Your location in world of FF

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

expl0ti0n pisze:tych pociagach w midgar
Eee i te głupie kontrole ID.
Ja bym wolał w tych na złomowisku, spokojna okolica :F Z duchami w chowanego można się pobawić ;)
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

Cmentarzysko pociągów to samo w sobie miało ciekawy pomysł :] I ta muzyka... Idealnie pasowała, nadając całości świetny klimat :)

Takie unowocześnione Cmentarzysko Statków z FF5 :>
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

expl0ti0n pisze:Ja zawsze chcialem mieszkac w tych pociagach w midgar :]
I żebrac? :P
Izrail pisze:Takie unowocześnione Cmentarzysko Statków z FF5
Wilgoc, zgnilizna, brud, ale lubię to miejsce ze względu na jedną świetną scenkę :D

W FF5 podobały mi się pałace - pikselowate, ale dosć przestronne i miały swój pewien urok ;) Jedynie nei mogę znieść Karnak,

Kod: Zaznacz cały

po tym uciekaniu na czas przed wybuchem >_<
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

expl0ti0n pisze:sorry za podbijanie starego topicu, ale tak ich tu malo... ><
o to chodzi aby rozruszac topicy,a tematow rzeczywiscie jest malo...


i tak roxuje hotel w gold saucer...wiecej takich lokacji! ;]
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
wendel

Post autor: wendel »

Wodospady na besaid island w FFX + ta przerelaksująca muzyczka to jest to czego nie było wcześniej ... rano włączam finala, lece airshipem na besaid, ide nad wodospad, zostawiam włączoną gierke i dopiero moge wstać i zacząć dzień... zasypiam też przy tych wodospadach :) nie zacząłem jeszcze rozwijać postaci a już mam 280 godzin na liczniku gry przez ten motyw:)
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

wendel pisze:Wodospady na besaid island w FFX + ta przerelaksująca muzyczka to jest to czego nie było wcześniej ... rano włączam finala, lece airshipem na besaid, ide nad wodospad, zostawiam włączoną gierke i dopiero moge wstać i zacząć dzień... zasypiam też przy tych wodospadach nie zacząłem jeszcze rozwijać postaci a już mam 280 godzin na liczniku gry przez ten motyw
:shock:
Rozważałeś już możliwość skonsultowania się z terapeutą...? Też lubię te wodospady, ale bez przesady... ;)
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Luci sama pisałaś kiedyś że możesz na nie patrzeć "godzinami". Więc wiesz..... :]]]]

Hm, ale o jakie wam wodospady chodzi. Chyba jak się tam idzie na początku lokacji i widzi się je z daleka, bo przy samych wodospadach to tam mało co widać. Tylko smugi wody, whatever :lol:
glamorous vamp
Myr

Post autor: Myr »

FF VII: Cosmo Canyon, w ostatecznosci nibelheim lub Junon.
FF VIII: Oj wiele... Balamb Garden/Balamb, Winhill, Fisherman Horizon. Ale nie pogardzilbym tez odwiedzic Esthar czy Delling City ;).
Awatar użytkownika
TomajS
Cactuar
Cactuar
Posty: 587
Rejestracja: ndz 14 gru, 2003 17:07
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: TomajS »

Garnet pisze: tak roxuje hotel w gold saucer...wiecej takich lokacji! ;]
Tak sie kiedys zastanawiałem,czy to nie towja ulubiona lokacja w VII :D
FF XII W trakcie katowania
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

Myr pisze:Cosmo Canyon, w ostatecznosci nibelheim lub Junon.
Cosmo Canyon jest fajny, ale na krótką metę. Jakbym musiał tam dłużej siedzieć, to bym sie powiesił >_< Junon nie cierpię, jedyne co mi się tam podoba to Sister Ray :]
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Spewak

Post autor: Spewak »

Powiesilbym sie chyba w predzej w Nibelheim:P cosmo canyon to moze zaliczylbym podczas jednej z wielu podrozy jakie odbywalbym po tym swiecie<lol> ale na dluzsza mete to rzeczywiscie nie ma opcji:P
Myr

Post autor: Myr »

jakby tam red byl to bym mogl tam siedziec baaaardzo dlugo :D.
A kto powiedzial, ze ja tam bym siedzial non stop, w koncu od czego jest buggy i highwind :wink: , A Junon to tak wlasciwie co my widzielismy, pare domow na krzyz i nieco terenow kolo sister ray, ja tam bym chetnie zwiedzil cale ;). O Rocket town tez bym mogl odwiedzic ;P.
Awatar użytkownika
Zeratul
Kupo!
Kupo!
Posty: 157
Rejestracja: śr 07 wrz, 2005 20:05
Lokalizacja: Autonomia

Post autor: Zeratul »

Ja to bym sie osiedlił w Forgotten City albo w Esthar.
Am Ende bleib ich doch alleine
Die Zeit steht still und mir ist kalt!
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

W Forgotten City bym narzekał na brak towarzystwa... Architektura ładna, kryształ też, tylko troche to wszystko zrujnowane :wink:
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Awatar użytkownika
Coco
Cactuar
Cactuar
Posty: 420
Rejestracja: wt 02 sie, 2005 15:31

Post autor: Coco »

z forgotten city to sie zgodze,ale esthar...FUJ!
BTW,fajny podpis,zeratul...i kup mi zywoplot :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”