Najlepsze składy FF 7, 8 i 9(zbiorczy temat)

Wszystko co userzy naprodukowali przed listopadem 2007 (od tego miesiąca liczona jest Czwarta Era :)

Moderator: Moderatorzy

Zablokowany
expl0ti0n

Post autor: expl0ti0n »

ja w FF8 gralem Squall, Zell i Irvine :D
Siódemeczka Cloud, Barret i Tifa/Red
a w 9 Zidane Vivi Steiner Eiko
Yui-chan

Post autor: Yui-chan »

Jeśli chodzi o FFVII (bo tylko w to jak na razie grałam) to najbardziej leży mi Vincent.I limity mi odpowiadają, i gostek zawsze ma akurat odpowiednie jak dla mnie sploty w broniach...Jakoś mi tak wygodnie mi się nim kieruje :D A tak to cóż: staram się regularnie zmieniać składy i tylko Cait Sith jest najbardziej poszkodowany :roll:
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Yui-chan pisze: to najbardziej leży mi Vincent
Próbowałam nim kiedyś grać, ale zbyt mnie wkurzał limit (akurat grałam z wrogami, których leczył :lol:) Później już do niego nie wróciłam XD No tylko po to, żeby limit ostatni zdobyć :D
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

No, pod względem limitów, to w momencie kiedy zdobywamy Vincenta, należą do najbardziej wartościowych w grze :] Podwaja się HP i i damage jest bardzo duży. tylko poźniej tracą one na wartości... :/
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Wlaśnei ze względu na swoje limity, Vincent wiele traci. Co z tego, że ma dosć silne ataki, podczas, gdy podczas walki z Weaponami potrafi denerwować, bo nei potrafisz go kontrolować :roll: Zmarnowali trochę tę postać :/
(mimo wszystko miałam go non-stop w druzynie :D)
Yui-chan pisze:tylko Cait Sith jest najbardziej poszkodowany Rolling Eyes
Szkoda, że posiada tak mało limitów i często jest odtrącany. Za specjalnie nie przepadam za slotami, toteż nie używam go tak często, jak neiktórych postaci.
Awatar użytkownika
TomajS
Cactuar
Cactuar
Posty: 587
Rejestracja: ndz 14 gru, 2003 17:07
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: TomajS »

Faris pisze:Wlaśnei ze względu na swoje limity, Vincent wiele traci
A mi sie właśnie podobają limity Vincenta,to taka mała odskocznia od reszty postaći,takie urozmajicenie.U pozoztsałych wybierasz limit i ciach,kolejny limit i ciach itd.
Lubie sobie puscic Vina na ataka,a reszta kradnie,atakuje i leczy a Vin......dalej atak :D
FF XII W trakcie katowania
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Ja Vincenta nigdy nie używałem. Tylko żeby zobaczyć limity. W ogóle to nie czuję jego klimatu. W ff7 mało co tam o nim jest
glamorous vamp
Awatar użytkownika
I am Vincent
Kupo!
Kupo!
Posty: 89
Rejestracja: pn 30 maja, 2005 18:27
Lokalizacja: Środa Wlkp

Post autor: I am Vincent »

Ja w każdym finalu mam taką małą manię, że wybieram skład który mi się najbardziej podoba, i dlatego w FF7 mój skład jest następujący:
Cloud-się rozumie
Cid-za charakter
Vincent-Ca załokształt, dla mnie chyba najlepsza postać jaką wymyślił sqare!
A co do FF8 to:
Sqall
Rinoa
Irvine
Basista szuka kapeli, może to właśnie Buźka będzie ze mną grał!!!
Myr

Post autor: Myr »

nie ma sie czym chwalic, ale wrocilem sobie niedawno do FF VIII i po raz pierwszy zmierzylem sie z Omegą, prawie nieprzygotowany(korzystalem troche oczywiscie z kryptowego poradnika, swietny jest), a udalo sie za pierwszym podejsciem, nie wiem jak mi sie to udalo, zwazywszy na to, ze (Sklad Rinoa/Squall/Irvine) nie mialem hero ani tym bardziej holy war, ani razu nie wyszedl mi Rinoą invincible moon, a squallowi tylko raz lion heart (na dziesiatki prob, rinoa to samo), w dodatku raz rzucilem na omege protect, a i przybyl gilgamesh i co zrobil? ExcaliPOOR :D. Po prostu bylem pewien ze przegram, ledwo przezywalem Terra Brake no ale jakims cudem sie udalo, a jakie bylo moje zdziwienie gdy padla: "CO?! JUZ?!" myslalem ze znacznie dluzej mi zajmie :grin: .
Klik :twisted:
Loff

Post autor: Loff »

FF 7 : Cloud , Barret , Tifa :grin:
FF 9 : Zidane , Vivi , Garnet, Steiner :grin:

Tymi składami przeszedłem, pokonałem wszystko co się dało (100%)
Ostatnio zmieniony czw 29 wrz, 2005 19:31 przez Loff, łącznie zmieniany 3 razy.
356Warlock

Post autor: 356Warlock »

FF8 -
Squall (Lion heart - ok180tyś hp)
Irvine (Hyper shot - ok 60tyś hp)
Zell - (atak góra dół - lewo prawo przez 5 sec - ok 150tyś przez 11 sec ok.400tyś)
Wierzcie lub nie ...ja tym squadem rozwaliłem Omegę przed puszczeniem pierwszego Megmio Flame(atak zabierający 9998 hp) ...kolo padł w ok.7-8min ;)
...odnosnie łatwego przejścia Omegi ... wystarczy dwum postacia założyć defend i stosować przed Terra Break(kazdy atak będzie zbierał 0 ) ...w sumie Omega jest jednym z najłatwiejszych bossów w FF8 ... bo kazdy atak wykonuje po koleji ...Już Ultima Weapon jest trudniejszy bo potrafi 3xpod rząd zaatakować Light Pilar'em...
Bobson

Post autor: Bobson »

FF VII Cloud, Vincent, Cid
FF VIII Squall, Zell, Irvine/Quistis
JCP

Post autor: JCP »

FFVII Cloud Vincent Tifa
FFVIII Squall Zell Quistis
FFIX Zidane Vivi Steiner Quina
nite

Post autor: nite »

FF VII :
1. Cloud
2. Red XIII(Nanaki)
3. Vincent

FF VIII :
1.Squall
2.Zell
3.Irvine

FF IX :
1.Zidane
2.Vivi
3.Steiner
4.Freya
White Templar

Post autor: White Templar »

FFVII
* Cloud
* Barret
* Tifa

FFVIII
* Squall
* Irvine
* Rinoa

FFIX
* Zidane
* Freya
* Amarant
* Quina
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”