Dobra muzyka

[Eiko]

W tv ostatnio fajne na MTV są kontry :D Niekiedy poleci coś fajnego np Gorillaz kontra Red Hot Chilli Pappers A co do Gorillaz to supcio zespół ^^ "Clint Eastwood", "19-2000", "Rock the house" i z nowej "Dare", "Dirty Harry" oraz "Feel good inc." :D Ale i tak najlepszym zespołem jak dla mnie jest The Rasmus ^^ Co do Tokio Hotel to polecam super antybloga www.tokio-gnioty.mylog.pl - chyba, że już ktoś był :D Można się pośmiać nie tylko z podpisów autorek pod zdjęciami, ale również z komentarzy tych wszystkich fanatyczek "Ty k*** jak możesz ich obrażać" i takie tego typu :D

PS: Mam nadzieję, że nic złego nie zrobiłam dając tego linka co?

[Coco]

eiko-link nie dziala

A co do Gorillaz to supcio zespół ^^

niom:D mi tez sie podoba...z niewiadomych powodow przypadla mi do gustu piosenka "kids with guns"

W tv ostatnio fajne na MTV są kontry

jak ktos ma mtv... ja nie mam

[Ivy]

eiko-link nie dziala n

Dodaj myślnik między "tokio" a "gnioty" Podpisy pod fotami mozna sobie odpuścić, ale zdjęcia są naprawdę boskie : Takie "the best of"

Ja chyba mam takie hobby, polegające na narzekaniu na dzisiejszą muzykę, więc na koniec zwracam uwagę na repertuar tegorocznych eliminacji do Eurowizji. Jedynym ciekawym głosem w całej tej zbieraninie jest chyba Uniatowski, któremu jednak ktoś dobrał fatalny repertuar, tak więc śpiewa pieśń pod tytułem "Kocham cię" A i tak się zapewne okaże, że Polacy wybiorą Danzela, który, z niewiadomych przyczyn, może reprezentować nasz kraj :D W sumie jak nie Danzel, to Ich Troje

[Coco]

repertuar tegorocznych eliminacji do Eurowizji.

er....durowizja sux...zaczynamzalowac,ze "iwona" sie nie dostala przynajmniej mozna sie z nich ponabijac,a wiekszosc tych zespolow to po prostu tragedia -_-""a wlasciwie to wszystkie...
co do danzela...od kiedy on jest z polski ??? (no chyba ze ja sie myle ^^)

W sumie jak nie Danzel, to Ich Troje

erm...ja chyba wolalam ich troje

Dodaj myślnik między "tokio" a "gnioty

nom,teraz dziala :D

[pho3n1x]

Polska ma tyle świetnych zespołów a cały czas lepiej postrzegane są badziewia typu Ich Troje, paranoja. Eurowizja już dawno przestała być wydarzeniem godnym uwagi. Obecnie przeistoczyła się w konkurs o najbardziej mdłym repertuarze jaki można sobie wyobrazić. Rzadko zdarza się, aby był ktoś godny uwagi. Marność i wszystko marność.

[Nowhere Man]

Polska ma tyle świetnych zespołów a cały czas lepiej postrzegane są badziewia typu Ich Troje, paranoja.

Skalpel dostał niedawno Paszport "Polityki". Nie jest tak najgorzej. Poza tym dosyć niedawno zadebiutował naprawdę przyzwoity dla ucha zespół The Car Is On Fire, który brzmi zupełnie jakby nie był z Polski, co w dzisiejszych czasach nie byle komplementem jest jak wiecie . Polecam wyżej wymienionych (Skalpel już poszedł we wcześniejszym poście, a The Car wydał na razie tylko jedną płytę self-titled, czyli o tytule takim jak nazwa zespołu).

Byłbym zapomniał. Światową karierę robi Vader. Choć ekstremalna dosyć muzyka, to było nie było o Polakach słychać. To samo Behemoth, choć na mniejszą skalę. W muzyce o brzmieniu metalicznym można powiedzieć, że rośnie nam naprawdę silna reprezentacja.

