Dobre filmy
Moderator: Moderatorzy
Wczoraj oglądałem świetny film "Pif-Paf,Jesteś trup!"
Film mówi o psychice ludzkiej.Bohaterem filmu jest Trevor który przez członków drużyny football'owej ze szkoły, zmnienia się z wzorowego ucznia do "bombiarza"(podłożył bombe w szkole po tym jak członkowie drużyny footballowe'j upokorzyli go przed całą szkołą).Dyrekcja nie wie o znęcaniu się sportowców nad innymi.Zmienia to się kiedy oglądają filmy Trevora,które kręci codziennie w szkole.
Film mówi o psychice ludzkiej.Bohaterem filmu jest Trevor który przez członków drużyny football'owej ze szkoły, zmnienia się z wzorowego ucznia do "bombiarza"(podłożył bombe w szkole po tym jak członkowie drużyny footballowe'j upokorzyli go przed całą szkołą).Dyrekcja nie wie o znęcaniu się sportowców nad innymi.Zmienia to się kiedy oglądają filmy Trevora,które kręci codziennie w szkole.
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon
"Lucky Number Slevin" - polecam wszystkim. Ciekawy scenariusz, fajnie opowiedziana historyjka która potrafi w paru miejscach zaskoczyć. Lucy Liu, Josh Hartnet, Bruce Willis i Morgan Freeman. Jest trochę trupów, zabawne dialogi i konkretne zakończenie. Ja bawiłem się przednie za każdym razem jak oglądałem. A rzadko oglądam parę razy...
Kino Domowe ma chyba zamiar mnie ogolocic z ostatniego grosza
http://film.interia.pl/news?inf=800591
dzisiaj kupilam Silmido, mozna znowu zamowic prenumerate [59 zeta taniej] i dodatkowo 2płytowa wersja rezyserka Battle Royale!!
heh szukalam Sasiada 13,a tu bedzie na dvd ^^ i Tale of 2 Sisters, wprawdzie mam wydanie koreanskie na dvd, ale jakze oko cieszy,ze cos sie w Polsce dzieje
cos impossible w Pl, staje sie coraz bardziej possible
..kino azjatyckie docienione w Polsce ^_^
nio i ludki jest juz na rynku, dvd Pusty Dom...pisalam juz to tyle razy, ale naprawde goraco polecam ten film, obojetnie czy lubisz zoltkow czy nie:], czy lubisz horrory, czy komedie...ten film musisz zobaczyc^^" to tyle, z mojej skromnej strony:)
pl strona oficjalna http://www.gutekfilm.pl/pusty-dom/


http://film.interia.pl/news?inf=800591
dzisiaj kupilam Silmido, mozna znowu zamowic prenumerate [59 zeta taniej] i dodatkowo 2płytowa wersja rezyserka Battle Royale!!
heh szukalam Sasiada 13,a tu bedzie na dvd ^^ i Tale of 2 Sisters, wprawdzie mam wydanie koreanskie na dvd, ale jakze oko cieszy,ze cos sie w Polsce dzieje

