NBA-koszykówka
Moderator: Moderatorzy
NBA-koszykówka
czy może interesują was gry z serii NBA live,a może wolicie gry NBA 2k sport albo NBA street.piszcie swoje wypowiedzi jeśli jesteście fanami gier z serii NBA. Możecie pisać tu również o swoich ulubionych koszykarzach nba oraz drużynach.
[ Dodano: Czw 08 Lut, 2007 19:52 ]
moim ulubionym koszykarzem jest kobe bryant grający w mojej ulubionej drużynie los angeles lakers.wole grać w grę nba 2k ponieważ mozna w niej pograć w streeta oraz posiada przepiękna grafikę.co do najnowszej odsłony nba live(07)nie podoba mi się konkurs wsadów,gra nie zachwyca również graficznie jak dla mnie.
[ Dodano: Czw 08 Lut, 2007 19:52 ]
moim ulubionym koszykarzem jest kobe bryant grający w mojej ulubionej drużynie los angeles lakers.wole grać w grę nba 2k ponieważ mozna w niej pograć w streeta oraz posiada przepiękna grafikę.co do najnowszej odsłony nba live(07)nie podoba mi się konkurs wsadów,gra nie zachwyca również graficznie jak dla mnie.
Pamiętam jak byłem młody, to zawsze grałem w Magic Johnson's Basketball, a wyglądało to tak:
miałem juz wtedy nawet kolorowy monitor! to był kult... wszyscy kuzyni się do nas zjezdzali na feire/wakacje i całymi dniami w to graliśmy (sami grywaliśmy w kosza, więc wersja komputerowa miała dla nas niemal magiczne znaczenie). Wtedy to grafika była piękna, dopatrywaliśmy się nawet podobieństwa w pixelach
Był tam nawet Abdul Jabbar - jeden ze świetnych koszykarzy i jego charakterystyczny rzut 'z haka' niemal 100% celny. Później, (wiele później) miałem NBA Live 98 - całkiem ciekawe, ale jak dla mnie przekombinowane - kolejnych kontynuacji NBA Live nie kupowałem juz więcej, ani nie grałem.

miałem juz wtedy nawet kolorowy monitor! to był kult... wszyscy kuzyni się do nas zjezdzali na feire/wakacje i całymi dniami w to graliśmy (sami grywaliśmy w kosza, więc wersja komputerowa miała dla nas niemal magiczne znaczenie). Wtedy to grafika była piękna, dopatrywaliśmy się nawet podobieństwa w pixelach

Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
ta gra to Nekketsu Street Basket: Ganbare Dunk Heroes. ja również polecam. nie przepadam za grami sportowymi ale pozycje z Kuniem i resztą ferajny łykam jak pelikan. tak jak w każdej grze z drużyną Nekketsu, tak i tutaj należy zapomnieć o większości zasad jakie panują podczas normalnych meczów. aby zabrać przeciwnikowi piłkę najlepiej przywalić mu z kopa albo rzucić w niego śmietnikiem, następnie rozbieg, wyskok i rzut! piłka zmienia się w rozświetlonego "flaka" i wpada w 3 kosze zawieszone jeden nad drugim! i mamy 10:0!Garnet pisze:hmm..jedyna giercowa koszykowka,z jaka mialam do czynieniea, to gra z serii Nekketsu na nesa xD polecam ;P ..naprawde:] <do tej pory ma powera:D>
mniej więcej w ten sposób wygląda rozgrywka. dodatkowo, każdy zawodnik ma swój własny zestaw ciosów oraz rzut specjalny. można też urwać kosz przeciwnikowi i przyczepić na swoją połowę, dzięki czemu można zgarnąć jeszcze więcej punktów! a jeśli gramy w Las Vegas to istnieje też szansa, że w momencie rzutu do kosza, dzięki wielkiemu "jednorękiemu bandycie" liczba punktów się pomnoży (albo zredukuje do zera

- Grzybek Z Octu
- Moderator
- Posty: 584
- Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
- Lokalizacja: Z nasienia
Nigdy nie byłem dobry z matematyki, ale moja półkula analityczna natrafiła tu na pewien problem. Jakim sposobem piłka wpadając do kosza razy trzy, może dać wynik 10 punktowy, skoro (pomijając rzuty wolne) 1 trafieniu do kosza odpowiadają wartości 2 lub 3 punktów?Sogetsu pisze: piłka zmienia się w rozświetlonego "flaka" i wpada w 3 kosze zawieszone jeden nad drugim! i mamy 10:0!

Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
ha! bo widzisz Grzybku, w tej grze panują inne zasady i za trafienie w najwyższy kosz dostaje się 4 punkty a za 2 poniżej po 3 punkty niezależnie od miejsca, z którego się piłkę rzuciło. a wolnych nie ma, za to wolno kopać leżącegoGrzybek Z Octu pisze:Nigdy nie byłem dobry z matematyki, ale moja półkula analityczna natrafiła tu na pewien problem. Jakim sposobem piłka wpadając do kosza razy trzy, może dać wynik 10 punktowy, skoro (pomijając rzuty wolne) 1 trafieniu do kosza odpowiadają wartości 2 lub 3 punktów?Sogetsu pisze: piłka zmienia się w rozświetlonego "flaka" i wpada w 3 kosze zawieszone jeden nad drugim! i mamy 10:0!

- Grzybek Z Octu
- Moderator
- Posty: 584
- Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
- Lokalizacja: Z nasienia

Szkoda że takich numerów nie można było robić w piłce nożnej Kunio. Moja maksymalna wygrana to bodajże 23:0 z Tajlandią _^_
A do tematu: podobnie jak Vaan, zagrywałem się Double Dribble. Najlepszy był imo miarowy i głośny odgłos odbijanej od parkietu piłki (to wprowadzało w niezły trans) i piszczenie trampek :D. Lubiłem grać Bostonem, bo mieli takie fajne zielone koszulki ^^
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
to by było coś! 3 bramki pod rząd
w Double Driblle też grałem, szkoda, że cała rozgrywka trwała tam jeden mecz, bo grało się naprawdę przyjemnie. z innych NESowych koszykówek bardzo dobrym tytułem jest też Tecmo NBA Basketball. jest to chyba najbardziej "symulacyjna" koszykówka na NESa, prawdziwe składy, dziesiątki drużyn; do tego można było kombinować z ustawieniami, taktykami i innymi rzeczami o których taki laik jak ja nie ma zielonego pojęcia.

w Double Driblle też grałem, szkoda, że cała rozgrywka trwała tam jeden mecz, bo grało się naprawdę przyjemnie. z innych NESowych koszykówek bardzo dobrym tytułem jest też Tecmo NBA Basketball. jest to chyba najbardziej "symulacyjna" koszykówka na NESa, prawdziwe składy, dziesiątki drużyn; do tego można było kombinować z ustawieniami, taktykami i innymi rzeczami o których taki laik jak ja nie ma zielonego pojęcia.
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Hej, Dabl Dribl to świetna koszykówa. NBA Live obecnie to najlepsza pozycja z tej rzeczy. Kiedyś grałem w NBA Shootout na Psx ale jak tylko krążek zaczął się obracać właściwie to szukałem szczęki pod fotelem bo mi z przerażenia odpadła. A w realu to świetny sport. Grałem od 10 roku życia, reprezentacja podstawówki i gimnazjum
. W liceum też mnie gostek chciał ściągnąć, ale mi bardziej pasowały ucieczki ze szkoły aby pograć na PS2 :D . Byłem skrzydłowym, ale ostatnio jak zobaczyłem sprzedawcę który mi podawał towar to nie wiem czy na rozgrywającego przy nim bym się załapał
. Koszykówka to bardzo fajny sport. Jeździłem na obozy przez co nauczyłem się jeść warzywa :D .


- Grzybek Z Octu
- Moderator
- Posty: 584
- Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
- Lokalizacja: Z nasienia
Wiesz co, Uno? Może przebrniemy przez to wspólnymi siłami:UNOisMAD pisze:Mam takie pytanie : Co lepsze NBA 2k7 , NBA 2007 czy NBA Street Vol.3 ?
Przede wszystkim, to zależy od tego, co jest dla Ciebie w grach najważniejsze. Jednym może podobać się dynamika gry, innym bogate i aktualne składy drużyn, jeszcze innym - dźwięk lub inne walory. Może być też tak, że w dużym stopniu atrakcyjność gry zależy od jej popularności w Twoim kręgu środowiskowym. Przetestuj wszystkie koszykówki, popytaj w co grają znajomi i sprawdź sam, która lepsza. Amen.
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !