Smutne jest faktycznie,podobne uczucie miałem w MGS1 jak Liquid zabił Gray Foxa.Ta gra naprawdę wpływa na człowieka.A czemu końcówka MGS3 jest dla Ciebie jakaś dziwna ?
oh heah przeszedłęm MGS3 2 razy w jeden tydzień
Mam zajefajną metalową edycję.
Gra jest na medal, zasługuję tylko na pochwałe. Zdecydowanie najlepsza gra tej generacji.
...Battle brings death, death brings the sorrow.
The living... May not hear them... ther voices... Fall upon daef ears.
But make no mistake... Dead are not silent.....
A ja tam czekam na wersje PC Metal Gear Solida 3 W Poprzednie czesci Zagrywałem sie że hej! z kilkanaście razy przechodzilem. :D Snake Rulezzzz ( Ocelot też może być )
Ja już skaczę po ścianach na myśl o MGS4...Słit Dżizys Hideo to jest taki mistrz ceremonii,że już teraz wiem,że mi szczena opadnie i zniknę na minimum tydzień w swoim pokoju przy kolejnej odsłonie "Metalowej Giry".
Ba, każde MGS to arcydzieło, dopracowane niemal pod każdym względem. Bardzo jestem ciekaw, co Kojima pokaże w kolejnej części MGS, o ile w ogóle ona powstanie.
Co do tego to chyba nie ma już w sumie watpliwości.Podobno Hideo miał się już tym nie zajmować,potem podobno wrócił i wyszedł ten obrazek z dziesięcioma bodajże postaciami.Nie ma mowy,zeby to nie wyszło.Po prostu musi :D.
Taki oto obrazek i zaraz pytanie za 100 punktów - kim są pierwsze dwie osoby z prawej:
Lub jak kto woli dwie ostatnie.
Ostatnio zmieniony czw 28 lip, 2005 23:56 przez The Sorrow, łącznie zmieniany 1 raz.
...Battle brings death, death brings the sorrow.
The living... May not hear them... ther voices... Fall upon daef ears.
But make no mistake... Dead are not silent.....