Jak szaleć, to szaleć- sporty różne

Tutaj można toczyć rozmowy o zdrowym trybie życia, dawać porady, ro zmawiać o modzie i stylu.

Moderator: Moderatorzy

Dyzio

Post autor: Dyzio »

Krzysiek2099 pisze:Buhahaha ale zasada. Nawet nie spróbował a już marudzi. Ja tańczyłem przez dwa lata towarzysko i ja mogę powiedzieć, że mi się to niepodoba bo posmakowałem tego na kilku turniejach przed publiką i sędziami (nie byłem pierwszy ale ostatni też nie :D). Ale przynajmniej nie miałem problemu z wyjściem na salę podczas studniówkowego Poloneza (chociaż niebardzo mi się to uśmiechało).

Próbowałem z breakdance'm ale to nie na moje stawy. Pozostaję przy frywolnych ruchach pod hiphopowy bit.
Ja nigdy nie robie czegoś co mi sie na pewno nie spodoba więc sie odwal za przeproszeniem od mojej zasady. Co do studniówki to na pewno NIE pójdę.
Awatar użytkownika
BeeBBo
Cactuar
Cactuar
Posty: 411
Rejestracja: pt 09 sty, 2004 23:39
Lokalizacja: bdg

Post autor: BeeBBo »

Bullshit...zobaczysz, pójdziesz do liceum czy innej szkoły Twoje zdanie trochę sie zmieni....Studniówka to jedna z najlepszych imprez jakie odbędą sie w Twoim życiu...Nie warto z niej rezygnować tylko dlatego że nie umiesz tańczyć..
pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

Dyzio pisze:Co do studniówki to na pewno NIE pójdę.
Nooo coooo tyyy? Na studniówkę nie pójdziesz? Nie chciałbyś spędzić jednej z ostatnich imprez w gronie ludzi, z którymi się przyjaźnisz od paru lat? Nie wyobrażam sobie jak można nie pójść tylko dlatego że się tańczyć nie lubi. A po za tym jak popijesz to się szybko tańczyć nauczysz :D
Krzysiek2099
Cactuar
Cactuar
Posty: 299
Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Krzysiek2099 »

lol widać, że Dyziu wchodzi w wiek tzw. buntu.

A miej sobie tę zasadę chłopcze. Ale wiedz, że głupoty niemiłosierne piszesz. Teraz podświadomie dobrze Ci, bo się postawiłeś nauczycielowi. Ale z takiego powodu jak zwykły Polonez to żeś się naprawdę wysilił. Postaw się jak będzie Ci chciał jedynkę postawić, hehehehe. Ale sam zobaczysz, że jak zmądrzejesz i pójdziesz na byle jaką imprezę zakończeniową i będzie tam Polonez, to Ty będziesz się czuł gorzej nietańcząc go niż Twoi koledzy tańcząc.

Moja studnówka była lekko niemrawa (mizerny lokal, dupna orkiestra i do tego o 24 picie się skończyło a knajpa kazała zapłacić za nowe...) ale za to u mojej dziewuchy to byla wypas impra. Sala hotelowa, dj, foodu pod dostatkiem, nagie dzi.... nie tego nie było :P To inna impra była :D
"FFXI": RAMUH: Krzysiek SAM75/ THF50/ WAR46/ NIN44/ PLD,BLM,RNG20/ DRK19/ MNK16/ RDM,WHM10
Leathercraft 7, Goldsmithing 11, Smithing 2, Fishing 15
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Eeee... z reguły nie mówi się, że nie lubi się czegoś czego się nie próbowało ^^ Ja trochę tańczyłem, ale okazało się, że nie mam do tego talentu, choć zabawa jest przednia. A teraz mnie nie bijcie. Nie byłem na studniówce (choć gdyby to była inna klasa bądź gdyby była w szkole to bym poszedł). Poza tym, nigdy nie mów nigdy. I tylko krowa zdania nie zmienia :)
Awatar użytkownika
BeeBBo
Cactuar
Cactuar
Posty: 411
Rejestracja: pt 09 sty, 2004 23:39
Lokalizacja: bdg

Post autor: BeeBBo »

Nie byłeś na stódniówce? :shock: Nie wiesz co straciłeś człowieku...A mozna wiedzieć z jakiego powodu?
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Ech... historia nie miła i nie mam ochoty do niej wracać :) Wiem, że dużo straciłem i wiedz BeeBBo, że w innych warunkach polazłbym na 100% :) Odbiję to sobie kiedyś :D Ale to chyba nie o tym temat ^^
Awatar użytkownika
BeeBBo
Cactuar
Cactuar
Posty: 411
Rejestracja: pt 09 sty, 2004 23:39
Lokalizacja: bdg

Post autor: BeeBBo »

Ja tam na studniówce bawiłem sie świetnie...Muza, alkohol, sami swoi...i świetna atmosfera. Żałuje troche że nie spotkam już tych starych pysków...ehhhh... :sad:

