Zdrowe odżywianie, zdrowy styl życia
Moderator: Moderatorzy
to jest taki specjlany tylko do mikrofalowki,na 2 minuty i pozniej jak sie odpakuje-jest w takiej tekturowej torebce- to tak jakby sie dostalo pocorn w kinie w takim opakowaniu i od razu jest nawe posolony :DBoni pisze:Popcorn w miktfalówce? Ot, tak?
swietny patent jak przyjda gosci i nie masz ich czym poczestowac :]
356Warlock pisze:tak zdecydowanie o smiech jest bardzo łatwo ... wystarczy popatrzeć na polityków... Wink ja przy nich jestem malutki ... (może to dlatego że nie jadam dżemu z marchwi n n )

356Warlock pisze:a przecież niechesz nosić łańcuszków srebrnych po kieszeniach ,żeby cię wiatr nie zwiał na drzewo


356Warlock pisze:jeśli prowadzisz faktycznie ten styl życia ...spoko ... ja nic do niego nie mam ...ale ...czy dużo "jednak" nosisz tych łąńcuszków w kieszeni

kto tak powiedzial?XDBoni pisze:a w diecie wegetariańskiej krwi nie wolno pić.
kup sobie to co powiedzialam :]Ababeb pisze:Gdy ja robię kukurydzę to ziarenka na górze nawet nie pękają, a te na dole się przypalają.
jak wyzej:]Boni pisze:Wyczytałem w instrukcji dziś, że popcornu nie wolno w mikrofalówce robić
:DBoni pisze:Twój Cezar i rodzinka też
[ Dodano: Nie 25 Wrz, 2005 18:35 ]
lol..jak widac nie jestecie na czasie jesli chodiz o popcorn :D
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Garnet napisała:
zdecydowanie lepsze niż łańcuszki są słowniki jezyka chińsko-palestyńskiego i węgiersko-holenderskiego
wiatr nie ma szans :D
Garnet napisała:
Boni napisał:
) jeśli krew jest z soji ...to czemu nie
... :D
jak jeszcze nie zwiał ... to lepiej uważaćod kilku lat mam ta sama wage i jeszcze mnei nie zniosl na drzewo


Garnet napisała:
Fakt o Mamuśke własna trzeba dbać ...tym bardziej jak jest kochana ... no ale na serio ...jak jest fajna stypa nie jadasz czasem ...krwistego steku z grill'a???100% wegetaianka nei jestem,choc chcialabym byc ale moja kofana mamusia :]] mam juz jej dostatecznie dosyc wiec nie chce miec jeszcze wiecej problemow na glowie,ale szynki,kilebasy z grilla etc,ryb nie jadam,ale np mielone na obiad czy kawalki w jakiejs salatce to tak

Boni napisał:
...Boni ...słuchaj chłopie ...(raczej czytaja w diecie wegetariańskiej krwi nie wolno pić.


W moim nieomylnum wernyhorskim odczuciu ten patent nie jest dostępny ( w otago :D ) na wschód od BuguGarnet pisze: to jest taki specjlany tylko do mikrofalowki,na 2 minuty i pozniej jak sie odpakuje-jest w takiej tekturowej torebce- to tak jakby sie dostalo pocorn w kinie w takim opakowaniu i od razu jest nawe posolony

A ja sądziłem, że to goście przynoszą poczęstunekGarnet pisze:swietny patent jak przyjda gosci i nie masz ich czym poczestowac :]

Mówmy poważnie. Osoba, która nosi na codzień metalowego, bądź stalowe ozdoby do tego siateczki i tytanowe ciężkie buciaki, to ja się nie dziwię że się nie leci na pobliskie drzewo :]] (no chyba że ktoś się zatacza na sadzonkęGarnet pisze:od kilku lat mam ta sama wage i jeszcze mnei nie zniosl na drzewo

