Wasz ulubiony tekst z FF
Moderator: Moderatorzy
Text Yuny, że plan jest sucks był powalający. W końcu to mówi Yuna i takie słowa w jej ustach brzmią dziwnie. Był niezły wytrzeszcz oczu, ale to chyba mówi 50% na tym forum, więc chyba zaczyna mi brakować oryginalności
Ostatnio zmieniony pn 13 lis, 2006 15:03 przez Sword, łącznie zmieniany 3 razy.
Kobieta zmienną jest...
- King VERMIN!
- Cactuar
- Posty: 479
- Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
- King VERMIN!
- Cactuar
- Posty: 479
- Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
Nawet jeśli nie idzie o samo słowo, ale to, że powiedziała je Yunie to nie jest jakaś rewelecja, pisanie, że takie teksty powalają czy inne w stylu "Pray... Now" jak to ktoś się podniecał parę postów wstecz trochę dołuję.
Dobry tekst to taki po którym człowiekowi... nie wiem... chce się myśleć, przechodzą go ciary, czy chcę mu się śmiać. Mnie osobiście ciary przeszły przed starciem z Yunalescą, ponieważ znokautował mnie tekst Aurona i powaga całej tej sytuacji, a wiem co piszę, bo jestem po serii MGS, SH i po paru innych porządnych grach gdzie naprawdę są powalające teksty, sentencje, przemyślenia itp.
Dobry tekst to taki po którym człowiekowi... nie wiem... chce się myśleć, przechodzą go ciary, czy chcę mu się śmiać. Mnie osobiście ciary przeszły przed starciem z Yunalescą, ponieważ znokautował mnie tekst Aurona i powaga całej tej sytuacji, a wiem co piszę, bo jestem po serii MGS, SH i po paru innych porządnych grach gdzie naprawdę są powalające teksty, sentencje, przemyślenia itp.
VERMIN dobrze prawisz, tekst Aurona przed walką z Yunalescą naprawdę nieźle budował klimat. O ile każda inna poprzednia walka czy to z Seymorem czy jakimiś potworami nie robiła na mnie większego wrażenia (zabić trzeba i tyle, a co bedzie dalej to będzie) to tu odczuwało się, że bierzemy właśnie udział w decydującym o losie Spiry wydarzeniu. Może i brzmiało to z lekka górnolotnie, ale ta górnolotność była jak najbardziej trafiona w tym przypadku :D Kwestie innych przed tą walką średnio mi przypadły szczerze mówiąc do gustu, były cienkie po prostu ^^' No i wiemy przecież czego się dowiadujemy wcześniej o przeszłości Aurona, więc to wszystko ładnie podkreśla jego uczucia
Widzę, żę nadal wszyscy się rozpływają nad tym tekstem. To bez sensu. Ten tekst jest tanim chwytem żeby się przypodobać publice :D . Sztuczność bije od niego niczym od popisów Chucka Norisa.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Lol, co za dyskusja. A jeśli mowa o mojej ulubionej Yunie, to się włączę. Tekst z "it sucks" był tak denny na tle jeszcze bardziej dennej Yuny,że naprawdę nie wiem, czym tu się zachwycać xD Gdyby Yunie puściła wiązankę to zrozumiałabym reakcję otoczenia. Ale samo "sucks" jest tak powszechne i oklepane, że przypomna mi się tekst (zasłyszany chyba w Klanie, niecgh żyje rodzina Grażynki xD) :
-"O cholera"
-"Bożenko, nie bluźnij"
No cóż, co kto lubi
-"O cholera"
-"Bożenko, nie bluźnij"
No cóż, co kto lubi
I co z tego? Tekst ma w sobie coś, co rusza, a w tym momencie jest jeszcze lepszy - idealnie wpasowany w akcję. I nie jest sztuczny. Serio - nie widziałeś jeszcze sztucznych tekstów A tak sam mówię często (natchnione, nie ma co ), a znajomy anglikom też się czasem wymsknie... Wiesz, angielski to troszkę inny język i pewne rzeczy brzmią w nim inaczej i nie tak obciachowo jak w naszym, weź to pod uwagę.dark_raven pisze:Ten tekst jest tanim chwytem żeby się przypodobać publice :D . Sztuczność bije od niego niczym od popisów Chucka Norisa.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
- King VERMIN!