A Eurowizja? Zdechnie jak wszystkie te zespoły, które próbuje promować (pominę tych, którzy się wybili, ale też nie reprezentują sobą nic wielkiego, vide bodaj ABBA )

[pho3n1x]

Nie bardzo rozumiem, czy przez wymienienie tych paru zespołów chciałeś zaprzeczyć temu, co napisałem. Ja stwierdziłem fakt a jakbym chciał wymieniać po prostu dobre polskie zespoły to zacząłbym od młodej grupy o nazwie Normalsi. Dobra muzyka, ciekawe teksty - muzyka wciągająca i za razem głęboka.

[Ivy]

(pominę tych, którzy się wybili, ale też nie reprezentują sobą nic wielkiego, vide bodaj ABBA )

Nie zgodzę się,że Abba była taka słaba- w końcu ich utwory zna każdy, za ich miksowanie biorą się nawet gwiazdy, a sama muzyka to pewnego rodzaju klasyka dzisiaj. Nie uważam, że należy dyskwalifikować muzykę rozrywkową tylko z tego powodu, że "to nie jest ciężkie brzmienie", albo że to muzyka mało ambitna. Na wszystko jest miejsce, o ile taka muzyka wnosi coś nowego i nie służy tylko taśmowej produkcji jednakowych utworów w rytmie "umca- umca". A nie można zaprzeczyć, że Abba sporo zdziałała i zapisała się w historii muzyki

[pho3n1x]

Na wszystko jest miejsce,

... i czas. Abba miała swój sukces, kiedy była moda na taką muzykę. Muzyka, jak wszystko ewoluuje, zmienia się również ludzkie nastawienie w stosunku do niej. Za jakiś czas możliwe, że to, czego słuchamy obecnie będzie uznane za kiepskie i mało ambitne.

[Dante]

No tak, może ty postrzegasz muzyke abby za kiepską i mało ambitną, dla mnie jest to dzieło sztuki, podobnie jak Beach Boys czy Whitney Houston czy Boney M czy Bruce Springsteen czy George Michael i Michael Jackson etc - wszyscy oni już mineli a ja idąc na sobotnią imprezę bawię się przy takiej muzyce.

Szczerze mówiąc mierźi mnie takie podejscie naszego pokolenia. Jest wiele tego co warto zapomnieć ale znajdzie się cała masa wartości o której się zapomina a nie powinno. Ale to tylko muzyka więc kogo to obchodzi, gusta to sprawa niepodważalna raczej choć warto czasem pokazać komuś wszelkie aspekty badanego obiektu aniżeli pozwolić mu/jej wrzucić coś co wygląda niesmacznie do szuflady spod znaku "otworzyć w roku... albo lepiej nie otwierać".

[pho3n1x]

No tak, może ty postrzegasz muzyke abby za kiepską i mało ambitną, dla mnie jest to dzieło sztuki,

Najwyraźniej mnie nie zrozumiałeś.

wszyscy oni już mineli

...and that's exactly my point.
A zworotu 'kiepska i mało ambitna' użyłem w odniesieniu do tego co napisał Nowhere Man.

[Nowhere Man]

czy (...) chciałeś zaprzeczyć temu, co napisałem

Zależy której części. Chodzi mi o to, że postrzeganie powoli się zmienia na lepsze. Gustów tłumu nie poprawisz, ale pewna praca u podstaw nie jest bez znaczenia

Abba miała swój sukces, kiedy była moda na taką muzykę

I to jest to, czego się uczepię. Dobra muzyka, że pomnę tytuł wątku, to nie jest ta muzyka, która akurat jest w modzie! Nie wydajesz mi się osobą, której trzeba takie rzeczy tłumaczyć, więc potraktuj powyższą wypowiedź jako ogólną konstatację, a nie przytyk osobisty .

Nie zachwalałbym tak ABBY. Lata 70- i 80-te, na które przypadł "ich czas", to czas innych, większych i więcej wnoszących do historii muzyki zespołów. W dziedzinie gitarowej choćby Black Sabbath czy Led Zeppelin tworzyli swoje słynne albumy. Połowa lat 70-tych to na przykład Kraftwerk, prekursorzy muzyki techno (nie pojmowanej pejoratywnie!)...

Ivy: Zgoda, ABBA i paru innych wymienionych przez Dante'go też swoją cząstkę wnieśli, ale czy to co wnieśli było pozytywne, to już kwestia na odmienną dyskusję. Niekoniecznie zespół wnosił bowiem do historii wartość dobrą (patrzcie po raz kolejny: temat wątku ). Britney Spears - przykład jakże znamienny, wnieść swoje wniosła, ale czy ktoś z nas odważy się nazwać to pozytywnym wkładem?

