Advent Children
Moderator: Moderatorzy
No nic, poddałem się ze zrippowaniem tego, przyjąłem strategie "oglądam film, pauzuje w interesującym momencie i zapisuje sprawdzoną metodą kartki i długopisu" :D chciałem tego uniknąć ze względu na zaszczyt posiadania kopii tylko raz wyjętej z opakowania . Szczerze to pierwszy raz dopiero rzuciłem okiem na to tłumaczenie z dvd, wydaje się totalnie "leniwe", do tego już znalazłem błąd który zmienia sens zdania, czyli największy grzech jaki może popełnić tłumacz :D
Nie wiem czy byla o tym mowa, sprawdzalem newsy jak i forum i nic nie znalazlem. Mianowicie chodzi o Advent Children Complete. Jezeli tak, to przepraszam, przynajmniej dodam swoja opinie o tej produkcji
S-E zaczyna troche przesadzac z "odswiezaniem starych kotletow" (jak to powiedzial moj kolega :D) Nie dosc, ze mamy remake'i na wszystkie platformy starszych produkcji, to do tego dochodza wszelkie kompilacje.
Obecnie S-E zapowiedzialo na rok 2008 premiere filmu Final Fantasy VII: Advent Children Complete w wersji na Blue-Ray Disc. Czego mozna sie spodziewac? Tradycyjnie lepszej jakosci dzwieku i obrazu oraz kilku dodatkowych, badz zmienionych scen. W filmie maja znalezc sie niektore usuniete sceny z pierwotnej wersji filmu (nie wiem czy akurat znajdzie sie wsrod nich "Bedroom Scene" z Cloudem i Tifa) oraz niektore ulegna zmianie (tu tez jest niejasnosc, czy zmienione zostaly po premierze AC czy wmontuja te ktore byly pierwotnie przygotowywane do AC). S-E tlumaczy, iz ACC ma byc wersja dla doroslych (pelnoletnich?) fanow siodemki.
Osobiscie uwazam, ze wiele to one fabuly nie zmienia i raczej nikomu nie oplaci sie zakupic ACC, kto juz posiada AC na DVD, bo po co wydawac kase dwa razy na to samo?
Dla tych, ktorzy nie widzieli jeszcze zwiastunu podaje linki:
Slideshow: http://www.youtube.com/watch?v=rMlnLEdB ... re=related
Movie trailer: http://www.youtube.com/watch?v=QUzHnaZHeCc
S-E zaczyna troche przesadzac z "odswiezaniem starych kotletow" (jak to powiedzial moj kolega :D) Nie dosc, ze mamy remake'i na wszystkie platformy starszych produkcji, to do tego dochodza wszelkie kompilacje.
Obecnie S-E zapowiedzialo na rok 2008 premiere filmu Final Fantasy VII: Advent Children Complete w wersji na Blue-Ray Disc. Czego mozna sie spodziewac? Tradycyjnie lepszej jakosci dzwieku i obrazu oraz kilku dodatkowych, badz zmienionych scen. W filmie maja znalezc sie niektore usuniete sceny z pierwotnej wersji filmu (nie wiem czy akurat znajdzie sie wsrod nich "Bedroom Scene" z Cloudem i Tifa) oraz niektore ulegna zmianie (tu tez jest niejasnosc, czy zmienione zostaly po premierze AC czy wmontuja te ktore byly pierwotnie przygotowywane do AC). S-E tlumaczy, iz ACC ma byc wersja dla doroslych (pelnoletnich?) fanow siodemki.
Osobiscie uwazam, ze wiele to one fabuly nie zmienia i raczej nikomu nie oplaci sie zakupic ACC, kto juz posiada AC na DVD, bo po co wydawac kase dwa razy na to samo?
