


Moderator: Moderatorzy
ekhym mogę też broni nie kupować i lv nie zdobywać. Połowa przyjemności z gry poszłabysobie w siną dal...Erelen_Galakar pisze:Poza tym, nic nie musisz junctować do statystyk
Guzik prawda, po prostu szukasz już byle "argumentu" na siłe. Refine, items z Mug/Win/Chocobo World i na zawołanie masz tyle ile trzeba - Stones, czary itd.Matomania pisze:1-2 czary na walkę (nie zawsze ma się odpowiednie stony i potwory pod ręką, żeby dany czar odnowić), ale jak tych walk jest dziesięć, to różnica 10-20 czarów to już chyba dużo?
Matomania pisze:2 "" - oznacza, że jest dużo łatwiejsze (a może nie?? Jak jusz mam coś zużywać to wolę tego tenta, lub ethera, niż się motać i sprawdzać w co mogę każdy przedmiot pozamieniać)
Matomania pisze:A może to nie jest łatwiejsze???!!!???!!!
Poza tym refine na początku gry też jest dużym problemem.
Znowu sobie przeczysz. Ponownie tu się skrzywiasz, że tu wolisz coś łatwiejszego, by kilka linijek dalej powiedzieć: "Oh przecież to żadna frajda walczyć tak łatwo". ZDECYDUJ się na jakąś wersję, bo dochodze do przekonania, że nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji.Matomania pisze:Mała to WG. MNIE (i tylko mnie)) kończyć walkę jednym atakiem (death, petrify, zanmato, degenerator).
< Koki mode ON > Co ma piernik do wiatraka? Co tu Dark Aeony w ogóle robią, podobnie Zanmato itd? Ewidentnie nie na temat i części ci się pomyliły.Matomania pisze:Dlatego też nie walczę z dark eonami atakiem zanmato(trochę nie na temat), tylko sobie trenuję postacie i dopiero wtedy.
Degenerator działa tylko na zwykłe potwory, ale nie na wszystkie - są wyjątki. Zanmato działa na KAŻDEGO, w tym Überbossów(Dark Aeons, Nemesis, Penance). Wrzucenie ich razem do wora jest nieporozumieniem.Matomania pisze:Mała to WG. MNIE (i tylko mnie)) kończyć walkę jednym atakiem (death, petrify, zanmato, degenerator).
No właśnie, nareszcie doszedłeś do sedna - od początku trzymałeś się tego, że "Materie są cool & best", bez jakiegokolwiek patrzenia na zalety Junction, sięgając po chybione argumenty i wymyślając tak dziwne i śmieszne "argumenty", że można wybuchnąć śmiechem czytając niektóre z tych tworów.Matomania pisze:System MP bardziej mi się podobał i basta
Sedno sprawy numer 2 - lenistwo, no ale lepiej wymyśleć jakieś naciągane argumenty i zrobić z siebie , zamiast spojrzeć prawdzie w oczy.Matomania pisze:K,OK wiem o co chodzi, ale mi się za bardzo niechce
< Koki Mode ON> Buhahahahaha :D:lol: Taaak.... i znowu wracamy do kwestii Refine'ów oraz "oszczędzania za wszelką cenę". Szczerze - to już nie jest śmieszne, tylko przykre i tylko przez grzeczność nie nazwę tego wprost.Matomania pisze:Jak mam kasę w FF to lubię mieć po te 100 sztuk potiona, ethera, tenta itp.
Człowieku przestań się tak ośmieszać, bo trace już resztki szacunku względem ciebie. Koki kiedyś napisał: "I w tym momencie, jeśli ktoś uważał cię za osobę inteligentną, to już nie powineń" - naprawdę bardzo się starasz, żeby cię tym obdarować. BTW SkądMatomania pisze:A zkąd wiesz, że nie żal mi kart n n OK,OK wiem o co chodzi, ale mi się za bardzo nie chce (w sumie to żal mi tych kart
Cóż, gdyby traktować to serio, to tylko Elixir został okrojony - Potion, Hi-Potio, Mega Potion, X-Potion zawsze dodawały tylko HP. Nie ma jedynie Etherów i Turbo Etherów. Ponieważ to ma być akapit z przymróżeniem oka, to powstrzymuje się od komentarza. P.S. SensieMatomania pisze:Nie pamiętam dokładnie nazw i co one robiły, bo dawno nie grałem, ale pamiętam, że były takie, które w każdym FF (w każdym była mana?), albo prawie każdym leczyły to samo (np. HP i MP 1 postaci) a w FF8 inaczej (jednym z takich przedmiotów był Elixir)W pewnym sęsie utrudniało to rozgrywkę. Ale się czepiam. PRZYPOMINAM: ten akapit traktować z przymróżeniem oka.
