakiś wielki okrutny plan i śmierć Axela była zaplanowana przez tych ważniejszych członków Organizacji o.O
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

A propos Puchatka:

http://www.vgcats.com/comics/?strip_id=193 - powiedzcie, że chociaż coś takiego bedzie? XDDDD

Przyznam, że nie byłem do konca przekonany do tej gry - ale w pewnym momencie powiedziałem sobie - "OK - jest średnio, ale jak zaraz spotkam Chip'a i Dale'a to gram do końca". Po tym stwierdzeniu zaraz ich spotkałem :D BTW - genialna ta mini gierka ze strzelaniem do wszystkiego co sie rusza ^_^. Ide dalej grać XD :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne tytuły S-E”