"Tak.. Jest mi z tego powodu bardzo przykro bo będę ją musiał 'zdobywać' od nowa (z 5 godzinek T_T)"
Hmm... Jak by nie patrzeć.. Zamieszczanie takiej informacji było bardziej sensowne niż przypieprzanie sie do nej rpzez ciebie.. W końću jezeli ejsteś taki praworządny, to mogłeś mi to posłąć na PW...
"Sorry, ale natknalem juz sie na zbyt wielu ludzi, ktorzy walili tego typu podteksty, nie musisz pisac wprost, ze sciagasz/sciagnales/masz pirata, zeby druga osoba zrozumiala o co ci chodzi."
Dobra.. To albo ja jestem za głupi na to zdanie albo ty powinieneś rpzeczytać je jeszcze raz... To nie musze, ale to jest źle... Hmm.. Tak czy inaczej - Wiem co miałeś na myśli i mogę poweidzeić tyle - to że natknąłeś się na takich ludzi to twój problem, nie mój...
Akurat nie jestem z tych co staraja się być modni, fajni czy wyluzowani więc nie po to o tym pisałem...
"Fajnie, ale po co komu to mowisz? Kolejna nic nie wnoszaca informacja."
^
A to napisałem dla tego, że wcześniej wyskoczyłeś z tektem typu "Nie wiedziałęm, ze piractwo kogoś kręci" (Coś w ten deseń) Teraz już wiesz po co to było?
".. Walisz gadkę o tym jak to piractwo itp itd a sam jedziesz na tym samym.. Ciekawe, gdzie ja tak napisalem, ale mniejsza o to. Jak go zdobylem/zdobylismy jest oczywiste i wiekszosc osob 'stad' ma go w ten sposob, ale tu sie prowadzi dyskusje na temat filmu, a nie tego, jak go zdobyles. Po prostu jestem uczulony na tego typu podteksty."
To nie był podtekst... Przynajmniej nic co by się zgadzało ze słownikową definicją tego słowa... Chciałem się pdozielić tym, ze przez przypadek straciłem FF AC... Nie wiem co w tym było takiego nadzwyczajnego a nawet jeżeli ci się nie podobało, to nie oznacza że masz prawo sie od tak do tego przypieprzać... Forum na tym polega, że ludzie na nim psizą różne rzeczy a nawet w waszym regulaminie (który swoją drogą przydałoby się poprawić) jest wzmianka o tym ze offtop w niewielkim stopniu jest dozwolony...
"Podejscie mam takie, że jak ejst możliwość, to daje zarobić dobrym filmom i wydawcom... ściagajac pirata"
Nio cóż... Boki zrywać... Przewodnośc - 1,3 ... Śmiem twierdzić, że mam więcej oryginalnych płyt w domu niż ty, więc mozesz sobie darować takie teksty (Ale ty mi zaraz napsizesz, ze teraź się chwalę zasobem płyt.... Uprzedzajac wypadki - Po prostu kupuję każdy oryginał który jest wg mnie wart obejrzenia...)
"Najlepiej by bylo gdybys nic nie napisal, ale musiales wtrynic swoją arcyciekawą informacje o straceniu przez Ciebie AC

."
Nie musiałem, ale chciałem.. Miałem do tego pełne prawo... A ty musiałeś wtrącać swoje 3 grosze?
"Haha, no dobra, wyjasnie Ci, choc wiele chyba i tak z tej rozmowy nie zrozumiales:
Chodzilo mi o to po co w ogole zamieszczales informacje o czyms, co kompletnie jest z wątkiem nie zwiazane, a nie o to, ze masz dobre lacze czy cokolwiek."
Hmm... A mi się wydaje że teraz po prostu starasz się odwrócić kota ogonem, ale niech ci bedzie...
"Właściwie na tle twojej osoby to i szerlokiem można mnie nazwać.
Watson byl uwazany za madrzejszego niz szerlok, sciagnij sobie moze cos o tym"
Hmm... No cóż... Mało mnie to obchodzi.. A o rzeczach które mnie nie interesują nie czytam... Mówiłem już ot ej drobiazgowości, nie?
Widzisz.. Różnica polega na tym, że ja bronię swoich racji, a ty starasz się na siłę przyczepić... Jak chcesz się trochę odstresować, to włącz sobie dooma... Jak chcesz się ze mną jeszcze trochę pokłucić, to nei zaśmiecaj tematu (bo teraz to własnie robisz)... W koncu po coś jest to PW... Swoją drogą - miło witacie tutaj nowych...