Jednak nie załapałeś (Etwas anderes hab Ich auch nicht erwartet). Produkujesz Stones i używać ich w trakcie bitwy, by zaoszczęzić na każdym pojedynczym zaklątku, którego tak ci szkoda używasz, że prędzej Sepuku byś popełnił, niż rzucił czar.Matomania pisze: Załapałałałem. To ty nie załapałałałałapałałaś (trudny wyraz uf. n ) bo cytowałałałaś fragment : "a czary mogą się podczas walki skończyć". Tu pisało walki. Podczas niej czaru nie odnowisz stonem. n
Tu już sam sobie na to odpowiedziałeś - "OK,OK wiem o co chodzi, ale mi się za bardzo nie chce". dalszy komentarz jest zbędny.Matomania pisze:1-2 czary na walkę (nie zawsze ma się odpowiednie stony i potwory pod ręką, żeby dany czar odnowić), ale jak tych walk jest dziesięć, to różnica 10-20 czarów to już chyba dużo?
Człowieku - masz 16 lat, za 2 lata matura, a ty piszesz jak dziewięciolatki pod blokiem. Btw kłopoty z rożróżnianiem płci też masz?Matomania pisze:góry przepraszam. Obywatelowi Sephirianowi dziękuję za nauczenie mnie jak się piszę zurzywać
Aha, Dark Aeony to już nie bossowie? Pozostaje zatem zapytać, czy grałeś w FFX, bo teraz z kolei próbujesz odwracać kota ogonem. Dla przypomnieniaMatomania pisze:Zanmato jak i ataki wymienione przezemnie kończą walkę z potworami. Nic nie mówiłem o bossach.
Dlatego też nie walczę z dark eonami atakiem zanmato(trochę nie na temat)
Proszę bardzo, bossowie i Zanmato CZARNO na BIAŁYM. No i co? Ty chyba naprawdę już sam nie wiesz, co piszesz. Wiesz co? Następnym razem jak będziesz mi odpowiadać, to USIĄDŹ i POMYŚL z 10-15 minut, to może unikniesz pisania takich bzdur. Znowu sam sobie przeczysz. Dobra rada - jak będziesz odpisywać, przeczytaj swoją poprzednią wypowiedź, abyś znowu nie napisał czegoś, co jest dokładnie odwrotne w stosunku do tego co powiedziałeś poprzednio.Matomania pisze:Pisałem że zanmato i aeony są nie na temat ale chodziło mi o pokazanie przykładu nielubienia przezemnie przyspieszania walk (niektórych i czasami).
I nie został zaargumentowany, a jedynie wyjaśniony. Najwyraźniej Selektywa Ślepota Tekstowa jest chorobą zaraźliwą.Matomania pisze:Więc nie powinien zostać IMO nie powinien zostać zargumentowany.
Rozumiem, że może ci się niepodobać, tylko nie pisz takich głupot, że Junction jest trudny, że jest niefunkcjonalny, jesli:Matomania pisze:Obywatela Sephiriana więc teraz jest dobrze i było zanim Seph zakończyła posta. Obywatel Sephirian nie potrafi zrozumieć, że niektóre rzeczy podobają mi się bardziej, a inne mniej. Wolę toczyć walki niż bawić się w refine.
Tłumaczenie: "jestem zbyt leniwy, by ich używać bo nie chce mi się potem tego zdobywać, kart mi >>szkoda<<, a w ogóle to >>umrę<< jak będę tego używał". Zresztą wystarczy spojrzeć na poprzednie posty, gdzie piszesz o kartach i o tym jak ci się nie chce - czarno na białym. O Draw w walkach, Draw Pointach i Refine'ach powtarzać mi się już nie chce, bo wykazujesz ewidentną głuchotę, równą głuchocie pnia drzewa.Matomania pisze:Nie podoba mi się tylko podpinanie marnowalnych czarów. I wogle marnowalne czary.
Naprawdę? Ciekawe, bo w swoim pierwszym poście (w tym temacie) mówisz dokładnie ODWROTNIE. Proszę bardzo:Matomania pisze:Nie patrzyłem na Junction krytycznie. Sam junction mi się podoba >patrz tamten post<. Nie podoba mi się tylko podpinanie marnowalnych czarów. I wogle marnowalne czary.
