Najlepsze składy FF 7, 8 i 9(zbiorczy temat)

[vincent87]

FF7: Cloud, Yuffie, Vincent( ulubiony skład nie znaczy że najlepszy:P)
Cloud, Cid, Barret( wg siły postaci)

FF8: Squall, Selphie, Zell (wymarzony skład)
Squall, Quistis, Irvine( wg mnie najbardziej wymiata ten skład)

FF9: Zidane, Vivi, Eiko, Freya ( ten skład i wymiata i najbardziej mi przypadł do gustu)

[ Dodano: Pią 28 Lip, 2006 03:02 ]
Owszem Steinet jest mocny ale jakoś mi nie przypadł do gustu( taki troche sztywny dopiero pod koniec się troche wyrabia ) osobiście wole Freye ponieważ niedość że zadaje duże obrażenia to jeszcze ma wspomagające czary. Jeszcze mnie ciekawi kogo wolicie w swojej drużynie bardziej Garnet czy Eiko (ja wole Eiko lepsza biala magia, posiada Full Life i tylko troszke gorsze eidelony)ale piscie kogo bardziej wolicie

[ALien]

FFVII: Cloud, Tifa (z sympati :D ), Red XIII
FFIX: Zidane, Dagger (znowu laska :D ), Steiner (ba...nie mogło go zabraknąć), Vivi (podstawa!)

[Tesse]

FF7: Cloud, Tifa oczywiście no i Yuffie
FF8: Squall,Rinoa,Selphie lub Squall,Selphie i Quistis
hehe...same dziewczyny :D

[ Dodano: Wto 01 Sie, 2006 22:56 ]
Heh...wasza ulubiona cześ sagi finala ?

[Go Go Yubari]

Tesse bądź łaskaw nam podac argumenty, bo co się Tobie podoba to nam ciut zwisa. Wolimy wiedziec dalczego, aby prowadzić dyskusję.

Od naj FF mamy osobny temat, nie zaczynaj Ot, bedę wdzięczna.

No to czekamy na argumenty.

[Tesse]

Ok ok, dobrze ...mamo
FF7: Tifa (limity i osobowośc), Yuffie (ataki i cgarakterek no i all creation)
FF8: selphie i rinoa ( wybrane ze względu na "fajność"

No to zdrówko, nie oburzaj się tak złotko

[kwazi]

Tifa (limity i osobowośc)

_^_ limit - nedza... osobowość - płytka... typowa (_*)(*_) stojąca na uboczu i nie bedąca pewna swych uczuć i wspomnien...

Yuffie (ataki i cgarakterek no i all creation)

_^_*2 - to najgorszy Limit ever - marne 9999 x 1 Stardust Ray Reda XIII wiecej zadaje w sumie

selphie i rinoa ( wybrane ze względu na "fajność"

LOL - chodzi o to, abyś tą (tę?) "fajność" zdefiniował :D Co mają fajne? (_*)(*_) czy może uda?

Ok ok, dobrze ...mamo

No to zdrówko, nie oburzaj się tak złotko

Powiem tak - nie radze sie tak spoufalac (albo mam deja vu albo kojarzy mi sie ktoś, kto nazywał Go "smoczycą" _^_')

[Vaan]

E tam kwazi :D tu nie potrzebne są argumenty, poprostu "Girls Rulez ^^"

[Go Go Yubari]

nie radze sie tak spoufalac

Zwłaszcza, że nie jestem jakąs nastolatką, którą takie teksty rajcują. Radze posłuchac kwaziego.

I Twoje "argumenty" to bieda z nedzą, ale się nie wysilaj, bo widze, ze to zbyt skomplikowane napisać "uwazam, ze jest fajna bo [tu wymieniasz zalety, które dostrzegasz]" -_- Czego ja wymagam.

Kończymy tego Ot mili panstwo.

[Tesse]

eejjj....no ludzie co z wami myslałem, że kto jka kto ale wy powinniscie być w porządku!!! Dobra tłumaczę !! Każdemu z osobna....po pierwsze uważam, że nie musisz traktować wszytskich od razu ze względu na wiek,ale ok pani profesor.

Lubię Tifę , dlaczego? Ponieważ jest ładna, zaradna, podniesie każdego na duchu, posiada arsenał ponętnych limitów...i wcale jej (*)(*) nie grają tu roli, wogóle na to uwagi nie zwróciłem, dopiero później na 2 CD poza tym wspomnienia bardzo mi się podobają ale jedyna porażka to ....to, że Tifa wstydzi się swoich uczuć

Yuffie: no mi też limit Yuffie się nie podoba, ale coś musialem napisać. W Yuffie podoba mi się jej śmieszne ubranko ninja i odzywki, poza tym jej sposób wzywania summonów i używania magii jak jakaś tancerka, poza tym jest moją rówieśniczką :D:D:D

a Rinoa i Selphie... Rinoa kocham jej zabawnego psiaka Angelo , a niby niezdara Selphie jest bardzo intrygująca i pocieszna, potrafi mnie rozbawić i podoba mi się jej arsenał czarów . Zadowolona ?

