Dobre filmy

Wszystko związane z kinem; nowości, dobre filmy, aktorzy.

Moderator: Moderatorzy

Tifa

Post autor: Tifa »

Łooo, sporo tych rozczarowań jak na 1 film, ale nie aż tak poważne żeby mnie odwieść od obejrzenia! Z resztą
Efekty specjalne na wysokim poziomie, pasuja do filmu. Aktorzy pasuja, fabula pasuje (jak na lekka "basn", oprocz zakonczenia).
to tym bardziej musze obejrzeć, tylko boję się zakończenia! :P Aż tak źle?
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Tifa pisze:Aż tak źle?
To tak, jakby Ci urwali film w połowie i powiedzieli "poczekaj na część 3". Może dlatego się nie podobać. Część 2 należy traktowac jak część 1wszą pewnej całości, a część 3cią jak część 2gą tej całości <zagmatwanie rlz>. Ogólnie: końcówka to sporo akcji i... się urywa. Jak komus to nie przeszkadza <jak mnie na przykład> to i tak będzie cały happy.
Mam tylko nadzieję, że będzie warto.
Przyjdź tutaj jak obejrzysz. To, ze masz zamiar, nie wnosi niczego.
Tifa

Post autor: Tifa »

To takie buty... Czyli coś takiego jak z Matrixem, 2 część też urwali... Se znaleźli sposób na przyciąganie widzów! Ktoś widział Wzgórza Mają Oczy (czy jakoś tak)? Bo też chce iść, a nie wiem... :)
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

..a,nie pisalam jeszcze o Piratach;P
Nemesis pisze:Luci stwierdziła, ze zakończenie beznadziejne...ja bym powiedziała, ze to 1 film podzielony na dwie części i tyle.
Knorr pisze:Czwarte rozczarowanie - bedzie trzecia czesc:(, zaczyna sie robic z tego cos podobnego do seriali (przynajmniej naszych polskich, z tego co widze w programie tv) - krecimy poki jest popyt.
i nie ma sie co dziwic,skoro 2 i 3 czesc krecili rownolegle..wiec bylo wiadomo,ze taka kontynuacja sie swieci
..teraz zostaly im montaze,efekty etc i hola..\
Nemesis pisze:ciekawe czy pies bedzie w 3
XD a i papug jak zwykle sliczniutki:* ech ,mieć taka^^

tak ogolniej mowiac..taki sobie film na taki sobie upalny dzien:] przynajmniej w kinie byla klima,wiec nie narzekalam:D
<kill Bloom <----- > ;P


Tae Guk Gi:Braterstwo Broni..nie przepadam za filmami wojennymi,ale ten film zebral tyle pochwal,ze w koncu musialam go obejrzec:] ..i warto bylo...film jest o wojnie koreanskiej,w ktorej zostaja wcignieci na front dwaj bracia...
dawno nie pamietam kiedy uronilam lezke na filmie <heh...> ale ten film jest tak naladowany emocjami,ze lzy same pchaja sie do oczu...
polecam,naprawde dobre kino...szkoda tyle,ze pomimo takich flmow,ludzie dalej beda prowadzic wojny............

<a na dvd znajduja sie dodatkiXD czyli zaszczycono nas czym wiecej niz trailer;P>
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Garnet pisze:kill Bloom
Ja myślałam, ze on juz po Sami-Wiecie-Czym wyskoczy z tej szalupy i się utopi XDDDD
No cóż...można mieć nadzieję, ze padnie w 3... albo 4 czy 5 _^_'

Za to wczoraj z serii "ślinotok do Depp'a" puszczono na TVN "Jeźdźca bez głowy" (boskich tłumaczeń ciąg dalszy). Timem Burtonem zalatuje już od pierwszej sceny. Film imo fajny, ale nie najlepszy. Depp... no popatrzyłam sobie, ale nie był to dla mnie ten Depp, do którego potrzebuję recznika do ocierania śliny. taki średni...jak w (M jak...) "Marzycielu". Zbyt...normalny. Choć słodko mdlał. Klimat był, muzyka była, a miasteczko wypisz wymaluj z "Gnijacej panny młodej".

Ah. We wtorek z cyklu "Kocham kino" leciała "Purpurowa róża z Kairu" Allena. Mao znany jego film, za to imo niezwykle ciekawy. Nie będę się rozpisywać. Kot nie widział, ten musi czekac kolejnych kilka lat -_-''

Btw: jutro (niedziela) ok 18. na Ale Kino z cyklu "Historia kina" : JAPONIA.
uolcia

Post autor: uolcia »

Przed chwilą oglądałam 'Requiem for a dream'. Muszę przyznać, że jest to bardzo przemawiający film o niegłupim przesłaniu. Polecam, lecz ostrzegam, że do wesołych nie należy.
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

Własnie wróciłam z Piratów.... to chyba jedyna kontynuacja, której nie chciałabym zrównać z ziemią tudziez bardzo poturbować O_o

Film miał robić wrażenie, i na mnie zrobił, ...wprawdzie pierwsza część była lepsza fabularnie, tutaj miejscami nie trzymała sie kupy - ale ogólnie wychodzi na plus ^^

Fakt, ze ma się pojawic część tzrecia nie bardzo mnie cieszy, bo co za duzo to niezdrowo -_-"

No ale jest Jack Sparrow ^________^ jezaaaaa...ta postac jest niesamowicie genialna, Deep to po prostu mistrz XD Wybuchałam śmiechem na sam widok jak biega XD, nie wspominając o jego tekstch czy minach ....klasa sama w sobie *__________*.....i dla tej kreacji Deepa mogłabym pójść na ten film po raz drugi - bo uważam, ze warto ...

