Hmmm.... Ja mam coś takiego z filmami... Aż się ludzie dziwnie patrząLucrecia pisze:Nie, Go-Go, to nie jest chore. Ja może nie gadam językiem elfów Tolkiena, ale mapę Wiedźminlandu potrafię narysować o każdej porze dnia. Że już o cytatach nie wspomnę

Nie, dzięki. Ale na wino trzeba się będzie kiedyś ustawić... lub KubusiaLucrecia pisze:Mogę nawiedzić Cię w domu i zacząć Ci czytać na dobranoc, chcesz?

Profanacja to nie. Ładnie zrobiony (Aragorn), dobra obsada (Aragorn)...Muzyka ciekawa, zręczny montaż, efekty i zdjęcia... (Aragorn)...erm...Lucrecia pisze:Jest jeszcze czwarta kategoria, do której zalicza się niżej podpisana: 'lubią film Jacksona i nie uważają go za profanację, natomiast piękny tyłek Blooma mają w głębokim poważaniu'.
A tak na poważnie to się postarali przy doborze postaci. Choć twarz Smitha dla Elronda była jak dla mnie zbyt....surowa...Aragorn *__* Erm

Hobbita pewnie też sfilmują... ale niech Silmarilliona lepiej nie tykają T_T.
Co do ksiażek to "Zły" Tyrmanda obowiązkowo.