Dla tych, ktorzy nie widzieli jeszcze zwiastunu podaje linki:
Slideshow: http://www.youtube.com/watch?v=rMlnLEdB ... re=related
Movie trailer: http://www.youtube.com/watch?v=QUzHnaZHeCc
Co oczywiste - obejrzałbym to z wielką chęcią. Ale nie będę płacił drugi raz za w sumie to samo, jeżeli oryginał kupiłem natychmiast jak tylko wydano go w Polsce. I niech przypadkiem S-E nie ściemnia, że to wersja specjalnie na Blu Ray, a na DVD nie da rady bo się nie zmieści. Najzwyczajniej w świecie kilka dodanych scen, kilka przerenderowanych na nowo, coby dodać nowe detale jak skrzydło Seph'a i rany Cloud'a - co zmieściłoby się z palcem w anusie na każdej DVD Dual Layer bez szemrania. Wystarczyło dać film w tej postaci od początku, a byłoby ok. Co do "Bedroom Scene" to może być jak dla mnie - wielkie (*)(*) Tify przesłonią wszystko, a kilku skrytych onanistów znajdzie nowy materiał do fapowania Ale widać, że wzięli kilka uwag fanów pod lupę... Były narzekania na brak ran i skaleczeń w walkach, a teraz są. Tylko to skrzydło... chyba syndrom Kingdom Hearts -_-" IMO spore przegięcie ze strony S-E. Jeżeli przerabiają film, to mogli od razu go zrobić inaczej. Między innymi z fabułą na miarę gry, a nie prostą napierdzielanką (przy czym nadal uważam że film był fajny ). Square... NIEŁADNIE
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
mozemy sie spodziewać w najbliższej przyszłości, że wypuszczą kolejane remake, np. z opcja czerni i bieli, albo ogladania w sepii, albo co lepsza, razem z okularkami 3d wszystko przesiaka komercha, nic na to nie poradzimy, mozna to tez nazwac rządzą pieniądza. Ostatnio widzimy, ze SE odgrzewa coraz to nowsze pozycje, tylko po to by nachapac sie jeszcze wiecej.Gveir pisze:Square... NIEŁADNIE
btw. albo wiem co zrobia nastepnym razem - fajnie by bylo jakby dodali pare scenek z urzyciem materii np KotR albo chociaz Clouda z materia w mieczu, no i chocobo brakuje, wyobrazacie sobie clouda pedzacego do sleeping forest na choco? xD zreszta sam nie wiem, nie podobaja mi sie tego typu zabiegi, gdzies w tym mozna doszukiwac sie podzialu spoleczenstwa, bo to wchodzi na psychike - "nie mam bluray'a, a SE zrobilo cos dla jego posiadaczy, hmm, a moze powinienem kupic PS3? wkoncu to najtanszy odtwarzacz BR obecnia na rynku <mysli> ". to jest ten no: chłyt martekindody?
-
- Kupo!
- Posty: 50
- Rejestracja: pt 15 gru, 2006 16:08
moim zdaniem jesli chce im sie cokolwiek wymyslac, to moze powinni sie zastanowic wczesniej, albo jak juz cos wymyslaja, to niech pomysla nad nowa cala produkcja, a niech nie robia takich malych zabiegow pseudo kosmetycznych, bo wtedy bedzie kilkadziesiat wersji jednego filmu a roznic sie beda, ze np Tifa w tej ma czerwonego ribbona na ramieniu a w innej niebieskiego btw. i jak juz cos robia, to niech pomysla o szerszej grupie fanow , a nie tylko o wysublimowanych posiadaczach BRPączekzPiekieł pisze:Ale jeśli dokręciliby 20 czy 30 minut nowego materiału to można by się zastanowić.
Ja jestem za,a nawet przeciw wymyslaniu nowych rzeczy, ale niech robia to z glowa SE coraz bardziej podpata swoimi poczynaniami, nom ale fakt, ze w 8'smego lutego bedziemy miec wreszcie w EU FF 20th Anniversary mnie jeszcze podtrzymuje przy, wmiare dobrej opinii xD
-
- Kupo!
- Posty: 50
- Rejestracja: pt 15 gru, 2006 16:08
Wydawanie różnego rodzaju „wersji elitarnych”, nie jest jakiś szczególnie nowy. Nie rozumiem też, czemu Square miałby się od tego trendu odciąć. Jak powiedziałem, wszystko zależy od tego, co ostatecznie się tam znajdzie.LiZaRd pisze: btw. i jak juz cos robia, to niech pomysla o szerszej grupie fanow , a nie tylko o wysublimowanych posiadaczach BR
Sceny z użyciem materii to byłby świetny dodatek... tego w końcu brakowało jak diabli w walkach (przynajmniej mi), przydałoby się jakieś zaklęcie pomiędzy tymi wspaniałymi seriami ciosów ;] Ale kurczaki w tym filmie... nie. Klimat na to nie pozwala - nie dali Golden Square, to niech i nie ma kurczaków, bo za słodkie/ładne momenty rozwaliłby depresyjny klimat (tak samo dobrym posunięciem było usunięcie mogą na którym jeździł Caith).LiZaRd pisze:btw. albo wiem co zrobia nastepnym razem - fajnie by bylo jakby dodali pare scenek z urzyciem materii np KotR albo chociaz Clouda z materia w mieczu, no i chocobo brakuje, wyobrazacie sobie clouda pedzacego do sleeping forest na choco? xD
Wtedy tak... To można by nazwać z powodzeniem Director's Cut i w połączeniu z przerobieniem reszty scen tak jak teraz, byłoby sensowne do kupienia, ale tylko dla zapowiedzianej wersji nie sensu wydawać z ok. 200 zł na nowy egzemplarz.PączekzPiekieł pisze:Ale jeśli dokręciliby 20 czy 30 minut nowego materiału to można by się zastanowić.
