Władca Pierścieni: Trzecia Era
Moderator: Moderatorzy
Władca Pierścieni: Trzecia Era
Mam do Was pytanie? Czy tą gierkę warto kupić? Czy mi się spodoba jako fanowi FF? Słyszałęm, że jest ona podobna do tej serii, ale nie wiem czy warto wydać kasę:P
Ostatnio zmieniony ndz 16 lis, 2008 22:39 przez harry1232, łącznie zmieniany 1 raz.
"Moja żeycie to ta krótka chwila, kiedy mogę grać i zatrzymać czas. To co czuje w niej to moja siła ona we mnie jest już od wielu lat (...) "
Sofa "Moje życie to..."
Sofa "Moje życie to..."
no to moze na poczatek obiektywna recezja:
http://gry.wp.pl/core.html?filtr=0,0&x=gra,25,9362,3066
Sam wiesz ze tyle glosow "za" co "przeciw" , a tutaj fachowa ocena, pod roznymi wzgledami.
http://gry.wp.pl/core.html?filtr=0,0&x=gra,25,9362,3066
Sam wiesz ze tyle glosow "za" co "przeciw" , a tutaj fachowa ocena, pod roznymi wzgledami.
To Odin we call – in his name we will fight
Riding on dragons through the waves
And the gods on our side
To Odin we call – in his name we will fight
Summon the valkyrs in the sky
On the wings of death we ride
Riding on dragons through the waves
And the gods on our side
To Odin we call – in his name we will fight
Summon the valkyrs in the sky
On the wings of death we ride
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Nawet jakby się ktoś niewiadomo jak starał, to recenzja nigdy nie bedzie obiektywna Wszystko od człowieka zależy Mnie dla przykładu ta gra w ogóle się nie podobała..Fjuczers pisze:no to moze na poczatek obiektywna recezja:
UWAGA: Ci, którzy lubią twórczość pana Tolkiena a w szczególności LOTR niech tego nie czytają
Kod: Zaznacz cały
A to ze względu mojej niechęci do LOTR i całej twórczości pana Tolkiena... mam do niego szacunek i wiem, że dzięki niemu fantasy się rozwinęło bla bla bla :p ale nie trawię; żeby nie powiedzieć nienawidzę sposobu kreowania przez niego akcji, prowadzenia narracji itd. nawet film nie pomógł, bo tam to wyszedłem w połowie seansu i powiedziałem sobie NEVERMORE lol
"We carry death out of the village!"
Cierń, a jednak wydaje mi sie ze to jest obiektywna recezja, opisujacy nie daje sie ponosic wlasnym odczucia, tylko pod wieloma wzgledami anializuje gre (grafika, gameplay, dzwiek, pomysly itp)
A propo wersji jezykowej:
OFFTOP: sam Tolkien jest dobry na rozpoczecie przygody z fantstyka potem to juz nawet nie warto go tylkac, bo sa tysiace innych lepszych autorow :].
A propo wersji jezykowej:
Dla kazdego cos milego ^^.Lokalizacja wypadła nieźle, choć domyślam się, iż niektórzy będą woleli pozostać przy wersji oryginalnej – z tym nie ma problemu, wystarczy wybrać English w menu.
OFFTOP: sam Tolkien jest dobry na rozpoczecie przygody z fantstyka potem to juz nawet nie warto go tylkac, bo sa tysiace innych lepszych autorow :].
To Odin we call – in his name we will fight
Riding on dragons through the waves
And the gods on our side
To Odin we call – in his name we will fight
Summon the valkyrs in the sky
On the wings of death we ride
Riding on dragons through the waves
And the gods on our side
To Odin we call – in his name we will fight
Summon the valkyrs in the sky
On the wings of death we ride
Mam pytanie dla tych , którzy w grali/ grają w tę grę . Walczyłem z Gadzim językiem , wyszedłem . Wlazłem do jaskinii , w Teraz zaczyna się mój problem . Nie mogę wyjść dalej . Dochodzę do pewnego momentu (trochę za te ciała) i nie mogę przejść , tak jakby tam ściana była . Wróciłem się i zaatakował mnie Nazgul na latającej bestii (zadawał 100 dmg) , rozwaliłem Go i myślałem , że teraz mnie puści . Myliłem się . Brat powiedział , że nie mogę przejść , bo trzeba tam rozwalić Sharku . Jednak nigdzie mnie On nie atakuje . Nie wiem co mam zrobić i proszę o pomoc .
Kod: Zaznacz cały
której był filmik , że Morwen znalazła pierścień matki Przeszedłem przez jaskinię i doszedł do mojej drużyny Eomer (walczyłem z dwoma wargami). Biegnę dalej napotykam drugą "sferę" zapisu tuż koło Niej leży kilka rozrzuconych ciał .
Ostatnio zmieniony ndz 15 paź, 2006 18:09 przez Syriusz15, łącznie zmieniany 1 raz.
Nigdy nie ufaj dziewicy w kaloszach :D
Nie wiem co ma w sobie final fantasy , ale zakochałem się w tej grze.
Nie wiem co ma w sobie final fantasy , ale zakochałem się w tej grze.
Syriusz też się tam zaciąłem a a'propo gry... ŻENADA, to moje zdanie, fabuły nie ma, wątek miłosny to 1 kwestia masz moje serce <lol2> To jest tak liniowa i krótka gra, że przeszedłem ją w 6 godzin, znaczy sie nie przeszedłem, zatrzymałem się w tym momencie a to chyba kolo 75% gry jak dobrze pamiętam coś koło tego i nie chciało mi się bawić już w to. Gra jest dla mnie tak beznadziejna że te polskie dialogi jeszcze bardziej mnie odpychają. Walka- podobna do FFX? Nigdy w życiu, jest taka wolna i liniowa, ciągle tylko najlepszy skill dopuki się MP nie skończą ups!! Punkty Umięjętnośći zapomniałem nazwa wyjatkowo wpada w ucho. A potem atak atak atak, jedyne co mi się w tej grze podobało to fajny system kamery i eksporacji map no i jeszcze na plus może być możliwość zagrania 2 stroną chodz fabuła tam to 0... pojedyńcze beznadziejne walki. Straciłem na tej grze 70zł, i tak LOtR ROTK najlepsze :D [/center]