Żaden, bo każdy ma jakieś zalety. Ark zadaje średnie obrażenia, ale z podpiętym Auto-Regen drużyna przez te dwiue minuty animacji może od 1 HP zregenerować zdrowie do pełna. Madeen z kolei ma krótszą i piękniejszą animację, a jak trzaśnie, to te 9999 pójdzie wrogom w pięty, a że Madeen to Lew, to mi bliższy(znak zodiaku).
Ostatnio zmieniony wt 25 sty, 2005 00:31 przez Sephiria, łącznie zmieniany 1 raz.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Dla mnie Ark jest lepszy, skoro jest roznica jakies 4000 dmg pomiedzy nimi to i tak nieduzo, a regen jest bardzo przydatny. Poza tym sa jeszcze trzy pozostale postacie, ktore nadrobia te 4000 i nawet sie roznicy nie poczuje.
Mi się podoba overdrive Bahamuta i Shivy w FFX. I erm Animy. W sumie wszystkie w FFX mi się podobają. Może poza Valeforem.... Lol. Bosko sklecone zdania. Eh i zbiorówka Magnusek.
Magus Sisters mają trochę przesadzonego OD [dzisiaj obejrzałem ]
Anima - fuj, brzydka i odrażająca.. jak ja jej nie lubię... ale jakieś DMG zawsze zadaje
Passado i Razzia są całkiem, całkiem