No i? Tu "potępiam tylko fakt, że zużywam czary", a tam "system w ogóle mi się nie podoba" - kolejna sprzeczność. Ponawiam zatem pytanie: "Zdecydujesz się w końcu na którąś wersję, bo zmieniasz poglądy i stanowiska jak rękawiczki?".Matomania pisze:FF8 - nie podobał mi się wogle. W tamtym Finalu praktycznie magii nie używałem, bo mi było szkoda. Zostawały tylko GF (nie chciało mi się tracić czasu na oglądanie suumonów w zwykłych walkach) i ataki fizyczne.
BUAHAHAHAHAHA, nic tylko się smiać - JAKIE argumenty z twojej strony? ŻADNE, jedynie sprzeczności i bzdury wyssane z palca, równe karykaturze w jakimś kiepskim kabarecie. Nie do końca rozumiesz, czego od ciebie wymagam - ja czekam, aż zaczniesz pisać coś konkretnego i adekwatnego do stwierdzenia, że Junction jest taki toporny w obsłudze. Jak na razie jedyne co od ciebie dostaje, to BEŁKOT - przeczysz sam sobie, co ci już wielokrotnie udowodniłam, piszesz takie bzdury, że trudno nie nazwać tego idiotyzmem, próbujesz odwracać kota ogonem z trzeciej strony (której nie ma), bo z dwóch już ci wytknełam błędy. Ja czekam, aż wreszcie zaczniesz pisać coś z SENSEM, bo na razie w ogóle się nie wysiliłeś. PRZECZYTAJ swój poprzedni post, USIĄDŹ, POMYŚL przez 10-15 minut zanim coś napiszesz, a potem sprawdź czy to co napisałeś ma ręce i nogi.Matomania pisze:Nie mamy tu zamiaru przekonać się wzajemnie do systemu magii (ja z Obywatelem Sephirianem) tylko wybronienie swoich argumentów (bo zarówno ja jak i Obywatel Sephirian zdania zapewne nie zmieni) i odpowiednie ich uzasadnienie.
Przecież napisał, że Trochę nie na temat. Bez przesady. A przykład trafny i sensowny.Sephiria pisze: Matomania napisał/a:
Dlatego też nie walczę z dark eonami atakiem zanmato(trochę nie na temat), tylko sobie trenuję postacie i dopiero wtedy.
< Koki mode ON > Co ma piernik do wiatraka? Co tu Dark Aeony w ogóle robią, podobnie Zanmato itd? Ewidentnie nie na temat i części ci się pomyliły.
Ale wszystko się sprowadza do tego samego: One turn, you won.Sephiria pisze: Degenerator działa tylko na zwykłe potwory, ale nie na wszystkie - są wyjątki. Zanmato działa na KAŻDEGO, w tym Überbossów(Dark Aeons, Nemesis, Penance). Wrzucenie ich razem do wora jest nieporozumieniem.
łałSephiria pisze:(Etwas anderes hab Ich auch nicht erwartet)
Devour?Erelen_Galakar pisze:Ekchem, ależ czemu, ja miałem wszystkie statsy na 255, a życie na 9999 i to bez junctowania, więc co to za problem?
lol... Potwór i tyle. Boss to takie formalne i chwiejne ;]Sephiria pisze:Matomania napisał/a:
Zanmato jak i ataki wymienione przezemnie kończą walkę z potworami. Nic nie mówiłem o bossach.
Aha, Dark Aeony to już nie bossowie? Pozostaje zatem zapytać, czy grałeś w FFX, bo teraz z kolei próbujesz odwracać kota ogonem. Dla przypomnienia
Cytat:
Dlatego też nie walczę z dark eonami atakiem zanmato(trochę nie na temat)
Swoją drogą czary w FF8 i tak mało kosiły, także swoją drogą to już dziwne siem robi. A w ogóle to warto było tych czarów używaćSephiria pisze:
Matomania napisał/a:
Nie podoba mi się tylko podpinanie marnowalnych czarów. I wogle marnowalne czary.
Tłumaczenie: "jestem zbyt leniwy, by ich używać bo nie chce mi się potem tego zdobywać, kart mi >>szkoda<<, a w ogóle to >>umrę<< jak będę tego używał". Zresztą wystarczy spojrzeć na poprzednie posty, gdzie piszesz o kartach i o tym jak ci się nie chce - czarno na białym. O Draw w walkach, Draw Pointach i Refine'ach powtarzać mi się już nie chce, bo wykazujesz ewidentną głuchotę, równą głuchocie pnia drzewa.
