Ja mimo wszystko i tak ją uwielbiam ^_^ Do imentu. Michelle Pfeifer i Halle Berry były, według mnie, najlepszymi kocicami zagranymi przez te wszystkie lata.Go Go Yubari pisze: Uwielbiam CatWoman w tym filmie, ale ona to za mało.
I tutaj trudno się nie zgodzić. Holmes ma w sobie "to coś", jest taka niby słodka, ale niby też tajemnicza... Poza tym podoba mi się jako kobieta xD A mówiąc szczerze, do młodej Gyllenhaal nic nie mam, ale jednak jako następczyni Holmes to na 100% się nie sprawdziła.Go Go Yubari pisze:Poza tym z dwojga złego wolę Katie Holmes, niż Maggie Gyllenhaal.
I też żeby nie offtopować...
Mało oryginalne, ale dzielę komputer