Piraci bez Jack'a byliby niczym 8)
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Ireth pisze:Deep
Ireth pisze:Deepa
DEPP ;)

A ja czekam na 3. Tyle, że bez zniecierpiwienia. I tak wiem, ze szybko będzie, a poza tym... to nie nowy Miyazaki, zeby się eskcytować. Teksty zawdzięczamy scenarzystom (nie zapominajmy o nich), co nie zmienia faktu, ze jakikolwiek inny aktor połozyłby ta rolę. Jack Sparrow to sama w sobie sztuka aktorska... IMO.
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

aa ...mój błąd :p ...<widac jak się znam na kinie XD>

Mi się wizja 3 czeście nie podoba ...za duzo tego .....mogli lepiej zakończyc tą, bo teraz to się z Piratów serial zrobi -_-" ....dobra, wiem,że kasy na tym zarobia całą masę, ale ile można :roll: .... a pewnie scenariusz bedzie na tym cierpieć coraz bardziej ( jak to w kontynuacjach bywa) .... w dodatku zanosi sie

Kod: Zaznacz cały

że przez dużą część filmu nie ujrzymy kapitana Sparrow'a
-_-" łeeeeeeee........

Co do postaci Jacka to oceniam całosć - i wkład scenarzystów, i charakteryzatorów, i samego Depp'a ...po prostu geniusz :]
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Myśle, że co do Sparrowa, to nie pozwolą mu ot tak nic nie robić przez wiekszość filmu. Doskonale wiedzą, że to on przyciąga ludzi. Jak się fanki Deppa (w tym ja) dowiedzą, ze go przez połowe czy większość filmu nie ma...nie pójdą zapewne na film LOL. Ja bym się bardziej martwiła

Kod: Zaznacz cały

trójkątem&#58; Jack-Lizzie-Will, bo albo Lizzie wyląduje jednak na ślubnym kobiercu z Willem, albo skończy z Jackiem...
I tak źle i tak niedobrze. chyba, że

Kod: Zaznacz cały

wybierze psa, jeśli go tubylcy nie dopadli XD
Co do serialu... a co powiesz o 3ech częściach X-manów, niedalekiej premierze Spiderman'a 3 oraz kręceniu 7miu Potterów? T_T
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Jak to Lizzie skończy z Jackiem? *shrug*

Kod: Zaznacz cały

Nie wiem czy zauważyłaś, Nem, ale ona jest nieco 'yunowata' i niespecjalnie leci na ZUYCH ludzi pozbawionych kręgosłupa moralnego, takich jak Jack. Pocałowała go tylko po to, żeby go przykuć do masztu. To było z jej strony wredne, bardzo mnie zaskoczyło i jednocześnie uradowało - że niby nie taka jednowymiarowa postać, jak do tej pory sądziłam. A te jej późniejsze łezki w oczach i ciche żale to po prostu wyrzuty sumienia i zwykły egoizm, że 'oto mnie, świętoszce, też połamał się ten kręgosłup'. *shrug* Swann na sto procent skończy z Bloomem, o ile któregoś z nich szlag po drodze nie trafi &#40;mocno wątpliwe in Hollywood&#41;.
Zresztą, co mnie to obchodzi. ^^ I tak się na trzecią część nie wybieram. :twisted:
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Ale zapominasz, ze dodała jeszcze cos w stylu

Kod: Zaznacz cały

"Nie żałuję" i ja z tej całej sceny wyciągnęłam, że wcale nie tylko o przykucie chodziło.
Te łezki to bardziej imo, bo zna przyszłość, aw której konczy z Bloomem XD
EOT lol
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

oj tam ...

Kod: Zaznacz cały

Lizzie moze i jest troche jónowata < miałam dokładnie to samo skojarzenie>, ale jednak przesłynny kompas miejscami wskazywał nie biednego Sparrowa &#58;&#93; ...a co do późniejszej akcji, to tez mile się zaskoczyłam, bo dodała smaku kreacji panny Swann .....No i teraz mam wiecej powodów żeby jej nie lubić < jak ona tak mogła potraktowac Jack'a  &#58;572&#58; >

a co do mnogich kontynuacji - x-manów i spidermanów nie ogladam, ale z tego co wiem to na podstawie komiksów kręca filmy, wszystkie pottery są na podstawie ksiązek - a przy Piratach scenarzyści musieli wymyślac na bierzacą, wiec sprawa ma się troche inaczej -_- < i to racezj na nasza niekorzyśc>
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Wojna Światów z Cruisem - całkiem niezła. I w końcu pokazana zagłada bardzo dużej części ludzkości, która nie mogła se znajeźdcą poradzić.

Kod: Zaznacz cały

Dopiero bakteryjki ufoków powaliły.
Ale dobija znowu stereotyp wspaniałego, kochającego tatusia... Ale film całkiem udany.
Ostatnio zmieniony pn 07 sie, 2006 23:34 przez Gveir, łącznie zmieniany 1 raz.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Tifa

Post autor: Tifa »

Teraz o Wojnie Światów?? Matko, kiedy to było xD
A co do Piratów, to właśnie wczoraj oglądałam i nawet mi się spodobał, najbardziej oczywiście Johny... Jest poprostu boski... śmiałam się z jego 8 oczu, świetnych min, biegania (lol)...itd xD Nie ma to tamto, to mój ulubiony aktor!!!
Panna Knightley raczej nie za bardzo przypadła mi do gustu, nie podobał mi się jej głos.. i jakoś tak...
Orlando był mi raczej obojętny, ale też całkiem niezły, nie mogłam poatrzeć jak go biczowali :cry:
Ogólnie to podobał mi się film i polecam! :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kino”