cos impossible w Pl, staje sie coraz bardziej possible

nio i ludki jest juz na rynku, dvd Pusty Dom...pisalam juz to tyle razy, ale naprawde goraco polecam ten film, obojetnie czy lubisz zoltkow czy nie:], czy lubisz horrory, czy komedie...ten film musisz zobaczyc^^" to tyle, z mojej skromnej strony:)
pl strona oficjalna http://www.gutekfilm.pl/pusty-dom/
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Eh. Poszłam do wypozyczalni i wykosztowałam się na premierę...i tylko czekam na grosze, aby kupić... o czym ja? No więc...
Po dwóch ostatnich cześciach Matroxa, Wachowscy byli u mnie na czarnej liście, ale o dziwo stworzyli "V jak Vandetta" i z niej zniknęli.
Film normalnie...ah i oh. Uwielbiam V. Jego charakter i w ogóle całokształt. Portmanowa pokazała, że Padme to była porażka, dzieki niebiosom. Fabuła - świetna, niestety zbyt mi przypominała momentami nasza scene polityczną i az sie przestraszyłam. Muzyka intrygująca i ciekawa. No i klimat. Oh ah i eh. ^^
A POZA TYM
Przeswietny i zdecydowany "MUST HAVE" film Tim'a Burtona "MIASTECZKO HALLOWEEN" juz na DVD w sprzedaży ^^
Po dwóch ostatnich cześciach Matroxa, Wachowscy byli u mnie na czarnej liście, ale o dziwo stworzyli "V jak Vandetta" i z niej zniknęli.
Film normalnie...ah i oh. Uwielbiam V. Jego charakter i w ogóle całokształt. Portmanowa pokazała, że Padme to była porażka, dzieki niebiosom. Fabuła - świetna, niestety zbyt mi przypominała momentami nasza scene polityczną i az sie przestraszyłam. Muzyka intrygująca i ciekawa. No i klimat. Oh ah i eh. ^^
A POZA TYM
Przeswietny i zdecydowany "MUST HAVE" film Tim'a Burtona "MIASTECZKO HALLOWEEN" juz na DVD w sprzedaży ^^
dla mnie "must have" już się pojawił: Azumi 2. pierwszą część z zapartym tchem oglądałem od początku do końca. co za film! a początkowe sceny to prawdziwe mistrzostwo. niewielu potrafi tyle wyrazić bez słów.
przed zakupem mam tylko pytanko, czy wie ktoś czy film jest dostępny tylko w edycji jednopłytowej, czy też jest gdzieś wydanie dwupłytowe?
a następny "must have" wyjdzie 20.11 - Shinobi, czyli znowu będzie okazja do podziwiania Yukie :whee: *drool*
przed zakupem mam tylko pytanko, czy wie ktoś czy film jest dostępny tylko w edycji jednopłytowej, czy też jest gdzieś wydanie dwupłytowe?
a następny "must have" wyjdzie 20.11 - Shinobi, czyli znowu będzie okazja do podziwiania Yukie :whee: *drool*
heh, ten film mnie zadziwil...tym,ze jak szlam na seans na godz 14 (lubie chodzic na takie seanse,bo jest malo ludzi) to o dziwo,nie bylo juz miejsc (nie rezerwuje biletow z kilkudniowym wyprzedzeniem o.O) i odechcialo mi sie juz isc 2 raz na ten film^^"Nemesis pisze:"V jak Vandetta"
...ale moze to i znak,ze trzeba to w koncu zobaczyc, jak jest na dvd

z tego co wiem, jest tylko 1plytowe wydanie, dodatki-trailery:]Sogetsu pisze:przed zakupem mam tylko pytanko, czy wie ktoś czy film jest dostępny tylko w edycji jednopłytowej, czy też jest gdzieś wydanie dwupłytowe?
<w 2 juz nie ma Bijomaru...bleh:];P>
ja ostatnio zaszalalam z dvd na allegro-8 sztuk zakupilam...jest co ogladac;)
z tych obejrzanych, jak ktos lubi kino akcji made in hk:) polecam Konfrontacje i Nowa Policyjna Opowiesc...<obie z Nico^^" >
nio i wczoraj wyszedl Miecz Przeznaczenia z kina domowego..tylko czekac na przesylke,razem z 2plytowym wydaniem Battle Royale^^
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
"436 mieszkańców" - opowieść o typowym amerykańskim miasteczku na całkowitym odludziu, które okazuje się nie takie typowe. Otóż mieszka w nim zawsze 436 mieszkańców i przyjeżdża do niego pracownik biura statystycznego, coby zbadać ten fenomen. I się zaczyna
Świetne zdjęcia (naprawdę piękne plenery), dobre aktorstwo (min. Fred Durst nawet gra, a aktor grający głównego bohatera ma nieziemski głos ^^) i ciekawa fabułą plus bardzo dobre zakończenie.

