Final Fantasy XII

IzzY · Post autor: **IzzY** » pn 23 paź, 2006 16:35

Thompson pisze:Jeszcze takie pytanko - w tej grze są jakieś limity?

Ewentualnie jako limyty można uznać Quickeningi, nauczysz się ich z license boarda. Każde pole może tylko 1 postać uaktywnić, każda postać maxymalnie 3 pola. Tylko że tu płacisz w mist charges (każdy mc = 100% nominalnego maks mp (tego w menu po prawo, jak masz więcej to się zwiększa ilość maks uzywalnego mp). Quickeningi polegają na combosach wykonywanych przez wszystkich członków aktualnej drużyny.

Aha, i od razu kilka rzeczy które mi się niepodobają, a mianowicie:

Kod: Zaznacz cały

Espery nie mają tradyycyjnych nazw, które zostały wykorzystane przez statki latającej floty

No i jeszcze czasami irytujące, zerowe AI członków drużyny na gambitach jak ładując czary pomocnicze ty idziesz a oni stoją w miejscu i jak są potrzebni to się okazuje że są w tyle i nawet nie można im polecenia wydać...

Thompson · Post autor: **Thompson** » pn 23 paź, 2006 18:16

IzzY pisze:Quickeningi polegają na combosach wykonywanych przez wszystkich członków aktualnej drużyny.

W takim razie i tak nieźle

Przyjdzie z czasem

IzzY · Post autor: **IzzY** » pn 23 paź, 2006 19:30

Ale i tak najwieksza skuteczność mają na początku:) Początkowych Bossów można 1 combo rozwalić, ale trzeba umieć i troche szczęścia mieć (U mnie daje do 33 k dmg)... Ale np na tego kolesia z 50 milionow hp to zeby go quickeningami ubic to by bylo potrzebne z ponad 99 elixirow zeby odnowic mp i nie zginac (licząc że przy 9k dmg z broni proporcjonalnie dmg z q'sów wyniesie te 700k na combo)... Ale zawsze dobre na dobitke jak jakiemus kolesiowi sie def zwieksza na criticalu albo lubi sie leczyc.

Thompson · Post autor: **Thompson** » pn 23 paź, 2006 21:35

Lol, no i obejrzałem po raz pierwszy Game Over

W Minach, poległem

Kod: Zaznacz cały

&#91;color=white&#93;kiedy ten mały mi uciekł a zacząłem walczyć z tymi świniopodobnymi. Nie wiem czy to kwestia tego, że nie byłem zregenerowany na 100 procent czy też może czeka mnie ciężka walka &#58;/  Jak na razie nie wygląda to dobrze. No i save by się przydał przed.&#91;/color&#93;

sour1 · Post autor: **sour1** » wt 24 paź, 2006 15:21

witam:) jestem tu nowy chyba:D widze zlapalem wkoncu jakies sensowne forum:) na sensowny temat... coz musze sie przyznac ze ostatnio zdziwilem sie gdy kumpel wpadl do mnie ostatnio z ffxii,bo jak zerkalem sobie na gamespocie to premiera 30 pazdziernika:D,gram 5ty dzionek i jestem za westersand sandea przy tej swiatyni...przyznac musze ze ta gra urzeka:D-grajac czuje to samo co przy ff vii czyli calkowite pochloniecie: :D pozdrawiam;)

IzzY · Post autor: **IzzY** » wt 24 paź, 2006 16:36

FF XII wciąga, ale troche mniej niż ff vii czy x.
Thompson, mówisz o tych

Kod: Zaznacz cały

łowcach nagród co porwali Penelo bo chcieli dopaść Balthiera

?
Bo jeśli tak, to od nich uciekasz , wygrana raczej nie jest możliwa.
Sądze że jeszcze wiele razy zobaczysz napis game over...

Thompson · Post autor: **Thompson** » wt 24 paź, 2006 16:42

Izzy z tym już sobie poradziłem

Kod: Zaznacz cały

&#91;color=white&#93;teraz znowu muszę uciekać - jestem na statku. I przyznam, że to trochę denerwujące żeby uciekać przez cały statek tylko po to żeby Cię boss dobił.&#91;/color&#93;

sour1 · Post autor: **sour1** » śr 25 paź, 2006 14:13

izzy szczeze ci powiem ze ffx byl fajny racja,ale nie wchlonal mnie tak mocno jak fvii i faktycznie fxii tez taki nie jest ale ma w sobie to cos co przykowa na dlugie godziny:D:D w moim mniemaniu na tej samej polce co fvii lezy breath of fire iv :]

N: Zadbaj o interpunkcję i argumentację, albo ja zadbam o Ciebie...

ziober666 · Post autor: **ziober666** » pt 27 paź, 2006 19:42

A Od czego zalezy ilosc Tych ciosow w kombie z Mist?? Ktos mi powie? Bo raz udaje mi sie zrobic 20 hit a raz koncze na 5 ...

IzzY · Post autor: **IzzY** » pt 27 paź, 2006 20:06

Na początku trzeba zacząć z jak największą liczbą mp, potem chyba odpalanie na starcie najlepszych ciosów zwiększa szanse na nowe ciosy, ale i tak głównie to od szczęścia zależy.

Vegétique · Post autor: **Vegétique** » pn 30 paź, 2006 00:56

sour1 pisze:N: Zadbaj o interpunkcję i argumentację, albo ja zadbam o Ciebie...

Jejku, Nemesis, wez zostaw chlopaka w spokoju -_-

A u nas FFXII wychodzi juz za dwa dni. Na czas Polski to w sumie za 1 dzien. Jaa! Nie moge sie juz doczekac...

Ale jakby mi cos nie szlo to rozumiem ze mge liczyc na wasza pomoc ^^'

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » pn 30 paź, 2006 01:20

Vegétique pisze:Jejku, Nemesis, wez zostaw chlopaka w spokoju -_-

Nie ja pisałam 13 punkt regulaminu, chłopcze.

Ale jakby mi cos nie szlo to rozumiem ze mge liczyc na wasza pomoc ^^'

No raczej może być ci ciężko, gdyż mało kto posiada tutaj FFXII...

Thompson · Post autor: **Thompson** » pn 30 paź, 2006 07:18

Lol ja to mógłbym się nawet podjąc napisania opisu ale coś mi się wydaje, że wolicie sami :D

IzzY · Post autor: **IzzY** » pn 30 paź, 2006 19:21

Opis to ja już pisze, tylko że przepisane do worda jest dopiero (11 stron worda) około połowa tego co mam w ogóle (82 strony a5 kratka)

Vegétique · Post autor: **Vegétique** » czw 02 lis, 2006 08:27

Zakupilem nowego FF wkoncu... Gram 6 godzin, i jestem teraz tuz po tym jak musialem walczyc z 3 seeq'ami w malej arence.

Hm, gra wydaje sie faktycznie bardzo dobra, i jej fabula naprawde wciaga. ^^ Przynajmniej zaczelo mi sie podobac jak zobaczylem poraz pierwszy tego Judge'a. Coraz bardziej ciekawi mnie przyszlosc Dalamasci, i jak to wsyztsko sie zakonczy.

Nie wiem, czy tylko ja mam takie wrazenie, ale mnie troche rozczarowal Vaan. Nie najgorzej sie prezentowal na artworkach i FMV, ale w grze wydaje mi sie troche... taki... ciulowaty. Moze z czasem go polubie tak jak kiedys Tidusa

. Ale za to Penelo jest fajnaaa xD xD xD