Krew w moim paranoidalnym odczuciu jest czymś odzwierzęcym no a w tym przypadku "odczłowieczym". Jako że krew tak samo jak mięso jest tkanką ludzkiego organizmu, no to możemy z tego wnioskować, że krew jest jednym z elementów odrzucanych podczas wegetariańskich egzorcyzmów.Garnet pisze:Boni napisał/a:
a w diecie wegetariańskiej krwi nie wolno pić.
kto tak powiedzial?XD
Popcorn z przyrodzenia raczej dostaje się gotowy ;] No a swoją drogą jedliście np. popcorn w maśle albo ze szpinakiem? Ja tam wolę zwykły solony.... aczkolwiek nie zdziwię się zbytnie, jeśli okaże się, że Garnet je popcorn wymieszany w keczupie :]Garnet pisze:lol..jak widac nie jestecie na czasie jesli chodiz o popcorn
Masz takowe na zbyciu?356Warlock pisze:słowniki jezyka chińsko-palestyńskiego i węgiersko-holenderskiego
No tak, w soi zawieruszyło się małe zwierzątko i ktoś je nieopatrznie wycisną i myślał że krew zrobił z soi. Ta anegdota potwierdza pewną prawidłowość w obecnym przemyśle spożywczym.... Podobnie jak tekścić, bułka koło sera stała i ser w środku miała. Rozumiecie, prawda?356Warlock pisze:jeśli krew jest z soji ...to czemu nie

glamorous vamp
nie:] krwiste moga byc lepsze rzeczy:]356Warlock pisze:.jak jest fajna stypa nie jadasz czasem ...krwistego steku z grill'a???
zapraszamy na poludnie od otago:PBoni pisze:W moim nieomylnum wernyhorskim odczuciu ten patent nie jest dostępny ( w otago n ) na wschód od Bugu
buahahaBoni pisze:Mówmy poważnie. Osoba, która nosi na codzień metalowego, bądź stalowe ozdoby do tego siateczki i tytanowe ciężkie buciaki, to ja się nie dziwię że się nie leci na pobliskie drzewo :]] (no chyba że ktoś się zatacza na sadzonkę)


pisalam ze mam wyjatki jak np z mielonymBoni pisze:Krew w moim paranoidalnym odczuciu jest czymś odzwierzęcym no a w tym przypadku "odczłowieczym". Jako że krew tak samo jak mięso jest tkanką ludzkiego organizmu, no to możemy z tego wnioskować, że krew jest jednym z elementów odrzucanych podczas wegetariańskich egzorcyzmów.

<pisalam juz ze nie znosze parowek?...bleee..>
akurat tego jeszcze nie probowalam ^^ podsuneles mi pomysl ^^Boni pisze:Ja tam wolę zwykły solony.... aczkolwiek nie zdziwię się zbytnie, jeśli okaże się, że Garnet je popcorn wymieszany w keczupie :]
btw teraz na onecie byl kiedys artykul ze frytki powoduja raka...hm..jak dla mnie to i tak nic nie zmienia ^^
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Heh, ja frytki rzadko kiedy jem bo mi po nich rozkrywa żołądek na drobniutkie, symetryczne kawałeczki.
Patrz, bo jeszcze wzdęcia dostaniesz i łatwiej pofruniesz na drzewo.... lol 
;]
No z cebulką może być... whatever, grunt to nie sklepowe mięso takie mielone bo ono jest tak obrzydliwie wodniste
A teraz kącik naukowy.
Ostatnie badania wykazały, że trzeba jeść bardzo dużo kartofli bo są zdrowe, smaczne i dzięki nim można schudnąć.
Popcorn wymieszany w ketchupie powoduje wzdęciaGarnet pisze:akurat tego jeszcze nie probowalam ^^ podsuneles mi pomysl ^^


Ech... Nie a jakie mielone preferujesz, bo ja na przykład wolę z czosnkiemGarnet pisze:pisalam ze mam wyjatki jak np z mielonym![]()

No z cebulką może być... whatever, grunt to nie sklepowe mięso takie mielone bo ono jest tak obrzydliwie wodniste

