To mój pierwszy post na tym forum. W skrajnej desperacji postanowiłem założyć tu konto i zaczerpnąć porady weteranów finala ósemki. Przejdę od razu do rzeczy, mam problem z ostatnim bossem, najzwyklej w świecie nie mogę go pokonać. Pierwszy etap walki z panią Ultimecią jako tako udaje mi się przejść, ale już w fazie drugiej rozpoczyna się mój horror. Nie jestem w stanie pokonać przywołanego przez wiedźmę potworka. Walczę dzielnie do momentu użycia przez niego Schockwave Pulsar (chodzi mi o jego najsilniejszy czar). Czar ten zabija mi z miejsca całą drużynę, no chyba że ktoś był w trakcie przywoływania GF-a to obrywa GF. Przeglądając filmiki na you tube doszedłem do wniosku, że moi podopieczni nie są zbyt żywotni a zadawane przez nich obrażenia są wręcz żałosne (na filmikach postacie miały po 9999 punktów życia, a nawet ich zwykłe ataki zadawały taką sumę). Moje postacie mają mniej życia (najwięcej to 7000, reszta już mniej), a o ich atakach wręcz się nie wypowiadam (głupi byłem że nie ulepszałem broni

Teraz zwracam się do was z pytaniem drodzy forumowicze, czy jeszcze da się coś zrobić w tej jakże beznadziejnej sytuacji. Jeśli chcecie pomóc to pytajcie, a dostarczę wam więcej informacji na temat mojego problemu. Z góry dziękuje za odpowiedzi i cenne rady ( jeśli w ogóle da się jeszcze coś zrobić).