Traktujesz wypowiedź Matomanii wybiórczo. W jednym z jego postów było pisane, że on lubi podpinanie ale nie lubi marnowalności. Bądź uczciwaSephiria pisze:Matomania napisał/a:
Nie patrzyłem na Junction krytycznie. Sam junction mi się podoba >patrz tamten post<. Nie podoba mi się tylko podpinanie marnowalnych czarów. I wogle marnowalne czary.
Naprawdę? Ciekawe, bo w swoim pierwszym poście (w tym temacie) mówisz dokładnie ODWROTNIE. Proszę bardzo:
Matomania napisał/a:
FF8 - nie podobał mi się wogle. W tamtym Finalu praktycznie magii nie używałem, bo mi było szkoda. Zostawały tylko GF (nie chciało mi się tracić czasu na oglądanie suumonów w zwykłych walkach) i ataki fizyczne.
No i? Tu "potępiam tylko fakt, że zużywam czary", a tam "system w ogóle mi się nie podoba" - kolejna sprzeczność. Ponawiam zatem pytanie: "Zdecydujesz się w końcu na którąś wersję, bo zmieniasz poglądy i stanowiska jak rękawiczki?".
ps. Chyba na Ragnaroku na 4 cd, jak przeszedłeś CC Group to możesz odzyskać conieco. <jak się pisze co nie co?>Matomania pisze:A odnośnie kart to żal mi jest zmarnować takego Seifera albo inną rzadką.
I tu się mylisz, bo ja wcale nie wychodze z punktu "Junction najlepszy", więc do Materii nie trzeba mnie przekonywać. Podrażniło mnie twoje pierwsze stwierdzenie, że w ogóle system FF 8 ci się nie podobał (TWÓJ pierwszy post w temacie), a kiedy spytałam dlaczego, to wyszedłeś z tą żałosną gadką o "oszczędzaniu za wszelką cenę". W międzyczasie Twoje stanowisko uległo zmianie, bo z "nie podoba mi się" przeszedłeś do "podoba mi się, tylko oszczędzanie", potem zacząłeś przeczyć sam sobie w tym samym poście i później pisałeś dokładnie odwrotnie w stosunku do poprzedniej odpowiedzi - niespójność twoich wywodów była powalająca. No i później wzięły się opowieści dziwnej treści, czyli "argumenty" wzięte z sufitu - przyznam się, że chwilami śmiałam się do łez. Kiedy zaś doszliśmy do etapu Refine'ów, to twoją odpowiedzią było "nie chce mi się" - ręcę opadają, jak się czyta takie idiotyzmy, no ale skoro ci się nie chce, to potem nie pieprz, że tak trudno o uzupełnienie zapasu czarów. Nic mnie tak nie denerwuje jak Selektywna Demagogia.Mato()mania pisze:Czepiasz się odpowiedzi, jak rzep psieo ogona mym skromnym zdaniem (ale ja się przecież nie znam). Zarówno ja jak i ty nie przekonamy się do systemu magii z tych FF.
Reasumując, niespójność wypowiedzi, zmiana i zaprzeczanie połowie tego, co napisałeś poprzednio - jak tak zamierzasz pisać pracę pisemną z polskiego, to sorry, ale pałę masz jak w banku. Teraz najważniejsze, czyli dlaczego się uczepiłam - gdy zmieniłeś zdanie z "nie trawie Junction w ogóle" na "nie chce korzystać z 1-2 zaklęć, oszczędzam itd", czekałam na niezbite uzasadnienie, którego się nie doczekałam. Najpierw było o niemożności uzupełnienia zaklęć, potem podobna historia ze stones i później kartami. Ja tymczasem miałam zawsze gotową odpowiedź, której najwyraźniej bardzo chciałeś nie widzieć - CW/battle win + Refine. No i potem doszliśmy do sedna problemu, czyli " nie chce mi się" - tak jak pisałam, to jest twój problem, tylko nie pisz bzdur, że nie można uzupełniać czarów bo można i to z prawie każdego przedmiotu. Jak ci się d nie chce ruszyć i poświęcić kilku minut, to ja nic nie wskróram, ale za twoje wcześniejsze herezje mam prawo w dyskusji cie skarcić, co też zrobiłam. Przy okazji miałam też z tego ubaw, bo kolejny przeciwnik/krytyk Junction nie umiał mi udowodnić wad tego systemu. Jeśli chodzi o mnie to uwielbiam Junction za jego wszechstronność - Materie są uniwersalne, ale w kwestii kreowania postaci to Junction daje większą ingerencję w rozwój postaci i właśnie za to go sobie cenie( Statistics bonusy, Junction zaklęć, Refine'y itd). Kolejną zaletą jest to, że prawie każdy przedmiot ma w 8-mce zastosowanie.Matomania pisze:O moją maturę się nie bój. Aha jeszcze jedno: dlaczego tak czepnęłaśsię tego junction, skoro w co 2 poście powtarzałem, że to akurat w FF mi się podobało??
