Quiz o nas samych :]

Czy trzeba cokolwiek tłumaczyć? Róbta co chceta - tu możecie się do woli wyszaleć!

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Cierń
Cactuar
Cactuar
Posty: 419
Rejestracja: pn 18 lip, 2005 22:25

Post autor: Cierń »

Jaco pisze:W jakim kraju NIE chciał/a byś mieszkać? (oprócz Polski :] )
We wszystkich tych, gdzie występuje jakikolwiek rodzaj ograniczeń rozwoju własnej osoby. Wiadomo część krajów afrykańskich, Chiny (dla mnie olimpiada w Pekinie to jakaś paranoja jest... Jak to możliwe, żeby takie wydarzenie sportowe, którego celem jest jakby nie było integracja mieszkańców różnych krajów odbywała się tam, gdzie nie ma wolności obywatelskiej, człowiek jest traktowany instrumentalnie...) i jeszcze dużo by się znalazło ;)
Go Go Yubari pisze:Q: Język, którego się pragniesz nauczyć ponad wszystko? (japonski jest taki pospolity, eh ;) )


Nie wiem... hmmm... może japoński :lol:
Pytanie: Przekliasz? Jeśli tak, to często? Z okazji braku okazji, czy tylko wtedy, kiedy naprawdę puszczają Ci nerwy?
Czasami zdarzy się, jednak bezproblemowo mogę zbudować zdanie, które będzie ich pozbawione... Przekleństwa są przeciez częścią języka, więc użyte odpowiednio nie zaszkodzą, ale podkreślą to, o czym mówimy...
Go Go Yubari pisze:Q: Od czego zaczynasz nauke języka obcego? (gramatyka, słówka, etc....)
Od słówek... Najpierw z nimi ma się styczność więc dzieje się to mechanicznie.
Isia pisze:Q: Na co masz chęć zaraz po przyjściu do domu? (Twarożek! pisnęła Isia i rzuciła się do lodówki :wink: )
Napić się czegoś (ahhh te bieganie na autobus... XD)
Lenneth pisze:A teraz Was zażyję: na czy ostatnio byłe/aś w teatrze? Ha. Przyznać mi się tu. :]
Nie bywam w teatrze... :wink:
squcloud pisze:Q: Twoja wymarzona praca?
Muzyk... gitara basowa, albo zwykła (klasyczna, akustyczna, elektryczna) (chyba, że coś jeszcze opanuję XD)
Garnet pisze:jesli ktos obcy podchodzi do Ciebie w celu...hm...zawiazania znajomosci,jak sie zachowujesz?:] i jakie czynniki maja wplyw/lub mialby wplyw na zawarcie znajomosci?
Podchodzę do takiej sytuacji z dystansem... Staram się nie oceniać ludzi po wyglądzie, jednak w takiej sytuacji dzieje się to siłą rzeczy... No i spoglądam tej osobie w oczy, bo czasami można z nich wiele wyczytać... Zależy to też od miejsca, pory dnia (lub nocy :evilbat: XD) itp.
Q: Jaką preferujesz metodę uczenia się?
Nie staram się nic wkuwać na siłę, bo niestety ale ta metoda się na mnie nie sprawdza... Jakoś tak wiedza wpływa spontanicznie, kiedy nie mam nawet świadomości, że czegoś się nauczyłem... (troche zagmatwane XD) Dlatego dużo czytam, a nie jak niektórzy zakuwają jedno zdanie, datę, nazwisko itp. Musze mieć wiedzę jako całość, bym mógł powiązać daną osobę z wydarzeniami... itd.

Q: Masz jakiś autorytet?? Jeżeli tak to kto nim jest i dlaczego akurat ta osoba. (chyba nie było XD)
"We carry death out of the village!"
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2603
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

W tej chwili nie mam takiego autorytetu - ostatnio często mam spięcia z matką i jej notowania u mnie spadły. No, ale pisze to troche przez złość, więc pewnie i tak będzie jednym z moich autorytetów.

Teatr - Nie pamietam, bo to ze kilka lat wstecz było, ale około ogólniaka bardzo często do teatru chodziłam... hm... To chyba była Opowieść o trzech kobietach.



