![n :)](./images/smilies/001.gif)
Zapraszam pod ten adres.
Moderator: Moderatorzy
Dokładnie - trailery trailerami, ale jeżeli ta część będzie tak samo denna jak XII to zwątpię trochę i nie kupie kolejnej części. Ogólnie wszystko jest super ładne i dopieszczone ale właśnie system walki prezętuje się kiepsko i zacznie sie nudzić tak jak w FFXII. Rozumiem że jest postęp w technologii ale trochę przesadzają z tą dynamicznością. Przecież można zrobić świetną grafikę oraz system walki zostawić turowy tak jak w Lost Odysey.kay350 pisze:Mam przeczucie, że sytuacja będzie podobna jak przy XII... grafika tak, system tak, fabuła i otoczka nieAle cóż, tak sobie zgadywać to każdy może i nic z tego nie wyniknie. Co do postaci- fakt, sprawiają dobre wrażenie, ale to tylko wygląd, reszta wyjdzie w pralce...
Swoją drogą, po kiego czorta oni ciągle robią coraz to bardziej dynamiczne systemy walki (bo przecież to, co widać w tym trailerze to wypisz wymaluj komiksowa mordoklepka!) ? Jak dla mnie to troszku bez sensu, może i jestem tradycjonalistą, ale erpegi powinny zostać erpegami a nie efekciarskimi beat`em up`ami...
Kod: Zaznacz cały
był tworem z innego świata
Problem z FFXII był taki, że to była quasi-dynamiczność, ograniczała się tylko do patrzenia na nieefekciarskie mordobicie. W FFXIII może przynajmniej będzie na co popatrzećMajkel222 pisze:Dokładnie - trailery trailerami, ale jeżeli ta część będzie tak samo denna jak XII to zwątpię trochę i nie kupie kolejnej części. Ogólnie wszystko jest super ładne i dopieszczone ale właśnie system walki prezętuje się kiepsko i zacznie sie nudzić tak jak w FFXII. Rozumiem że jest postęp w technologii ale trochę przesadzają z tą dynamicznością. Przecież można zrobić świetną grafikę oraz system walki zostawić turowy tak jak w Lost Odysey.
Wiesz... dynamika dynamiką, ale to zależy ogólnie od samego wykonania systemu. W X-2 dynamika walki była naprawdę duża, a do samego końca walka wcale mi się nie znudziła, bo odpowiednio zmiksowano szybkość z tradycyjnym ATB i efekt był zaiste świetny. W XII walki po prostu było za dużo, a brak przejścia w oddzielną planszę powodował uczucie monotonii. Do tego Gambity odwalały wszystko za gracza jeżeli ustawiło się je odpowiednio. Nie mówię już zbalansowaniu gry - im łatwiejsze kolejne FF, tym walka bardziej nudzi... bo mimo wielkich możliwości taktycznych takich jak w X i XII nie ma za często potrzeby ich wykorzystywania - przeważnie starcza napakowanie postaci do oporu. Kiedyś z Kingiem VERMINEM i Ivy dyskutowaliśmy nad systemem walki w XIII - i stanęło na tym, że najlepszym rozwiązaniem byłby tradycyjny system ATB z i ustalenie zasięgu dla każdego ataku + możliwość poruszania się po polu walki kosztem paska ATB. Dajmy na to - atak fizyczny z bliska dałby cięcie, a wykonany na wrogu stojącym dalej spowodował by podbiegnięcie postaci i wykonanie tego ataku w nieco efektowniejszy sposób (ale z tymi samymi obrażeniami i charakterystyką) - prosta sprawa kontekstowości komend i przygotowania przez twórców dużej ilości animacji ataków w połączeniu z tradycyjnym bogactwem systemu dałaby bardzo ładnie i dynamicznie wyglądającą walkę, mającą stare cechy taktycznej walki z FF. Tradycja i nowoczesność, prosta sprawa.kay350 pisze:Swoją drogą, po kiego czorta oni ciągle robią coraz to bardziej dynamiczne systemy walki (bo przecież to, co widać w tym trailerze to wypisz wymaluj komiksowa mordoklepka!) ?