Żałosna wymówka - ciekawe, że połowa postów była pisana żartem, zaś drugie pół serio. To sygnał, że tam , gdzie nie wiedziałeś co napisać, wolałeś walnąć ściemę w nadziei, że to kupię - sorry, zbyt wielu już próbowało.Matomania pisze:Tamte posty były gpisane w żartobliwym tonie. Twój problem, skoro nie potrafisz tego zrozumieć.
Tak jak mówiłam, głuchy jak pień drzewa. Moge 100 razy mówić o Refine'ach i Chocobo World, a on i tak znowu swoje. Klapki na oczy i jazda - mówi samo za siebie.Matomania pisze:A odnośnie kart to żal mi jest zmarnować takego Seifera albo inną rzadką.
I tak trzeba było podejść do sprawy, z zaznaczeniem, że Degenerator działa tylko na szeregowców, zaś Zanmato na wszystkich. On zamiast pomyśleć i sklecić spójną odpowiedź, mieszał i kręcił, by za chwilę połowę odwołać i dodać coś zupełnie z kosmosu. No to go zgnoiłamBonifacy_i_zdun pisze:Ale wszystko się sprowadza do tego samego: One turn, you won.
To nie jest do końca takie proste Boni - zwykle Boss ma więcej HP i zazwyczaj (choć nie zawsze) nie da się łatwo skarcić. No, ale przed "majestatem" Zanmato wszyscy są równiBiZ pisze:lol... Potwór i tyle. Boss to takie formalne i chwiejne ;]
No właśnie i TAK Mato()mania powinien był uargumentować nieużywanie magii, a nie tłuc kotka przy pomocy młotka, że mu szkoda 1-2 zaklęć używać, bo statsy zaraz polecą na łeb, na szyję. Przecież to tłumaczenie jest równie mało wiarygodne, co żałosne. Zgoda BiZ - spora część czarów ofensywnych była słaba, choć statusowe w FF 8 działały naprawdę przyzwoicie. Odpowiadając na twoje pytanie, warto było używać: Esuny, Aury, Dispel, Meltdown, Pain, Ultimy, Meteoru, Berserk, Sleep, Silence, Bio, Blind, Death, Protect(Dragon Breath Ruby DragonaBonifacy_i_zdun pisze:Swoją drogą czary w FF8 i tak mało kosiły, także swoją drogą to już dziwne siem robi. A w ogóle to warto było tych czarów używać n
JestemBonifacy_i_zdun pisze:Traktujesz wypowiedź Matomanii wybiórczo. W jednym z jego postów było pisane, że on lubi podpinanie ale nie lubi marnowalności. Bądź uczciwa
Dziękuję, czyli jednak byłam dość przekonywująca i miałam sporo asów w rękawieBonifacy_i_zdun pisze:Ech, w sumie S ma rację z tym Junctiowaniem itp., ale i tak wolę FF7 bądź 9... n Heh, pewno za późno czytałem już te posty ;]
Jak to jest dla ciebie motanie i kręcenie to pomyśl trochę (to nie jest takie trudne, ja robię to z łatwością). O bossach wspomniałem bo się o to przyczepiłaś.Zanmato jak i ataki wymienione przeze mnie kończą walkę z potworami. Nic nie mówiłem o bossach. Pisałem że zanmato i aeony są nie na temat ale chodziło mi o pokazanie przykładu nielubienia przeze mnie przyspieszania walk (niektórych i czasami).
Erelen prawda jest taka, ze nie mam prawa zrobic cokolwiek adminowi, nawet gdybym chciała - moja "moc" jest słaba. I nie pouczaj mnie.Erelen_Galakar pisze:Yubari nie nadużywaj władzy To znaczy, że Sephi może dyskutować, a on nie, bo dasz mu ostrzeżenie Ma prawo się bronić jak każdy, Sephi lubi powoływać się na prawo karne i konstytucję, a więc ja też przypomnę: "Każda osoba ma prawo do obrony" i "Każda osoba ma prawo do swobodnego wyrażania myśli w sposób, który nie uwłaczałby godności drugiej osoby".
PS. Sam skasuję tego posta, niech tylko Yubari go przeczyta ^^