A co do kwaziego....potrzeba znacznie więcej niż uda i (*)(*) żeby spodobała mi się gra, a ja należę do wybrednych Miłych wakjacji

[Larva]

Z Finala 8:

Squall / Irvine / Selphie

;]

Squall wiadomo, musi być pozatym jego break zadaje przyzwoity dmg (nie wliczam tutaj lion heartha).

Irvine - najlepszy limit break jaki tylko istniał (meltdown, str255 i quick shot po 2-3k jednym hitem, 70 wystrzałów na runde... :D)

Selphie - nie wiem czemu, po prostu lubie tą postać ;d no i wiadomo - the end; wbrew pozorom wcale nie jest trudno wbić.. przy 1 hp i 100 lvlu selphie the end wyskakuje raz na ~30 do over ...

[harry1232]

Squall - postać główna

Quitsis - ze wzd na jej degenerator Poza tym zawsze robiiłem ją na postac defensywną + recorver (sprawdzała się w każdej walce)

Rinoa - Za invisible moon

[Bambocha]

tak więc nastał ten dzień. Ponownie zacznę grać w FF8 (tylko odzyskam od kumpla pada ). Skład będzie wyglądał następująco: (ostatnio dużo myślałem, pogżebałem w zapiskach itd. i wybrałem) :

SQUALL - eh. główna postać. POzatym przydaje się w czasie walki i tak. (a co do niego - http://video.google.pl/videoplay?docid= ... =zeitgeist to się nzywa rozwalenie kaktusa ).

ZELL - Bardzo dobry limit (czy co tam oni mieli w ósemce). Pozatym najbardziej lubię tą postać z całej seri.

IRVINE - gdy się o niego zadba to naprawdę może on się stać potężną postacią. Pozatym limit - very good.

[teh_pwner]

Squall - Bo trzeba. I nie da się go usunąć z składu
Irvin - Gość ma Klimat
Zell - Fajne Limity

[budda]

W Final Fantasy 9 wg. mnei najlepszy squad to:
Zidane -->przymus
Dagger-->obowiązek
Blaszak-->obowiązek
Vivi-->bo tak

A małe wyjaśnienie?? Otóż proszębardzo:

Zidan-->mimo przymusu moze się przydać. Oczywiście w kradnięciu a nie walce ^^ powinien miećprzypięte umiejętności pomocne w "juchcie" autożycie auto regen auto i oczywiście atak MP. ubranie: koniecznie ultima weapon i cośz apsorb shadow 100%

Dagger-->główne zadanie to atakowanie eidolonem Bahamutem bądz Arkiem. Ekwipunek-->coś z shadow absorb umiejętności auto regen auto potion zielaż boost half mp, i takei tam

Steiner-->obowiązkowo dobry mieczyk albo excalibur 2 albo ragnarok(nie pamiętam pisowni dokładnej ale wiadomo o co chodzi) i tradycyjnie coś z absorbem shadowa. Umiejętności podobne jak u Zidana

Vivi--> mace of zeus i cośz absorbem shadowa umiejętności leczące samego siebie half mp i inne przydatne koniecznie musi być doomsday wyuczone

Strategia jeśli walczysz z kilkoma przeciwnikami dajesz tak: zidan kradnie vivi daje doomsday (zadaje 9999 każdemu wrogowi i DODAJE 9999 kżdemu naszemu) Dagger bahamutem podrasowanym boostem z 99 kamieniami też zada każdemu 9999 dmg zaś stainer Klimhazzard i również każdy doznaje obrazeń wysokości 9999

Jeżeli walczysz z 1 wrogiem np. bossem podładuj pasek trance viviemu i dajesz podwójny doomsday za to Dagger Atakuj Arem (animacja trwa duzej i po tym ataku twoje hp dzięki podłaczonemu autoregen jest uzupełnine do pełna) u Zidana podładuj też przed walka pasek trance i dajesz kolejny atak za 9999) steiner niech atakuje
shockiem (masz wiekszą pewność ze będzie 9999)

Wg. mnie to jest najlepszy team jeżeli oczywiscie dobrze ich podrasujesz )

Na zakończenie dodam, ze walki finałowe można rozstrzygnąć bez zidana zastępując go Quiną. Quina może atakować frog jumpem teżza 9999dmg na dobrą sprawę nie masz szans przegraćz kimkolwiek

[Bambocha]

O człowieku a żeś wywalił No ale niema co - bardzo dobra strategia. No ale STEINER nigdy mi nie pasował. Dawałem zamiast niego różne postacie np.: amarant. Uwazam że jest lepszy. Albo (a raczej obowiązkowo) - freya. Dragon jump czy jakoś tak - atak wymiata. Pozatym z dobrą bronią potrafi być dużo lepsza od steinera.

I tak i tak respekt for you