Manson ma głos, ale wg mnie, to przede wszystkim ma głowę do interesów :D Nieźle się "wstrzelił" w gatunek i ugruntował sobie pozycję na rynku- chwałą mu za to.. Nie mogę tylko pojąć, czemu blada cera, makijaż, szkła kontaktowe i nakładki na zębach są powodem do nazywania kogoś sługą SzatanaKermi pisze:No, a ja Mansona zawsze lubiłam piosenki i nie zwracałam uwagi ani na wygląd, ani teledyski
Gotyk & Metal
Moderator: Moderatorzy
Całkowicie się z Tobą zgadzam... oni myślą, że on śpiewa o byle czym (a raczej tylko się drze do mike'a) i w ogole, a on jest naprawdę fajny gość, wrażliwy i ma piękne teksty ("Man that you fear" or something...).... A satanistą to on nie jst... on tylko na takiego się robi... Wyrwał z Biblii kartki na koncercie itp. ale co mu się dziwić... miał zabójcze dzieciństwo... współczuję mu i nic dziwnego, że jest jaki jest...Ivy pisze:określenia typu "pedał' albo "satanista" często padaja z ust ludzi nie znających angielskiego na tyle, by posłuchać jego tekstów.
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
"Pure Morning" PLACEBO
No wiesz, ale o Gumisiach to on też nie śpiewaIvy pisze:posłuchać jego tekstów.
To tylko w Ameryce przejdzieKermi pisze:Wyrwał z Biblii kartki na koncercie
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...
Run and run and cling to life...
Run and run and cling to life...
Hmm a taki kawalek MM w korym liczy, a na koncu sie zabija - jak sie zwal? Bo bym go przesluchal sobie, pare lat temu go slyszalem. A co do Image, no mnie to akurat smieszy, ale jak niektorym sie podoba. Zreszta to samo sie tyczy Slipknota.. fajna muza ale dzieki maskom maja popularity.
Co do teledyskow, to najciekawsze ma TooL.
Co do teledyskow, to najciekawsze ma TooL.
~~~<< piesek preriowy >>~~~
manson to przede wszystkim wizerunek ...z piosenkami roznie bywa...biorac pod uwage ze to komercja jak sie patrzy
...ale ejst tez tego jeden wielki minus zaraz wszysyc mysla ze fanka mansona idzie itp..a ja np 100 rayz bardziej wole sobei lacrimosy posluchac czy DoD ...ale to moze lepiej ze pospolstwo nei wie o takich zespolach....
a teledyski...powiem wprost ze saint to hhmm...zreszta puszcaja got ylko po 23 wiec kto widzial to widzial :]
jedna rzecz mnei denrwuje u MM-kreowanie sie na antychrysta..przeciez to zabawa dla dzieci
..a osobiscie lubie jak muzyka stoi na pierwszym miejscu a nie wyglad-tak samo w przypadku nawet Malice Mizer^^
a teledyski...powiem wprost ze saint to hhmm...zreszta puszcaja got ylko po 23 wiec kto widzial to widzial :]
jedna rzecz mnei denrwuje u MM-kreowanie sie na antychrysta..przeciez to zabawa dla dzieci
polecam lacrimose,ha :] albo DoD ma ejden z giftraum :]pho3n1x pisze:Ostatnio ciężko spotkać jakikolwiek oryginalny i ciekawy teledysk... wszystko takie podobne się stało.
lubiem:]Kermi pisze:A Placebo lubicie?
powiem ta..jestes mloda wiec pewno za bardzo przejmujesz sie opiniami innych..glowa do gory:]Kermi pisze:Ale neistety - w swojej mniejszości 'metalowej' spotykam się z bardzo dużą nietolerancją, to mnie bardzo boli.... n jestem wrażliwą osóbką...
no nie wiem..w koncu manson to industrial...to tak jak z najtfishem i WT ogolnei mowiac ludzie uznaja to za gotyk...whatever-_-Ivy pisze:Trudno by było pomieszać- przeciez to dwa kompletnie różne gatunki..
a pamietacie o koncercie gorgoroth jaka afera sie zrobila? -_-Izrail pisze:U nas w Polsce ktoś krzyż łamał na koncercie to go kamieniami obrzucali.
to juz wole mansona z tego showbisnesu...Ashramus pisze:reszta to samo sie tyczy Slipknota.. fajna muza ale dzieki maskom maja popularity.
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Oj tak... to jest bardzo fajne nagranko... Nawet na gitarce umiem grać ^^. To jest stare nagranko... Nazywa się "The Nobodies" "we're the nobodies, we wanna be somebodies, we're dead, you know just who we are..." Bardzo fajne... ^^.Ashramus pisze:Hmm nawet ciekawy jest ten teledysk Mansona (wydaje mi sie ze nowy,ale moze sie myle..) w ktorym kapie sie w blocie, jest drzewem, chyba ma dlugie rogi etc.. (tja opis cudowny.. ale tyle zapamietalem ;P)
"Count to six and die"Ashramus pisze:Hmm a taki kawalek MM w korym liczy, a na koncu sie zabija - jak sie zwal? Bo bym go przesluchal sobie, pare lat temu go slyszalem
[ Dodano: Pon 27 Cze, 2005 22:00 ]
Oj tak... to jest bardzo fajne nagranko... Nawet na gitarce umiem grać ^^. To jest stare nagranko... Nazywa się "The Nobodies" "we're the nobodies, we wanna be somebodies, we're dead, you know just who we are..." Bardzo fajne... ^^.Ashramus pisze:Hmm nawet ciekawy jest ten teledysk Mansona (wydaje mi sie ze nowy,ale moze sie myle..) w ktorym kapie sie w blocie, jest drzewem, chyba ma dlugie rogi etc.. (tja opis cudowny.. ale tyle zapamietalem ;P)
"Count to six and die"Ashramus pisze:Hmm a taki kawalek MM w korym liczy, a na koncu sie zabija - jak sie zwal? Bo bym go przesluchal sobie, pare lat temu go slyszalem
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
"Pure Morning" PLACEBO
styl-hmm...wlasnie to jest pytanie...pop? o.O :] ...no dobra jakis pseudo metal a wt to jakies nieokresolne wycie z groznymi minami gitarszystow i pania przemianiajaca sie w sowe i inne cudzactwaKermi pisze:A Garnet - A co to za styl jest Within Temptation i Nightwish? Podchodzi pod gotyk przecież... bardzo mnie cieszy, że ktoś lubi mój ulubiony zespół ^^. A którą pisoenkę/album lubisz najbardziej?
co do placeba..lubie sobie zcasem posluchac rozne pisoenki-every U every me,bitter end,this picture,pure morning i inne :]
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Trudno by było go nazwać niekomercyjnym, skoro puszczają go we wszystkich popularnych stacjach muzycznych, a on sam szczególnie nie ukrywa faktu, ze na swojej muzyce po prostu nieźle zarabia..Garnet pisze:manson to przede wszystkim wizerunek ...z piosenkami roznie bywa...biorac pod uwage ze to komercja jak sie patrzy...ale ejst tez tego jeden wielki minus zaraz wszysyc mysla ze fanka mansona idzie itp..
A kreacja na antychrysta? Cóż, takie czasy- widocznie mamy zapotrzebowanie na antychrystów
Gdyby żenada w muzyce nosiła imię Evanescence, to ja bym sie nie obraziła - jest miejsce dla takiej muzyki gdzieś pomiędzy muzyką popularną i cięższymi brzmieniami, to się nazywa "różnorodność". Żenadą to można nazwać Dodę Elektrodę tańczącą ze statywem od mikrofonu..niejeden ci powie,że to prawdziwa rockowa wokalistka :DAshramus pisze:Tja, wszystkie Within Tempteiszony, Evenesensy czy Himy, to dla mnie żenuła.
Tak samo jak niejeden powie ze rockowa jest Kasia Kowalska i jeszcze dadza jej za ta rockowosc nagrody >.<"Ivy pisze:niejeden ci powie,że to prawdziwa rockowa wokalistka
Zenada rodzi sie z roznoradnosci
Chociaz gdyby jej nie bylo, rynek muzyczny bylby duzo bardziej homogeniczny a co za tym idzie ubozszy
Wlasnie leci T.Love Mansona.. obra, czyje stroje sa niby takie fajne? Bo na dobra sprawe nic ciekawego tam nie widze, no mozze poza czarna bluzka z duzym okraglym wycieciem -ekranem ponad poziomem piersi. Ale tak.. no chyba ze komus podobaja sie skurzane obroze z cwiekami.. mi nie
~~~<< piesek preriowy >>~~~
to ja jzu wole Dode niz witszin temoptajtion na sile usilujacy grac gotyk??Ivy pisze:Żenadą to można nazwać Dodę Elektrodę
mi tak :]Ashramus pisze:Ale tak.. no chyba ze komus podobaja sie skurzane obroze z cwiekami.. mi nie
hmm..czy ja wiem czy takie ewabezsens to roznorodnosc..dla mnie to pop...
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
No, ale chyba mocniejszy trochę ten pop... Niech będzie, ze rock, bo to na pewno nie ejst pop... pop to britney (Garnet pisze:hmm..czy ja wiem czy takie ewabezsens to roznorodnosc..dla mnie to pop...
"A friend in need's a friend indeed..."
"Pure Morning" PLACEBO
"Pure Morning" PLACEBO



