Blitzball
Moderator: Moderatorzy
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
A po co komu opis- lepiej samemu odkrywać, zamiast zaglądać do poradników - akurat do blitza można spokojnie podejść bez wcześniejszego przygotowania i odkrywać najlepszych na własną rękęKermi pisze:Jak się już wie o co chodzi to nie jest trudne Faris n A jak ja grałam bez opisu to wiesz...

Moim najlepszym do tej pory jest Miyu - bramkarz, od momentu zatrudnienia ma sporo wyuczonych technik i wysoki współczynnik CATCH. Po kilku ligowych meczach i turniejach wpuściła mi tylko dwa gole na samym początku

Tym razem najlepszym strzelcem jest Wedge - duży atak, a więc często odbiera piłkę i spore shoot - rzadko pudłuje. Blappa z Al-bhed'ów też wart jest zachodu

Wczoraj miałam najdłuższy mecz w blitza - po remisie 1-1 rozegrałam 7,czy 8 dogrywek, bo poziom drużyn był raczej wyrównany (pierwszy mecz z Al-Bhed, walka o Attack Reels) Oczywiście wyszło na moje

U mnie tylko nie łapała na początku jak ktoś jej przywalił ze statusa, albo te Ronso i ich podkręcone piłkiIvy pisze:Moim najlepszym do tej pory jest Miyu - bramkarz, od momentu zatrudnienia ma sporo wyuczonych technik i wysoki współczynnik CATCH. Po kilku ligowych meczach i turniejach wpuściła mi tylko dwa gole na samym początku

A Wedgem strzelałem tyle bramek co Tidusem na końcu szięki czemu dostawałem dwie sztuki jakiegos przedmiotu jako wygrana za gole etc. :]
Heh, u mnie nigdy remisów nie byłoIvy pisze:Wczoraj miałam najdłuższy mecz w blitza - po remisie 1-1

Heh, że też np. niektórzy non stop analizują uczestników grup a i tak się wygrywa :]Ivy pisze:Blappa z Al-bhed'ów też wart jest zachodu
glamorous vamp
Miyu posiada od samego początku ochrony przed statusami - najpierw założyłam przed sleep, a co do podkręconych, to tych mi nie przepuszczałaBoni pisze:U mnie tylko nie łapała na początku jak ktoś jej przywalił ze statusa, albo te Ronso i ich podkręcone piłki n Potem był luzik.

Spróbuj kiedyś doprowadzić do remisu - za ten jeden mecz nałapałam tyle EXP , co za kilka rozgrywek^^, no a przy ósmej dogrywce adrenalina się podnosi bo nie można przegrać - tyle wysiłku na nicBoni pisze:Heh, u mnie nigdy remisów nie było

Nowe twarze w drużynie urozmaicają rozgrywkeBoni pisze:Heh, że też np. niektórzy non stop analizują uczestników grup a i tak się wygrywa :]

[ Dodano: Sob 06 Sie, 2005 ]
Pierwotni Aurochs nie są najlepsi - wystarczy wycieczka po Wedge'a i już gra się przyjemniejMaester pisze:Tidus, Wakka, Brother, Eigaar, Botta, Keepa

- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
a ja ostatnio zaczalem sobie grac znowu od poczatku i dzisiaj trafil mi sie pierwszy mecz w Luca ;] po pierwszej polowie mialem 0:0 a w drugiej chcialem zalozyc Jecht Shoot lecz Tidus nie awansowal mi na trzeci poziom
a udalo mi sie wygrac 3:0 hehe pierwszego strzelilem Tidusem z bardzo bliska, drugiego tez nim ale fartem bo wiekszosc Goersow poplynela na moja bramke a tidus zostal na ataku, po drugim byla chyba 2:36 minuta i od razu wszedl Wakka i zapakowal do konca jeszcze jednego gola :] jednak da sie wygrac bez Jecht shoota a nawet sphere shoota :]

Granie w blitza na wysokim levelu staje się nudne, jak nawet al bhedów pokonuje się 10:0.. Najlepsi są Ronso - tak powolni,że omal nie doszło do wyniku 20:0 - pierwsze 7 punktów odbywało się według schematu - jeden Ronso wyprowadza piłke, płynie naprzód, łapie go trzech obrońców, wychwytują piłkę i od razu strzał..7 razy pod rząd ta sama osoba, za ósmym głupi ronso skręcił nieco w bok (to się w grach nazywa "sztuczna inteligencja przeciwnika" :D )
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
hahahahaha mam dokładnie tak samo. Minimalny wynik to 9:0 dla mnieIvy pisze:jeden Ronso wyprowadza piłke, płynie naprzód, łapie go trzech obrońców, wychwytują piłkę i od razu strzał..7 razy pod rząd ta sama osoba, za ósmym głupi ronso skręcił nieco w bok (to się w grach nazywa "sztuczna inteligencja przeciwnika" n )

- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Bo widzisz Boni, niektóre osoby (mnie) bawi ta gra i epowanie postaci. Poza tym można wygrać duzo ciekawych rzeczy poza samym JS.Boni pisze:Nie rozumiem. Wygrałem ligę, zobaczyłem, że nie ma jupitera, to resetowałem grę i znowu sprawdzałem i tak, aż w nagrodę będzie jupiter. Po co grać bez potrzeby

Ja dotarłam dopiero do status Reels w lidze i już mam dość ^^' nie chodzi nawet o samego blitza, bo ten akurat ma ciekawe zasady i gra się przyjemnie, ale o to,że jest tak monotonnie - mało drużyn, po kilku meczach można dokładnie poznać możliwości, słabe punkty każdej z nich..Dobrze,że także przeciwnicy mogą scoutować nowych - gorzej jednak, gdy zgarniaja sprzed nosa jednego z upatrzonych od dawna, albo ponawiają kontrakt z zawodnikiem, na który od dawna ostrzę sobie zęby
Taki chociażby Eigaar, którego się chyba nigdy nie doczekam..
Za to polecam Blappę z Al-Bhedów - miałam szczęście zatrudnić go na samym początku i teraz jest moim najcenniejszym zawodnikiem, bo zarówno SH jak i PA ma wysokie, nie wspominajac o EN, które nie pozwala go tak łatwo okraść z piłki..

Za to polecam Blappę z Al-Bhedów - miałam szczęście zatrudnić go na samym początku i teraz jest moim najcenniejszym zawodnikiem, bo zarówno SH jak i PA ma wysokie, nie wspominajac o EN, które nie pozwala go tak łatwo okraść z piłki..