Krwawa Mary? Ja tam nie piję alkoholu :]Garnet pisze: nie:] krwiste moga byc lepsze rzeczy:]
A teraz kącik naukowy.
Ostatnie badania wykazały, że trzeba jeść bardzo dużo kartofli bo są zdrowe, smaczne i dzięki nim można schudnąć.

glamorous vamp
Boni napisał:
Boni napisał:
Garnet napisała:
bo nie chce zgadywać ... :D
może oni wcale tych kartofli nie jedzą (wiecie ...motyw z jedzeniem przez okno ...a jedzenie na twarzy sąsiada który akurat przypadkowo wychodził ze swojim kundlem na spacerek od żonusi która leje dziada (sąsiada wyżej wspomnianego) za to że jest słaby ...Najlepiej mają ci co jedzą trzy kilo kartofli na obiad i są chudzi jak patyki.

Boni napisał:
tak ,własnie ... metafora takaNo, a czy ja mówiłem że to była przenośnia? Wink Heh, to teraz mówię n


Garnet napisała:
... np???nie:] krwiste moga byc lepsze rzeczy:]


zauwazylam ze czesto masz problemy z zoladkiem ^^Boni pisze:ja frytki rzadko kiedy jem bo mi po nich rozkrywa żołądek na drobniutkie, symetryczne kawałeczki.
z cebula a dodatek w postaci buraczkow:]Boni pisze:Nie a jakie mielone preferujesz, bo ja na przykład wolę z czosnkiem
nie piles nigdy wina? nie wiem czy Ci wspolczuc czy ...whateverBoni pisze:Ja tam nie piję alkoholu :]
amerykonom to by na pewno sie przydalyBoni pisze:trzeba jeść bardzo dużo kartofli bo są zdrowe, smaczne i dzięki nim można schudnąć

nie no kartofle sa zdrowe jesli np sie je nie soli etc
a wszystko dzieki dobrej przemianie materii :DBoni pisze:Najlepiej mają ci co jedzą trzy kilo kartofli na obiad i są chudzi jak patyki.
to trudno:]356Warlock pisze:np??? n n bo nie chce zgadywać ...
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Niestety coś w tym jest co zauważyłaś... Ech, najgorzej jest jak zjem jakichś owoców ze skórą np. jagód.... O sasuna, jak mnie wtedy boli.... Ojej, oj ja biedny oj pogłaszczcie mnie, oj oj oj :DGarnet pisze: zauwazylam ze czesto masz problemy z zoladkiem ^^
Ostatnio jakoś siostra jak u niej byłem to burakami mnie częstowała. Cóż miałem zrobić. ZjadłemGarnet pisze:z cebula a dodatek w postaci buraczkow:]

No e znam zapach no i smak też znam (kiedyś wino z kompotem pomyliłem), no ale żeby się delektować to nie miałem okazji. Ej, do czego Ty mnie namawiasz, co?Garnet pisze:nie piles nigdy wina? nie wiem czy Ci wspolczuc czy ...whatever

No te kartofle to tylko bez mąki, soli i takich tam. A jedliście może takie kartofle w obierkach? Dziwne to... bez soli i w ogóle bez smaku.... Ale kartofle z ogniska mogą być

glamorous vamp
Ziemniaki owszem, ale gotowane, a nie fryty, które już same w sobie są pozbawione większości składników odżywczych (bo to przerobiuone pyry). Do tego fryty są zazwyczaj przyrządzane w głebokim tłuszczu, co znakomicie podnosi poziom LDL i VDL, a w konsekwencji prowadzi do miażdżycy i zawału serca.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
HDL to jest właśnie ten porządany rodzaj cholesterolu. Ze zbijaniem poziomu cholesterolu związany jest pewien mit - jego nie można obniżyć całkowicie, bo frakcja HDL jest właśnie bardzo potrzebna, podobnie LDL i VDL, ale w ograniczonych ilościach. Nagły wzrost LDL i VDL interpretuje się właśnie jako zwiększenie poziomu cholesterolu.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)