Q: Załóżmy, że na moment możesz być panem/panią chwili. Czy jest jakaś sytuacja z filmu/serialu/gry/sztuki/powieści w której chciałbyś/chciałabyś wziąć udział i ukształtopwać ją według swojej wyobraźni (czyli po ludzku zmienić ją tak jak ci się to widzi)? jaka to sytuacja i co byś w niej zmienił/a?
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Dante
Cactuar
Cactuar
Posty: 433
Rejestracja: wt 25 maja, 2004 20:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dante »

Szczerze pisząc istnieje niezliczona ilość takich sytuacji. Zawsze kiedy obejrzę jakiś film, przeczytam książkę etc. w której odnotowałem tragiczny element taki, który wg. mnie nie powinien mieć miejsca lub którego po prostu dało się uniknąć i mogłoby to wpłynąć conajmniej pozytywnie na moje samopoczucie i ocenę danego tytułu... to fantazjuję cóż takiego ja bym uczynił gdybym znalazł się w takiej sytuacji. Najczęściej oczywiście widzę swoją osobę w roli bohatera ratującego świat czy też występującego w obronie pewnych wartości czy to poprzez przepełniony mądrąścią monolog/dialog, czysto fizyczne wyeliminowanie zagrożenia, lub też poświęcenie własnego życia np. skacząc ze skały czy takie tam.

Tak dla przykładu: film jest już dosyć stary, a grał w nim między innymi Robert De Niro w roli detektywa romansującego z dziennikarką, który szykuje się do oświadczyn po czym zostaje porwany przez dwójke rosyjskich terrorystów i zamordowany w ciemnej piwnicy będąc przywiązanym do krzesła po zakończeniu czegoś w rodzaju tortur. Tak mnie zdołował ten element że film do końca obejrzałem dopiero za drugim razem. A cóż bym zrobił to raczej oczywiste, chciałbym mieć tylko przy sobie nieco więcej niż 2 naboje tak żeby to wyglądało dosyć wybitnie. Człowiek który zabija jedną kulką to profesjonalista, facet który ładuje w ofiarę cały magazynek to desperat. Tutaj chciałbym wypaść jak desperat.


Ok, fajnie by było jakby odpowiedzi uczynił ktoś kto ma prawo jazdy
Q:stajesz na światłach a obok podjeżdża ferrari z atrakcyjną osobą płci przeciwnej za kierownicą i daje ci znak mający zachęcić Cię do popędzenia do następnego skrzyżowania nieco prędzej niż jest to dozwolone. Co robisz 8)
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"

V.
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Sephiria pisze:Q: Załóżmy, że na moment możesz być panem/panią chwili. Czy jest jakaś sytuacja z filmu/serialu/gry/sztuki/powieści w której chciałbyś/chciałabyś wziąć udział i ukształtopwać ją według swojej wyobraźni (czyli po ludzku zmienić ją tak jak ci się to widzi)? jaka to sytuacja i co byś w niej zmienił/a?
Od samego początku nie byłem zwolennikiem happy endów. Chyba już nie muszę tłumaczyć, jakie zmiany bym zaprowadzał ;] :D Ale właśnie, nie jestem w stanie takowych zmian zaprowadzić, dlatego szukałem zawsze kogoś kto kształtuje wydarzenia z mojego punktu widzenia. King to strzał w dziesiątkę. Po prostu realista umieszczony w świecie fantazji.
Dante pisze:Q:stajesz na światłach a obok podjeżdża ferrari z atrakcyjną osobą płci przeciwnej za kierownicą i daje ci znak mający zachęcić Cię do popędzenia do następnego skrzyżowania nieco prędzej niż jest to dozwolone. Co robisz
WSIADAM WSIADAMWSIADAMWSIADAM!!!!
Ostatnio lubię robić coś niekoniecznie normalnego, a począwszy od ee... jakiegoś czasu lubię też nieco zaczepić kogoś, no a przynajmniej mam ostrą pokusę ku temu... Heh, nawet dziś jakieś tajemne persony ze mną musiały zagać, nie miały wyjścia biedaczki ;] :lol: A co do pytania, pojechałbym ale starałbym się pojechać nieco dalej niż do następnego skrzyżowania :lol:
ps. chcę nie z racji szybkości, za którą jakoś tam nie przepadam, ale z racji... ee... no jakiejś innej w każdym bądź razie :lol:

