Ta, ale zwróć uwagę na trailer i ten cały klimat? Stary Cambell proszący o pomoc Snake'a, załamany wręcz Otacon, który stracił swoją siostrę i Sniper Wolf, Naomi? Do tego pełen wigoru Liquid, który prawię stworzył Outer Heaven i Snake. Już nie wspaniały żołnierz, ale zmęczony wojną człowiek (już w dwójce było to widać), przecież on przewalczył całe swoję życie, człowiek bez przyszłości, bo krąży za nim widmo śmierci jakim jest FoxDie... mnie to naprawdę przekonuję, że to może być ostatnia część, a już przynajmniej ostatnia część ze Snake'm. Powiedz szczerze, czy jest sens dalej ciągnąć MGS'a bez obecności naszego wyjadacza? Ja mam tylko nadzieję, ze jeśli to ma być ostatnia część, to niech przynajmniej skończy się hukiem i niech będzie to najlepsza część MGS, takie mam życzenia do Kojimy
Swoją drogą, Raiden miałby na głowie dwóch dzieciaków, swojego z Rose (chociaż niekoniecznie, wkońcu MGS4 dzieje się z siedem lat po incydencie na Big Shell, więc...) i właśnie Olgi. Zastanawia mnie jaką rolę odegra Raiden w MGS4? Należy zauważyć, iż Kojima wspominał o tym, że chłopak ma sztuczna, białą krew. Inna rzecz która przemawia za tym, że jest cyborgiem jak Fox, to jego exo szkielet, bo w przeciwieństwie do Olgi, która poprostu "Była" w tej całej maszynerii, Raiden wydaję się z nią scalony, jednak nie mam pojęcia czemu... teoretycznie chłopak ma do kogo wracać, do żony i dzieciaka. Jedna z jego ról to niewądpliwie dopełnienie tradycji MGS w każdym musi być Ninja, (chociaż nie do końca... a MGS3?) druga to zapewne wspomaganie Snake'a podczas jego - być może - ostatniej misji i spłacenia swojego długu, wobec towarzysza broni. Trzecia to pewnie motyw osobisty - szukanie dziecka Olgi, które powinno być w wieku dzieciaka Raidena już. Pewnie będą jazdy, czy jest on do końca człowiekiem czy maszyną, japończycy uwielbiają motywy typu Ghost In The Shell, więc zobaczymy...
Swoją drogą, co sądzicie o MGS:PO? O ile Acid to była odzielna historia (nawet nie ze Snake'm, ale kogoś podobnego), to PO jest brakującym ogniwem między MGS3, a MG. Do tego na trailerze widzimy Fox'a! Okazuję się, że Gray i Big Boss się jednak znali przedtem. Ogólnie fajnie, że można wrzucić MGS:PO do kanonu, bo wypełnia lukę, ale z drugiej strony... czy taki człowiek jak ja ma szansę w to zagrać