We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
A ja bym to dała do "filmy, które się ogląda tylko po to, żeby stwierdzić, ze nie było warto".Gveir pisze:"436 mieszkańców" - opowieść o typowym amerykańskim miasteczku na całkowitym odludziu, które okazuje się nie takie typowe. Otóż mieszka w nim zawsze 436 mieszkańców i przyjeżdża do niego pracownik biura statystycznego, coby zbadać ten fenomen. I się zaczynaŚwietne zdjęcia (naprawdę piękne plenery), dobre aktorstwo (min. Fred Durst nawet gra, a aktor grający głównego bohatera ma nieziemski głos ^^) i ciekawa fabułą plus bardzo dobre zakończenie.
Świetne zdjęcia? Nie tam, dla mnie to w "Brokeback Mountain" były o niebo lepsze. Aktorstwo imo mierne. To się rozpiszę...ciut.
Fabuła: o jejku, dziwni jesteście, przyłącz się do nas albo zgiń! O i tyle. Bohater tam trafia i ma w plecy. Może tam zostać lub zginąć. Zakończenie takie, jakiego się spodziewałam. W ogóle nie czułam dramatyzmu. Nuda mi wiało. No, ale ja może zbyt wiele wymagam od thrillerów...Tak czy siak, imo słabe i nawet jak będzie w telewizji leciało, to lepiej przełączyć na "M jak Miłość". O.
Ba, nie każdemu się musiało podobać. A film miał klimat i to właśnie było w nim najlepsze. A fakt, o fabule powinienem napisać, że dobra jak na ten rodzaj kinaNemesis pisze:Zakończenie takie, jakiego się spodziewałam. W ogóle nie czułam dramatyzmu. Nuda mi wiało. No, ale ja może zbyt wiele wymagam od thrillerów...Tak czy siak, imo słabe i nawet jak będzie w telewizji leciało, to lepiej przełączyć na "M jak Miłość". O.


We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
Byłam ostatnio hurtem na dwóch filmach, które niezbyt się nadają do tego tematu (dobre filmy
), ale whatever, osobnego tematu o przeciętniakach nie mamy. :] Tak tylko parę słów o 'Ludzkie Dzieciach' skrobnę.
Film to depresyjne, ponure SF. Fabuła jak fabuła, jak dla mnie bardzo na czasie, skoro porusza problem imigrantów i starzejącej się Europy (nawet jeśli z punktu widzenia przeciętnego Polaka są to problemy bardziej odległe niż dla przeciętnego Anglika). Całość jest stosunkowo płytka, troszeczkę nudzi i momentami poraża patosem -
ale potrafi również zaskoczyć -
Mimo wszystko film warto zobaczyć - i to wyłącznie dla zdjęć. Wizja niezbyt odległej przyszłości, wykreowana w tym filmie, jest naprawdę mocna. Slumsy Midgar z FF7 to przy obozie dla imigrantów prawdziwy raj na ziemi. Już dawno nie zaserwowano mi takiego ciosu obuchem przez łeb - życie tamtejszych mieszkańców to, hm, w ogóle nie było życie. Do tego dochodzi sam Londyn i sytuacja 'normalnych', uprzywilejowanych mieszkańców, jazda opancerzonym pociągiem, przygaszone plenery, wstrząsająca scena selekcji w autobusie wjeżdżającym na teren obozu (już dawno żaden moment w filmie tak mnie nie wbił w fotel)... Jeśli fabuła filmu sprawiała, że miałam ochotę patrzeć na zegarek, to cała otoczka i sceneria śniła mi się jeszcze następnej nocy. Warto, jeśli nie w kinie, to przynajmniej na DVD za 5zł, jak już wyjdzie razem z 'Claudią'. _^_

