Tłumaczenia Final Fantasy

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

mimo iż znam angielski, chętnie zagrałbym w jakiegoś Finala przełożonego na polski. pod warunkiem, że przekład byłby z oryginału a adaptacja zrobiona przez profesjonalistów, którzy w przypadku braku odpowiedniej wiedzy (np dotyczącej nazewnictwa) konsultowaliby się odpowiednimi ludźmi (m.in. doświadczonymi graczami). jestem pewien, że gdyby taką adaptację (i właśnie mówię o adaptacji, nie o tłumaczeniu) odpowiednio przeprowadzić, efekt końcowy mógłby być wielce zadowalający.
Awatar użytkownika
Cierń
Cactuar
Cactuar
Posty: 419
Rejestracja: pn 18 lip, 2005 22:25

Post autor: Cierń »

Takie coś byłoby świetne. Do tego potrzebne byłyby osoby "czujące" grę i znające się na oryginalnym języku gry. W dodatku powinny mieć smykałkę do budowania porządnych i składnych zdań (najlepiej taką jak dobrzy prozaicy). Co idzie za poprzednimi to to, by mieli wystarczająco wyobraźni, by kreować całą magię gry... A takie tłumaczenia, jakie mają zazwyczaj miejsce, to jest to żywcem tłumaczenie bez odrobiny polotu (co w naszym pięknym języku widać gołym okiem, jako że np w angielskim da się ukryć błahość i trywialność większości sentencji)

I tak jak Sogetsu, twierdzę, że byłyby one wielce ciekawe...

PS Powyższy post nie tyczy się tylko Final Fantasy, ale ogólnie tłumaczeń gier :)
"We carry death out of the village!"
Awatar użytkownika
Syriusz15
Kupo!
Kupo!
Posty: 109
Rejestracja: wt 03 paź, 2006 16:38
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Syriusz15 »

Zgadzam się z Wami w 100% panowie . W Polsce przydałaby się swego rodzaju "rewolucja" . Czemu jak jest napisane na okładce "gra spolszczona " to wszystkim oprócz 6-latków żednie mina ?? Najwyższy czas zmienić ten stereotyp.

Ps . Przepraszam ale nie mam pojęcia jak się pisze żednie/rzednie... ;p
Nigdy nie ufaj dziewicy w kaloszach :D
Nie wiem co ma w sobie final fantasy , ale zakochałem się w tej grze.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

No cóż, takie profesjonalne polonizacje zdarzają się tylko w przypadku PC, na konsole jeszcze takich w PL nie było i szybko nie będzie. A byłoby to zdecydowanie ciekawe. I raczej nie byłoby problemów z realizacją, bo na pewno znaleźliby się fani, którzy pomogliby w tłumaczeniu. Tyle, że tak czy tak coś z klimatu by umknęło - np. Fallout i Fallout 2 były w ten sposób tłumaczone i mimo, że były to bardzo dobre tłumaczenia nie było w nich takiej magii jak w angielskiej wersji. Za to Fallout Tactics, czy Baldur's Gate 2 wyszły świetnie. Gdyby ta ekipa zabrała się za FF to kto wie, może wyszłoby świetnie.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Gveir pisze:tak czy tak coś z klimatu by umknęło
umknęłoby tyle samo, ile przy wersjach anglojęzycznych. nie zapominaj, że wersje, w które grasz już są pod tym względem zubożałe. a mówimy o wersji tłumaczonej z japońskiego, więc nie wiadomo, czy taka polonizacja pod względem klimatu nie byłaby bliższa oryginałowi niż przekłady anglojęzyczne.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Bliższa oryginałowi? Wątpię, na angielski jest tłumaczony FF bezpośrednio z japońskiego, więc wcale nie byłoby to tak proste. Osobiście bardzo chętnie zobaczyłbym taką profesjonalnie wykonaną wersję polską, ale tak czy tak - wróciłbym do angielskojęzycznej, nie lubię grać po polsku, widać przyzwyczajenie.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Syriusz15
Kupo!
Kupo!
Posty: 109
Rejestracja: wt 03 paź, 2006 16:38
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: Syriusz15 »