Q: Czy chciałbyś wskrzesić bliską ci osobę na 24 godziny tylko po to, by ją za ten czas pożegnać? <natchnęło mnie filmem Smętaż dla zwierzaków ;] >
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Isia
Cactuar
Cactuar
Posty: 209
Rejestracja: sob 28 maja, 2005 10:47
Kontakt:

Post autor: Isia »

Lońka pisze:A teraz Was zażyję: na czy ostatnio byłe/aś w teatrze? Ha. Przyznać mi się tu.
Na adaptacji Mistrza i Małgorzaty - tylko czemu ten Ha-Nocri tak jęczał?
bard lynar pisze:Kolejne pytanie, które mogło być: jaką herbatę/z czym preferujesz?
Z soczkiem malinowym. Może być truskawkowy/leśny, choć oba znajduję nieco zbyt słodkimi. Wiśniowy ble :P
Kimahr pisze:Q: Twoj ulubiony smak lodow ^^
Czekolada/malina/śmietanka/wanilia/kiedyś jadłam pyszne orzechowe
Boni pisze:Q: Czy chciałbyś wskrzesić bliską ci osobę na 24 godziny tylko po to, by ją za ten czas pożegnać? <natchnęło mnie filmem Smętaż dla zwierzaków ;] >
Wiesz, Boniek... w sumie to nie. Możliwe, że moja ostatnia obsesja ma niewielki wpływ na moją odpowiedź, jako, że idea brata w puszce po konserwach jakoś mi nie leży. Ale może nie ma. Ludzie umierają, i taka jest naturalna kolej rzeczy. A ja nie jestem specjalnie wprawna w piśmie i w mowie, i nie umiałabym z tą Osobą porozmawiać.
Anyway...
Q: Wolisz czytać w oryginale, czy w tłumaczeniu?
BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

A teraz Was zażyję: na czy ostatnio byłe/aś w teatrze? Ha. Przyznać mi się tu.
A : całkiem ostatnio był to teatr studencki i "Kobieta która przychodziła o szóstej" ( przez chyba tydzień byłam pod niesamowitym wrażeniem tego miejsca ..zreszta, tego sie chyba nie da opisac ....O_O), jeszce wcześniej "Ferdydurke" i "Zdążyć przed panem Bogiem" < to mi sie akurat nie podobało....spartaczyli ksiązke >, a jeszcze wcześniej genialna "Piaf" ....istne cudeńko *_______* ....na końcu listy mogłoby sie znaleźć upragnione "12 ławek", ale biletu uciekły mi sprzed nosa < zła -_-" > ..uwielbiam teatr (: (: (:
Q: Czy chciałbyś wskrzesić bliską ci osobę na 24 godziny tylko po to, by ją za ten czas pożegnać? <natchnęło mnie filmem Smętaż dla zwierzaków ;] >
Tak (: zdecydowanie tak (:
Q: Wolisz czytać w oryginale, czy w tłumaczeniu?
ee ..znaczy co czytac ?? no raczej jak biorę do reki jakąś książkę to jest ona po polsku O_o

Pytanie :Co jest dla Ciebie najbardziej wartościowym uczuciem ? Miłość czy przyjaźn?? ( u mnie zdecydowanie to drugie, pierwsze wydaje mi sie po prostu sztuczne ... -_-")
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Moren

Post autor: Moren »

Q: Twoja wymarzona praca?
Zawsze chciałem coś wspólnego z chemią.

Q: Twoj ulubiony smak lodow ^^ :D
Zdecydowanie śmietankowe :P

Q: Masz jakiś autorytet?? Jeżeli tak to kto nim jest i dlaczego akurat ta osoba. (chyba nie było XD)
Chuck Norris oczywiście :twisted: A dlaczego, to wie każdy.

Pytanie :Co jest dla Ciebie najbardziej wartościowym uczuciem ? Miłość czy przyjaźn??

Na pewno przyjaźń. Może dlatego, że miłości nigdy nie przeżyłem, ale przyjaźń zawsze trwa bardzo długo, a z miłością bywa różnie.