Erelen_Galakar pisze:Ale to chyba nie o tym temat ^^
"Jak szaleć, to szaleć" ;)
Awatar użytkownika
Preacher
Kupo!
Kupo!
Posty: 148
Rejestracja: czw 02 cze, 2005 21:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Preacher »

Ja poloneza tańczyłem pod koniec gimnazjum i jakoś średnio przypadł mi do gustu ale na studniówce nie było możliwości żebym go nie zatańczył i nie żałuje tego ani troche. pozatym sama studniówka tez była super, co prawda nie rpzepadam za tego typami imprez ale ta akurat była naprawde udana i z miłą chęcią poszedłbym na nię jeszcze raz :]
-Hey Lust, can I eat him? Can I eat him?
Awatar użytkownika
Ashramus
Cactuar
Cactuar
Posty: 449
Rejestracja: pn 09 maja, 2005 21:06
Lokalizacja: Kaedwen 3C.

Post autor: Ashramus »

Dyzio pisze:Co do studniówki to na pewno NIE pójdę.
Ty wpierw zdaj do liceum, bo moze rzeczywiscie nie pojdziesz:P
~~~<< piesek preriowy >>~~~
Dyzio

Post autor: Dyzio »

Krzysiek2099 pisze:lol widać, że Dyziu wchodzi w wiek tzw. buntu.

A miej sobie tę zasadę chłopcze. Ale wiedz, że głupoty niemiłosierne piszesz. Teraz podświadomie dobrze Ci, bo się postawiłeś nauczycielowi. Ale z takiego powodu jak zwykły Polonez to żeś się naprawdę wysilił. Postaw się jak będzie Ci chciał jedynkę postawić, hehehehe. Ale sam zobaczysz, że jak zmądrzejesz i pójdziesz na byle jaką imprezę zakończeniową i będzie tam Polonez, to Ty będziesz się czuł gorzej nietańcząc go niż Twoi koledzy tańcząc.

Moja studnówka była lekko niemrawa (mizerny lokal, dupna orkiestra i do tego o 24 picie się skończyło a knajpa kazała zapłacić za nowe...) ale za to u mojej dziewuchy to byla wypas impra. Sala hotelowa, dj, foodu pod dostatkiem, nagie dzi.... nie tego nie było :P To inna impra była :D
1. Nie pójde na studniówke bo nawet nie będe chciał ponieważ nie lubie takich imprez. Dyskotek też nie lubie.
2. Jakie głupoty co ty gadasz ?? Na razie ty piszesz głupoty że sie tak wymądrzasz
3. Nawet jak by mi obniżyli zachowanie lub dali pałkę to i tak bym nie chciał sie go uczyć.
4. Co z tego że sie postawiłem tobie czyli nauczycielowi ?? ( Współczuje twoim przyszłym uczniom chociaż wątpie żebyś w tym kraju dał sobie z nimi radę :grin: )
5. Nie ważne komu pyskuje. Ja zawsze byłem i będe bezczelny.
6. Co do tańca nie było mi wstyd że moi kumple tańczą a ja grzeje ławę ( jak czegoś nie lubie to czemu miałoby mi być głupio ).
7. Kiedyś ćwiczyłem pewien taniec ( breakdance ) przez rok i nawet bardzo dobrze mi szło. Jednak taniec to taniec dlatego porzuciłem breakdance.
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

DOSYĆ TEGO. Miało być o sportach, wy tu spory zaczynacie. Dyzio ma swoją "zasadę". Głupia czy nie - nalezy to uszanować i się zamknąć. Jeszcze ktokolwiek powróci do tego tematu, a będą się sypały ostrzeżenia.
pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

A wracając do poloneza ... ŻARTUJE, żartuje.
Robi się ciepło, przydało by się wrócić do deseczki. Nie jeździłem kuuuupe czasu, ciekawe czy jeszcze coś pamiętam.
Krzysiek2099
Cactuar
Cactuar
Posty: 299
Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Krzysiek2099 »

pho3n1x pisze:A wracając do poloneza ... ŻARTUJE, żartuje.
Robi się ciepło, przydało by się wrócić do deseczki. Nie jeździłem kuuuupe czasu, ciekawe czy jeszcze coś pamiętam.
Ja zdeka na roleczkach na streecie pomykałem. Potem jakoś mi przeszło na kilka lat i jak rok temu założyłem je ponownie to niewiedziałem co jest 5. Będzie ciężko Ptaku Ognisty, będzie ciężko :P
"FFXI": RAMUH: Krzysiek SAM75/ THF50/ WAR46/ NIN44/ PLD,BLM,RNG20/ DRK19/ MNK16/ RDM,WHM10
Leathercraft 7, Goldsmithing 11, Smithing 2, Fishing 15
Rinciaq

Post autor: Rinciaq »

Ooooooo a ja bym sobie pozjezdzala na snołbordzie....bziuuuuuuuuum...szkoda ze po piasku nie da rady : /
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie, styl życia”