Muszę przyznać, że pierwsze strony robią wrażenie. Zobaczymy jak będzie dalej i czy książka zyska znak jakości "GZO".
" Każdy z nas jest krwawą księgą
Gdziekolwiek się nas otworzy, jesteśmy czerwoni "

Moderator: Moderatorzy
No i niestety...Grzybek Z Octu pisze:Właśnie zabieram się za "Księgę Krwi" Clive'a Barkera.
Muszę przyznać, że pierwsze strony robią wrażenie. Zobaczymy jak będzie dalej i czy książka zyska znak jakości "GZO".
ja też jak przeczytałem wstęp do rozdziału to domyśliłem się komu leki nie pomogą, ale i tak mnie to ucieszyło że w końcu jakaś poważna zmianaGveir pisze:Szczerze mówiąc, spodziewałem się wydarzeń, jakie nastąpiły w tej scenie
Kod: Zaznacz cały
Snape okaże się dobry, a zabicie przez niego Dumbledore'a było ukartowane. Zapewne zginie Snape ratujac Harry'ego i sam Harry. No i Voldemort. Wszystko mi jedno w sumie, byle Harry cierpiał i umarł. Do piachu z dennymi bohaterami.
Kod: Zaznacz cały
Ortograf! Ortograf! Buhahahahahahahahaha ZUO!!!! Jestem okrutna i paskudna!1! Hell Yeah!
Kod: Zaznacz cały
Opis plemników różnych gatunków rulz.
Gdzie? Gdzie? lolIsia pisze:GoGo
Wyborna książka, dzięki niej zdałem maturę :D. Nawet na studiach całkiem jest przydatna, więc oddawaj jej cześć i czytaj i szanuj, a ona w swej mądrości odda Tobie.Isia pisze:"Biologia" Villego.
Kod: Zaznacz cały
Ostatnio pomyślałem (i kwazi mi w tym pomógł, bo samemu to ciężko), że najwygodniej dla Rowling byłoby, gdyby nie określała jednoznacznie kto w ostatecznej batalii zginął, a kto nie. Czyli: nic konkretnie nie wiadomo, dopowiedzcie sobie sami.. a może w przyszłości wydam kolejny tomik, w którym się wyjaśni trochę więcej i sakwa cięższa się zrobi. Chyba zaczyna mi to zwisać. :|
Grzybek Z Octu pisze:Potter:Kod: Zaznacz cały
Ostatnio pomyślałem (i kwazi mi w tym pomógł, bo samemu to ciężko), że najwygodniej dla Rowling byłoby, gdyby nie określała jednoznacznie kto w ostatecznej batalii zginął, a kto nie. Czyli: nic konkretnie nie wiadomo, dopowiedzcie sobie sami.. a może w przyszłości wydam kolejny tomik, w którym się wyjaśni trochę więcej i sakwa cięższa się zrobi. Chyba zaczyna mi to zwisać. :|
Kod: Zaznacz cały
Kiedyś bardzo lubiłam Pottera, ale od piątego tomu to wszystko zaczęło być naciągane. Rowling uśmierciła Dumbledore'a chyba tylko dlatego, żeby przełamać zewsząd ziejącą nudę. A 1-4 części czytało się tak przyjemnie... :(