Q: Kraj, do którego chciał(a)byś kiedyś wyjechać (na dłużej) i dlaczego?
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2603
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Moren pisze:Kraj, do którego chciał(a)byś kiedyś wyjechać (na dłużej) i dlaczego?
Tak na dobrą sprawę nie wiem - byłam 3 tygodnie w Niemczech, dwa w Wielkiej Brytanii i w sumie w obu było mi dobrze... Ostatni kraj jaki odwiedziłam to Chorwacja (bywałam tam dość regularnie) i to państwo też ma swoje uroki, które sobie cenie podobnie jak Egipt. Oczywiście też "standardowo" Japonia.

Q: Czy znasz jakieś dobre wymówki, by wymigać się z nie-chcianego proszonego obiadu u rodziców? Jeśli tak to podaj....

Mi się tym razem nie udało i jestem wściekła, bo wiem że mimo zapewnień matki znowu zejdą trzy godziny na ten obiad, a mi po prostu szkoda czasu (no i nie chce się z matką widzieć).
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
neo rpgomaniak
Kupo!
Kupo!
Posty: 85
Rejestracja: pt 10 mar, 2006 15:22
Lokalizacja: Z domu

Post autor: neo rpgomaniak »

Moren pisze:Q: Twoja wymarzona praca?
hmmm... Twórca słynnych rpgów i filmów na ich podstawie
Sephiria pisze:Kraj, do którego chciał(a)byś kiedyś wyjechać (na dłużej) i dlaczego?
Anglia- Praca Ekwador-odpoczynek
Isia pisze:Q: Czy chciałbyś wskrzesić bliską ci osobę na 24 godziny tylko po to, by ją za ten czas pożegnać? <natchnęło mnie filmem Smętaż dla zwierzaków ;] >
Ja tam bym wskrzesił

Kod: Zaznacz cały

Aeris
Isia pisze:Q:
Wolisz czytać w oryginale, czy w tłumaczeniu?
W tłumaczneiu ;P
Boni pisze:Q:stajesz na światłach a obok podjeżdża ferrari z atrakcyjną osobą płci przeciwnej za kierownicą i daje ci znak mający zachęcić Cię do popędzenia do następnego skrzyżowania nieco prędzej niż jest to dozwolone. Co robisz
Proszę o blokadę drogi, albo odgrywam scenę z Jamesa Bonda.
Cierń pisze:Q: Jaką preferujesz metodę uczenia się?
Wle się książką po łbie. Działa. A tak na poważnie to zanim położe się spać czytam ostatni raz to co muszę i rano wstaję i mówię to jak nawiedzony jak recytację.

Pytanie ode mnie Q:Lubicie ploktkować??
Psychotest osobowościowy bez pytań
:P Kto to zrobił?!
Awatar użytkownika
squcloud
Kupo!
Kupo!
Posty: 117
Rejestracja: ndz 09 paź, 2005 16:48
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: squcloud »

neo rpgomaniak pisze:Pytanie ode mnie Q:Lubicie ploktkować??
Nie. Plotkowanie jest złe, można kogoś naprawde skrzywdzić a potem nie da się tego odwrócić. Może plotkowanie jest przyjemnie bo łatwiej złapać ci wtedy kontakt, ale ja nie lubie plotkowac bo gryza potem wyzuty sumienia.
Q: Czy wstydziłbyś się wizyty u psychologa?
Whadya think you're doing?
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

squcloud pisze: Q: Czy wstydziłbyś się wizyty u psychologa?
bo ja wiem O_o...."chyba" nie ...a może tak .......zresztą do zawsze fascynuje mnie fakt zwierzania się ze swoich osobistych problemów obcym osobom....zacznijmy od tego , ze ja sie nie zwierzam nikomu, nawet najbliższym, wiec musiałoby mnie nieźle rąbnąć, żebym sie w ogóle do psychologa wybrała XD < a po głowie czasem chodza mi takie rzeczy, że już by sie chyba tylko psychiatra nadawał XD>

ale biorąc pod uwage fakt, ze chodzenie do psychologa to takie modne zjawisko :roll: < hmm...chyba nigdy nie byłam modna... :D >


Q: wolisz pedantyczny porzadek, czy "nieład artystyczny"??

< ja nienawidze sterylnych pomieszczeń, nie moge znieść całkowitego ładu, w moim pokoju musza byc chociaż poprzekrzywiane ksiązki, czy przesunieta serwetka, bo bym nie wytrzymała @__@ .....zreszta i tak zawsze mam kogel-mogel na biurku ....jak jest porzadek to nie potrafię pracować -_->
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
neo rpgomaniak
Kupo!
Kupo!
Posty: 85
Rejestracja: pt 10 mar, 2006 15:22
Lokalizacja: Z domu

Post autor: neo rpgomaniak »

Ireth pisze:Q: wolisz pedantyczny porzadek, czy "nieład artystyczny"??
Nieład artystyczny bo wtedy wszystko mam pod ręką.

Q: Jak nie masz kasy pożyczasz od babci, błagasz rodzicóe czy idziesz na tartak XD
Psychotest osobowościowy bez pytań
:P Kto to zrobił?!
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

heh...moze glupio to zabrzmi,ale nie narzekam na brak kasy,po prostu mam duza gotowke u siebie <tak,tak wiem,jak mam sie dobrze...> a jesli np. potrzebuje akurat to zawsze dostane od rodzicow, od babci tez dostaje co miesiac...ehmm... i wydaje na glupoty,no tak...dobra,nie ciagne juz tematu,nie lubie mowic o pieniadzach
Ireth pisze:Q: wolisz pedantyczny porzadek, czy "nieład artystyczny"??

< ja nienawidze sterylnych pomieszczeń, nie moge znieść całkowitego ładu, w moim pokoju musza byc chociaż poprzekrzywiane ksiązki, czy przesunieta serwetka, bo bym nie wytrzymała @__@ .....zreszta i tak zawsze mam kogel-mogel na biurku ....jak jest porzadek to nie potrafię pracować -_->
Ireth dobrze powiedziane...a wczoraj przezylam szok,tzn przychodze na wieczor,nie bylo mnie caly dzien,a moja stara zrobila u mnie 'porzadek' -_- jezu jak ja nie cierpie jej porzadku...i zawsze mi wypomna,ze mam burdel w pokoju,a u wszystkich jest zawsze tak czysto i poukladane wszystko..boze...


Q:..hm.powiedzmy,ze pracujesz nad jakims niebezpiecznym eksperymentem (powiedzmy wynalezienie czegos nowego,np nowego pierwiastka etc) ale jest pewne,ze kolejny krok przyniesie pewna smierc...ale za to ludzie zapamietaja Cie jako odkrywce,tego/ta ktory to cos wynalazl..w skrocie zapiszesz sie na kartach historii
..czy podejmujesz ten krok czy porzucasz wszystko i zyjesz dalej?
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Sephir
Cactuar
Cactuar
Posty: 320
Rejestracja: ndz 13 lis, 2005 17:23

Post autor: Sephir »

Q:..hm.powiedzmy,ze pracujesz nad jakims niebezpiecznym eksperymentem (powiedzmy wynalezienie czegos nowego,np nowego pierwiastka etc) ale jest pewne,ze kolejny krok przyniesie pewna smierc...ale za to ludzie zapamietaja Cie jako odkrywce,tego/ta ktory to cos wynalazl..w skrocie zapiszesz sie na kartach historii
..czy podejmujesz ten krok czy porzucasz wszystko i zyjesz dalej?
Pff... nie ma mowy :P Na co mi sława skoro i tak nie żyję =/

Q: Wyobraź sobie że trafiasz do świata fantasy. Do jakiej gildii wstępujesz :) Magów, wojowników, złodzieji, skrytobójców? Opisz swoją profesję :)
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Sephir pisze:Magów, wojowników, złodzieji, skrytobójców? Opisz swoją profesję
Magów tak właściwie. Lubię efektowne zabijanie cienkich młotów walczących cienszymi młotkami. I tak to by mniej więcej było. A co do opisywania profesji... lol, ja tam wiem... looknijcie na przesympatycznego Edwina, wnioski wysuną się same ;] :lol:

Q: Czym wg. Ciebie jest syndrom hamburgera?
glamorous vamp
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off Topic”