Beyond Good&Evil

[mikolajp]

Genialna gra, po prostu. Jest to mój ulubiony tytuł zaraz po FF VII.

Cała gra jest przygodówką z elementami(bardzo duża dawka eufemizmu :) skradanki. Nie wiem, co tu dużo napisać. Grywalność genialna, motyw robienia zdjęć również bardzo dobry.
Ogólnie jest to świetnie zrobiona gra z bardzo rozbudowaną fabułą(nie jest to co prawda FF VII, ale daje radę). Tytuł ten stoi w sklepach po baaaardzo niskiej cenie, więc można się pokusić. Naprawdę, polecam.

[Gveir]

Cała gra jest przygodówką z elementami(bardzo duża dawka eufemizmu skradanki.

Przygodówka to to nie jest, raczej action adventure, nic innego, całkiem przyjemnie na dodatek zrealizowana mechanika, skradanie było niezłe, chociaż MGS to to nie był.

Ogólnie jest to świetnie zrobiona gra z bardzo rozbudowaną fabułą(nie jest to co prawda FF VII, ale daje radę).

Oj, fabuły to aż tak dobrej to nie miało - IMO VII ma wręcz wybitną fabułę, a ta tutaj jest oparta na dosyć prostym schemacie, wliczając to 'rewelację' pod sam koniec i na samym końcu. Za to jest perfekcyjnie poprowadzona, zrealizowana i rozplanowana, dlatego wydaje się taka dobra Co należałoby uznać za genialne właśnie - to postacie, świetnie zarysowane, charakterystyczne i bardzo sympatyczne. Klimat jest boski, przyjemny i ciekawy, grać się chce cały czas, bardzo miło jest. Jedyna wada - stanowczo za krótka.

[mikolajp]

Ooo, ja nie przeczę genialności fabuły VII(też tak sądzę :), ale BG&E...hm...może i masz rację. A scenka po napisach jest bardzo dobra, ładne wprowadzenie do drugiej części.

Poza tym, Pey'j wymiata. :] Bardzo przyjemna świnka. :P

[Isia]

Tyle że drugiej częsci nie będzie Dlaaczegoooooo?!?!?!?!?! Taki dobry cyberpunk (z lekką nutką dekadencji i french touch) a skończył się, zanim się zaczął.

Za to jest perfekcyjnie poprowadzona, zrealizowana i rozplanowana, dlatego wydaje się taka dobra

O, to-to. Jak twierdzi Feliks Kres, schematów fabularnych jest niewiele - ważne, jak coś jest opowiedziane. Z tego samego materiału możesz uszyć suknię dla Lady Garnet i szmaciasty gajerek typu "Juzef". Wszystko zależy od krawca. Notabene, większość moich, niby oryginalnych, porównań i metafor, którymi sie tu wyróżniam (chyba?) to parafrazy, albo i mniej znane idiomy. True.

[Gveir]

Tyle że drugiej częsci nie będzie Dlaaczegoooooo?!?!?!?!?! Taki dobry cyberpunk (z lekką nutką dekadencji i french touch) a skończył się, zanim się zaczął.

A do niedawna była mowa o tym, że robią na raz część drugą i trzecią - ale o ile dobrze pamiętam, to to studio które to robiło zajęło się najpierw King Kong'iem a potem czymś innym znowu i czymś innym znowu, a o BG&E cisza na razie. Mam nadzieję, że sobie kiedyś o tym przypomną...

Jak twierdzi Feliks Kres, schematów fabularnych jest niewiele - ważne, jak coś jest opowiedziane.

I ma rację, jak przeważnie w większości przypadków :]