Nie tylko przyzwyczajenie . Mi np. ogromnie podobała się opcja (jak grałem za pierwszym razem ) pausowania dialogów . Wtedy to Sebuś brał słownik do ręki i jechał z tłumaczeniem każdego dialogu. Po takiej hardcorowej "polonizacji" za dziesiątym razem po sprawdzeniu w słowniku pamiętało się na długie lata słówka typu "sorrow " czy zwroty typu "live and let live " :) Co najważniejsze w większym lub mniejszym stopniu rozumiało się fabułę , która np w Final Fantasy X jest dosyć oryginalna . Mi przypadła do gustu .
Nigdy nie ufaj dziewicy w kaloszach :D
Nie wiem co ma w sobie final fantasy , ale zakochałem się w tej grze.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Ba, gdyby nie FF i Fallout'y po angielsku, wątpię czy znałbym go tak jak znam teraz - właśnie dzięki nim udało mi się bardzo podszkolić w czasie, kiedy było to potrzebne. Dlatego optuję za zostawieniem tego tak jak jest, po angielsku.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Komosz

Post autor: Komosz »

Japoński , Angielski a Polski . Po japońsku to bym raczej z FF nic nie zrozumiał , a angielski to jest to . naprzykład : Fire a Ogień , po polsku to nie to samo . Tak samo znaczki japońskie a angielski , gdybym znał japoński ...
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Kwestia przyzwyczajenia. Ogień, Płomień, Żar.... na upartego da się.
Ja tam nie widzę tłumaczenia do "summoner"... przyzywacz rlz XD
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Hmm... przywoływacz byłoby chyba najsensowniej, ale i tak brzmi to koszmarnie po prostu...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

A co powiecie o "wołaczu" ? :lol: Taki klocek był w FF IV PL, w które mialem nieszczęście zagrać... To + tłumaczenie wszystkiego (po cholere przedmioty?) = kiszka maksymalna... Pozostane zawsze przy wersji ang. i już teraz nie sprawdzam PL ver. - nawet z ciekawości ;)
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

kwazi, polecam polskie tłumaczenie Chrono Triggera (mimo wszystko). można znaleźć tam takie teksty jak:
Marle (pod koniec pierwszej wizyty w 600A.D.):róbcie "ten tego" bo inaczej będę miała "problem". i nie słuchajcie N'Sync. :D
dodatkowo nazwy niektórych potworków, np. Riki Martin dają ciekawy efekt.
Awatar użytkownika
Grzybek Z Octu
Moderator
Moderator
Posty: 584
Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
Lokalizacja: Z nasienia

Post autor: Grzybek Z Octu »

kwazi pisze:A co powiecie o "wołaczu" ? :lol:
No jak to co..wołacz to jeden z przypadków w polskiej deklinacji. ("O! kwazi!")


Niestety tak się dzieje, gdy za tłumaczenie bierze się frajerstwo, lub osoby nazbyt oślepione swym rzekomym talentem. Dla kogoś, kto nie potrafi napisać poprawnego gramatycznie i ortograficznie zdania w ojczystym języku (nie wspominając już o syntaktyce, logice i stylu) z pewnością takie tłumaczenie wystarczy, ale niestety - ludzi znających i stosujących się do podstawowych zasad budowania zdań jest znacznie więcej - i mając styczność z żenującą parodią zdania tłumaczonego, cierpią straszne katusze :).
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Szkoda tylko że ci ludzie którzy się na tym znają nie biorą się sami za te tłumaczenia, albo robią to bardzo rzadko, sam bardzo chętnie zabrałbym się za coś takiego, bo już jakieś doświadczenie mam w tłumaczeniu, a i raczej z pozycji fana starał się nie skaszanić tego co robię (doświadczenie zdobyte przy tłumaczeniu anime daje radę ^^ ).
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”