Są gusta i guściki i zdecydowanie na ich temat NALEŻY dyskutować. Rzekłem.

[Ivy]

I to jest to, czego się uczepię. Dobra muzyka, że pomnę tytuł wątku, to nie jest ta muzyka, która akurat jest w modzie!

A kto tak napisał? Abba była modna wtedy, jest słuchana do dziś, ale to nie oznacza, że właśnie z tego powodu to jest dobra muzyka

Nie zachwalałbym tak ABBY. Lata 70- i 80-te, na które przypadł "ich czas", to czas innych, większych i więcej wnoszących do historii muzyki zespołów.

Ale dyskusja nie toczy się o to, kto był większy i popularniejszy

W dziedzinie gitarowej choćby Black Sabbath czy Led Zeppelin tworzyli swoje słynne albumy. Połowa lat 70-tych to na przykład Kraftwerk, prekursorzy muzyki techno (nie pojmowanej pejoratywnie!)...

No właśnie- każdy w swojej dziedzinie, więc nie rozumiem, co ma Led Zeppelin do Abby?

Niekoniecznie zespół wnosił bowiem do historii wartość dobrą (patrzcie po raz kolejny: temat wątku Rolling Eyes ). Britney Spears - przykład jakże znamienny, wnieść swoje wniosła, ale czy ktoś z nas odważy się nazwać to pozytywnym wkładem?

Rozumiem, że możesz nie przepadać za gatunkiem muzyki, jaki reprezentuje sobą Abba, ale przytaczanie tu przykładu Britney jest bez sensu- o blond landrynie już się powoli zapomina, częściej mówi się o tym, że jest w ciąży, albo że znowu wyszła za mąż, niż o jej "dokonaniach" muzycznych. Piosenki Britney przeminą i nikt za 10 lat nie zaśpiewa "OOOps I did it again"

Są gusta i guściki i zdecydowanie na ich temat NALEŻY dyskutować.

Przedstawić swoje gusta zawsze warto, ale dyskutować o nich już niekoniecznie

[Dante]

Dyskutować pewnie ale podważać już raczej nie.

Przykład z britney zupełnie nie pasuje do wykonawców o których mowa.

[Nowhere Man]

Cóż mogę powiedzieć. Chyba się nie zrozumieliśmy, ze swojej strony przepraszam. Nadal jednak uważam, że ABBA, to nie jest dobra muzyka, jakkolwiek miała pewien udział w historii muzyki. Odnotowano.

nie rozumiem, co ma Led Zeppelin do Abby?

Chodzi o wkład w rozwój muzyki, o to, kto i jak zapisał się na kartach tejże.

Rozumiem, że możesz nie przepadać za gatunkiem muzyki, jaki reprezentuje sobą Abba

Nie trawię najogólniej, mainstreamowy pop mnie mierzi, choć nie ukrywam, że czasem tego starego (choć nie samej ABBY) popu przychodzi mi słuchać z uśmiechem na twarzy. Ale to chyba efekt nostalgii, a nie walory muzyczne sprawiają.

ale przytaczanie tu przykładu Britney jest bez sensu- o blond landrynie już się powoli zapomina, częściej mówi się o tym, że jest w ciąży, albo że znowu wyszła za mąż, niż o jej "dokonaniach" muzycznych. Piosenki Britney przeminą i nikt za 10 lat nie zaśpiewa "OOOps I did it again"

I tu się, moim skromnym zdaniem, mylisz. Akurat Britney jest symbolem. Symbolem tego, co w muzyce złe, symbolem tego masowego i odmóżdżającego popu, której groteskową kopią było nie było na naszym podwórku jest pani Mandaryna. I właśnie z tej racji o niej samej nie zapomną, bo odmóżdżający pop wciąż jest w natarciu, a mówi się o "klonach Britney". Jej muzyka, z drugiej strony, przeminie w mgnieniu oka. I dobrze.

Przykład z britney zupełnie nie pasuje do wykonawców o których mowa.

Jak wyżej. Przykład dotyczył wkładu w muzyce. Był zatem we wcześniejszym poście jak najbardziej na miejscu... Dziękuję za chwilę uwagi.