- Cactuar
- Posty: 479
- Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
Bo brzmi to tak, jakby Auron już na samam początku przygody wpadł na pomysł, żeby się poetycko wypowiedzieć, i przez całą grę układał sobie ten tekst. Jest NIEMOŻLIWE, żeby coś takiego powiedział improwizując- i to jeszcze w takiej sytuacji. Czy gdybyś ty (hipotetycznie) stanął przed walką o los całego świata, to bawiłbyś się w poezję? Nie sądzę.King VERMIN! pisze:Bo?Sztuczność bije od niego niczym od popisów Chucka Norisa
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Dark czepiasz się.
Zresztą daj Auronowi powiedzieć coś od czasu do czasu, bo i tak mało się wysławia. Zresztą wydaje się to przemądrzałe IMO głównie dlatego, że Wakka, Yuna, Tidus i Rikku nie mają nic mądrego do powiedzenia, już o Kimahrim nie wspominając.
To tylko gra, wyluzuj. Moogle też są mało realne, a raczej się ich nie czepiamy?dark_raven pisze:Jest NIEMOŻLIWE, żeby coś takiego powiedział improwizując- i to jeszcze w takiej sytuacji.
Zresztą daj Auronowi powiedzieć coś od czasu do czasu, bo i tak mało się wysławia. Zresztą wydaje się to przemądrzałe IMO głównie dlatego, że Wakka, Yuna, Tidus i Rikku nie mają nic mądrego do powiedzenia, już o Kimahrim nie wspominając.
Gadasz straszliwe głupoty -_-" Zdarzają się sytuacje, kiedy człowiekowi właśnie takie słowa przychodzą do głowy, i to całkiem często bym powiedział. Emocje, uczucia, odpowiedni nastrój, specyficzne miejsce - jest strasznie wiele czynników, które mogą to sprawić. A Auron na dodatek zakładał od początku, że dotrą do Yunalesc'i i możliwości walki z nią wcale nie musiał wykluczać, w końcu byłdark_raven pisze:Bo brzmi to tak, jakby Auron już na samam początku przygody wpadł na pomysł, żeby się poetycko wypowiedzieć, i przez całą grę układał sobie ten tekst. Jest NIEMOŻLIWE, żeby coś takiego powiedział improwizując- i to jeszcze w takiej sytuacji.
Kod: Zaznacz cały
unsent
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
- King VERMIN!
- Cactuar
- Posty: 479
- Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43
i tak oto Gveir znowu napisał za mnie, to co miałem napisać
Ja to wytłumaczę po mojemu: Auron był od samego początku, bez owijania w bawełny
on WIEDZIAŁ, że nie ma w Zanarkand Final Aeona, WIEDZIAŁ, że Sin
wybrał Tidusa aby
Tekst był zaś skierowany do ludzi, którzy mieli zbawić ten świat, którzy mieli wybór: umierać z nadzieją, że Sin nie wróc, albo żyć i walczyć ze swoimi smutkami, przeciwnościami losu itp. Pomijam także, że to jest gra, rozumiem, że jakby Auron krzyknął "O LOL! YUNALESCA! TRZA JĄ PWNED!!" to było realistycznie i fajowo. Jeśli to jest nienaturalnie i sztuczne to V z filmu Wachowskich jest wręcz kwintesencją sztuczności mówiąc swój sławny tekst "Beeneth this mask...".
Ja to wytłumaczę po mojemu: Auron był od samego początku, bez owijania w bawełny
Kod: Zaznacz cały
martwy
Kod: Zaznacz cały
czyli Jecht
Kod: Zaznacz cały
przełamać cykl w Spirze, czyli: zabicie Sina, pojawienie się Sina
Heh...cytat. Cytatów było wiele, ale jednak bardziej śmieszą mnie sytuacje, więc chyba postawię na sytuację z misji z pociągami w FFVIII kiedy to grupa rozmawia o planie , a Selphie wyskakuje z uśmiechem na ustach:
"Everybody love and peace"
Ta dziewczyna zawsze mnie dobijała, ale i tak bardzo ją lubię
"Everybody love and peace"
Ta dziewczyna zawsze mnie dobijała, ale i tak bardzo ją lubię
the friends that we have lost, or dreams that have faded... never forget them