Wpływ Advent Children bym powiedział... Ale czy poprzednio bohaterowie nie pokazywali w filmikach rzeczy wyjątkowo nierealistycznych? Jak zjazd w zwykłych butach czy na gołe nogi po stalowych linach z Airship'a w X? I wiele innych?Sid Demset pisze:W tym trailerze postacie mają możliwości zbyt wyimaginowane i baaardzo przesadzone. W dodatku wszędzie te spluwy, czyli o co wam chodzi?
Trafnie. X i XII pomimo rozległego świata i wieeelu lokacji czasami są... diabelnie klaustrofobiczne. Z mapą świata widać było, że postacie podróżują, w sposób umowny co prawda, ale zawsze. No i nie wszystkie lokacje były dostępne od razu, wymagały pojazdu/statku/latadła/kuraka itp... Świat przedstawiony się ładnie przez to skurczył. A w VIII przecież tak ładnie to zbalansowano, dając małą postać Squall'a na mapie i powolne poruszanie się nawet Ragnarok'iem. Oby tu była mapa...Krakers pisze:Również rezygnacja z mapy świata sprawiła, że gry nie mają już takiego golbalnego charakteru
Z wyglądu zrobią raczej coś w rodzaju poważniejszej baśni a'la VII / XII, na w sumie bajkę pokroju IX bym tu nie liczył.Krakers pisze:Ciekawe czy powrócą do klimatów z FFIX i zrobią baśniową grę.
Bardzo ciekawe rozwiązanie. Był bym miło zaskoczony gdyby system walki był podobnyGveir pisze:i stanęło na tym, że najlepszym rozwiązaniem byłby tradycyjny system ATB z i ustalenie zasięgu dla każdego ataku + możliwość poruszania się po polu walki kosztem paska ATB. Dajmy na to - atak fizyczny z bliska dałby cięcie, a wykonany na wrogu stojącym dalej spowodował by podbiegnięcie postaci i wykonanie tego ataku w nieco efektowniejszy sposób (ale z tymi samymi obrażeniami i charakterystyką) - prosta sprawa kontekstowości komend i przygotowania przez twórców dużej ilości animacji ataków w połączeniu z tradycyjnym bogactwem systemu dałaby bardzo ładnie i dynamicznie wyglądającą walkę, mającą stare cechy taktycznej walki z FF. Tradycja i nowoczesność, prosta sprawa.
Wiadomo, w końcu to gra fantastyczna i takie rzeczy to norma, jednak sytuacje pokazane w trailerze, są trochę za sztuczne. Chodzi mi głównie oto że na trailerze pokazana jest praktycznie sama akcja, a ani trochę nie ujawniono wątku fabularnego.Gveir pisze:Wpływ Advent Children bym powiedział... Ale czy poprzednio bohaterowie nie pokazywali w filmikach rzeczy wyjątkowo nierealistycznych? Jak zjazd w zwykłych butach czy na gołe nogi po stalowych linach z Airship'a w X? I wiele innych?
Nie wiem czy widziałeś tą grę ale sprawa mapy mogła by być rozwiązana podobnie jak TutajGveir pisze:Trafnie. X i XII pomimo rozległego świata i wieeelu lokacji czasami są... diabelnie klaustrofobiczne. Z mapą świata widać było, że postacie podróżują, w sposób umowny co prawda, ale zawsze. No i nie wszystkie lokacje były dostępne od razu, wymagały pojazdu/statku/latadła/kuraka itp... Świat przedstawiony się ładnie przez to skurczył. A w VIII przecież tak ładnie to zbalansowano, dając małą postać Squall'a na mapie i powolne poruszanie się nawet Ragnarok'iem. Oby tu była mapa...