No to jest racja - wersje ulepszone i 'elitarne' są ok, ale niech się w nich znajdzie naprawdę coś nowego, albo chociaż dużo, bardzo dużo dodatków. Dodatkowe pół godziny filmu byłoby dobrym powodem, ale nie zmiany kosmetyczne, jakie będą zastosowane. I dlatego nie warto wpaść w pułapkę marketingową, o jakiej wspomniał LiZaRd.PączekzPiekieł pisze:Wydawanie różnego rodzaju „wersji elitarnych”, nie jest jakiś szczególnie nowy. Nie rozumiem też, czemu Square miałby się od tego trendu odciąć. Jak powiedziałem, wszystko zależy od tego, co ostatecznie się tam znajdzie.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
to zalezy jaka wizje choco masz przed oczamiGveir pisze:kurczaki w tym filmie... nie. Klimat na to nie pozwala - nie dali Golden Square, to niech i nie ma kurczaków, bo za słodkie/ładne momenty rozwaliłby depresyjny klimat
[center][/center]
wyobraz sobie tego chocobo z czyms w rodzaju zbroi, czarna skora, elementy metalowe, poszukam na necie moze, jakies projekty byly, ale mysle, ze napewno nie zepsulby klimatu filmu, moglby jedynie jeszcze bardziej nawiazac do serii FF zreszta w nowszych seriach kurczaki coraz mniej przypominaja słodziutkie kurki
Jesli sie uprzec to chocobo w filmie sie pojawia:
[center][/center]
ale moze nie wiedzieli do konca jak je przedstawic, a szkoda
Nie... nawet te bojowe kuraki z XII nie pasują (chociaż od kilku dni jestem pod ciagłym wpływem intra i za każdym razem jak grę włączam to je oglądam ) - szczerze, nie ten klimat.LiZaRd pisze:to zalezy jaka wizje choco masz przed oczami
No niby tak... ale wolę Cloud'a na motorze - wygląda bardziej kozacko Kuraki tu by pasowały... ale jako coś co przemyka w tle, gdzieś np. na polanie w czasie napisów, kiedy widzimy Aeris ;] Ale to tylko moje zdanieLiZaRd pisze:wyobraz sobie tego chocobo z czyms w rodzaju zbroi, czarna skora, elementy metalowe, poszukam na necie moze, jakies projekty byly, ale mysle, ze napewno nie zepsulby klimatu filmu, moglby jedynie jeszcze bardziej nawiazac do serii FF zreszta w nowszych seriach kurczaki coraz mniej przypominaja słodziutkie kurki
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
no niby tak, mnie jednak w tej scence zrazaja te piruety, i ten motyw z okularkami srednio mi sie to podobaloNo niby tak... ale wolę Cloud'a na motorze - wygląda bardziej kozacko
Co do tego intra, hmmm, rowniez mi sie podoba niestety nie mialem okazji grac, filmik widzialem na komputerze, mam go w zacnej wersji HD, poraza
[center]FF XII INTRO [/center]
Mnie FFVII Advent Children zawiódł. I to bardzo. Poza fabułą nie ma nic wspulnego z grą. Gdyby w grze postaci umiały tak skakac i robic takie triki, to Cloud nie miałby problemu z dostaniem się na szczyt wierzowca Shin-Ra, nie musiałby mu pomagac delfin w dostaniu się do Junon, mógłby przeskoczyc bramę Midgaru, zamiast szukac do niej klucza na wykopaliskach, mógłby wskoczyc spowrotem na Gold Saucer, zamiast menczyc sie na tej pustyni, a potem wygrywac Chocobo Race itd!!!
Brak materji też denerwuje, ale o tym nie będe się rozpisywał, bo nie ma o czym. Jedyna materia, która została użyta, był to Bahamut w Midgar. O dziwo był on w niebieskiej materji, a nie jak w grze, czerwonej. Ale wracając do samego Bahamuta, to w grze przylatywał, atakował i wracał. W filmie za to przyleciał, powrzeszczał, zaczą straszyc Danzela, walną promieniem, jeszcze se polatał, powalczył z kumplami Clouda, wzleciał, znowu chciał walnąc promieniem, został zabity i upadł, a potem gdzieś zniknął.
Podsumowując film był strasznie niedopracowany i chyba został zrobiony tylko dla pieniędzy.
Brak materji też denerwuje, ale o tym nie będe się rozpisywał, bo nie ma o czym. Jedyna materia, która została użyta, był to Bahamut w Midgar. O dziwo był on w niebieskiej materji, a nie jak w grze, czerwonej. Ale wracając do samego Bahamuta, to w grze przylatywał, atakował i wracał. W filmie za to przyleciał, powrzeszczał, zaczą straszyc Danzela, walną promieniem, jeszcze se polatał, powalczył z kumplami Clouda, wzleciał, znowu chciał walnąc promieniem, został zabity i upadł, a potem gdzieś zniknął.
Podsumowując film był strasznie niedopracowany i chyba został zrobiony tylko dla pieniędzy.