Film to depresyjne, ponure SF. Fabuła jak fabuła, jak dla mnie bardzo na czasie, skoro porusza problem imigrantów i starzejącej się Europy (nawet jeśli z punktu widzenia przeciętnego Polaka są to problemy bardziej odległe niż dla przeciętnego Anglika). Całość jest stosunkowo płytka, troszeczkę nudzi i momentami poraża patosem -
Kod: Zaznacz cały
poród oraz 'mistyczna' scena wynoszenia dziecka z ostrzeliwanego budynku rządzą XD
Kod: Zaznacz cały
na pewno każdy z nas spodziewał się śmierci starego hipisa, ale teraz niech rękę do góry podniosą ci, których nie zdziwiła śmierć eks-ukochanej głównego bohatera. Już się szykowałam na sztampowy wątek miłosny w wykonaniu odgrzewanego małżeństwa, a tu taka siurpryza. 1:0 dla scenarzysty.
yep;) Jackie jeszcze raz sprobowal swoich sil stajac na strazy porzadku w HK;) film moze czasem ma zbyt bajeczna;) fabule, ale mi sie podobal i tym samym polecam;)Sogetsu pisze:czy to ma coś wspólnego z Policyjną Opowieścią z Jackie Chanem?
<jackie chan,nicholas tse,daniel wu...i czego chciec wiecej^^">
heh,ale mozna powiedziec,ze wraca inna postac:] <tak wiec wszystko moze sie zdarzyc xd>dziwnym by było, gdyby był
i kolejny film obejrzany na dvd;)
2046-Tony Leung,Gong Li,Faye Wong,Ziyi Zhang (w tej roli kokietki wypadla przeswietnie), Takuya Kimura (hm..moze nie kazdy kojarzy-podkladal glos Hauru xD) nio i oczywiscie Kar Wai Wong......dla tych,ktorzy lubia melancholijne opowiesci
przed seansem najpierw najlepiej obejrzec Spragnionych milosci...gosh.. Kar,to obok Kim Ki-duka mistrz kina nastrojowego^^
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
dla mnie Wong Kar Wai to melancholijne bagno w czystej formie. Nie przepadam za bardzo ale to tylko dlatego, ze nie mam w sobie ani cienia romantyzmu, chyba.Garnet pisze: ... nio i oczywiscie Kar Wai Wong......dla tych,ktorzy lubia melancholijne opowiesci ...
wole raczej kino meskie, szowinistyczne, konkretne. takim wlasnie maczo-filmem jednak nie byl "Ghost World", ktorego wczoraj nabylem w trafficu.
mimo to bardzo mi sie spodobal.
i to nie dlatego, ze gra tam Scarlett Johansson (wtedy jeszcze jako malo znana aktoreczka), i nie dlatego ze mam jesienne nastroje, hormony, wydzieliny etc. ale wlasnie dlatego, ze jest to film oparty na komiksie Daniela Clowes'a, fenomenalnie jest oddane jego poczucie humoru, spoko narracja wierna oryginalowi... duzo duzo +'s
Ostatnio zmieniony pt 02 lut, 2007 18:34 przez Schrödinger, łącznie zmieniany 1 raz.
w takim razie gorąco polecam komiks... mimo nieciekawej kreski, czyta się go doskonale. a wszystko dzięki doskonałej fabule i kreacji bochaterów. i jeszcze taka uwaga, że V z filmu to grzeczny chłopczyk przy V z komiksu ;]Nemesis pisze:Uwielbiam V. Jego charakter i w ogóle całokształt.
Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.
[center]H. P. Lovecraft[/center]
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.
[center]H. P. Lovecraft[/center]
Shinobi - film na podstawie anime Basilisk. Dobre, japońskie kino akcji w stylu Azumi, tylko ze znacznie większą dawką dylematów wewnętrznych i rozważań o miłości i pełne typowego fatalizmu azjatyckiego. Otóż mamy dwie wioski ninja, które od 400 lat wybijają się nawzajem. Dwójka spadkobierców z obu stron zakochuje się w sobie i planują ślub. Jednak shogun Tokugawa pragnie pokoju, a zamieszkujący góry w ukrytych wioskach shinobi posiadający nadludzkie umiejętności według niego znów sprowadzić wojnę. Wydaje rozkaz, aby po pięciu najpotężniejszych wojowników obu stron rozpoczęło walkę, tak długo, aż któraś strona wygra. W tym czasie każe zniszczyć wioski. No i się zaczyna - wojownicy posiadają niesamowite umiejętności i nadnaturalne moce, jak zmiennokształtność, bycie trującym, prawie nieograniczona nieśmiertelność, szybkość większa niż Neo w Matrix'ie, spojrzenie którym można zabić i połamać wrogowi wszystkie kości, żyły, organy jeśli sporzy mu się w oczy itp. Walki są efektownie i ciekawe, nie zawsze wiadomo kto zginie, a trupa pada gęsto. Aktorstwo jest na przyzwoitym poziomie, główna bohaterka, Oboro jest prześliczna, a i panowie z obu strona mają odpowiednio śliczne ryjki
No i Tenzen... on mógłby grać Sepha, nie ma lepszego kandydata - to chyba z resztą on grał głównego wroga w Azumi... Wady - za mało walki, brak pełnej obsady wojowników a anime (było tam po 10 z każdej ze stron, a tu po 5) i zdecydowanie za mało krwi, prawie wcale wręcz. Polecam każdemu, kto lubi dobre, japońskie kino akcji, ninje i czasy około 1600 roku w Japonii ^^ Teraz pora zabrać się za anime ^^

We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...