Moderator: Moderatorzy
Dammit. Moga być 3? Sephi, Ivy, Luci :]Isia pisze:Q: Dwie osoby, które chciał(a)byś mieć przy sobie na bezludnej wyspie?
Kot. Konkretniej: Auron, moja kocia miłośćtargaroth pisze:Q: kot czy pies??
Mój najlepszy kumpel. My mamy jedną półkulę mózgu identyczną _^_ Conajmniej 10 razy dziennie mówimy to samo w tym samym czasie, często myślimy o tym samym, ostatnio bolało nas gardło od tego samego dnia i takie tam... ;] Na szczęście druga półkula mózgu jest inna, więc on ma dredy, a ja jestem (czasem) łysy _^_Nemesis pisze:Q: Osoba, która jest Twoją drugą połówką, to...?
(myśle już 10 minut....) Jak bardzo Was denerwuje kilmindaro i "jego" miecze? 
coś około 34 stopniLenneth pisze:Ile dziś miałe/aś na termometrze?
wypuszczonyGveir pisze: Q: T-shirt wpuszczony spodnie (spódnice), czy na luz?(W spodnie - trzeba klatę prezentować
.)
nie jestem metroseksualistą :P
moja przyjaciółka Pszczoła.... w tylu rzeczach się rozumiemy że głowa mała... mówimy to samo w tym samym czasie i nigdy nie mieliśmy jeszcze tematów spornych... dla mnie-ideał pod względem charakteruNemesis pisze:Q: Osoba, która jest Twoją drugą połówką, to...? (niekoniecznie przeciwnej płci...chodzi o charakery, nie uczucia)
Seul pisze:Q: Też cierpisz na bezsenność lub masz problemy z zasypianiem?
Spędził bym go z Paz Lenchantin... Gdzieś w jakimś przytulnym miejescu (o dobrej akustyce) gdzie Paz przekazałaby mi część swojej wiedzy (i praktyki) z gry na basie... Dodatkowo, to chciałbym ją zapytać o wiele różnych rzeczy... podczas sączenia jakiegoś wykwintnego trunku... (ech romarzyłem się... T_T )Nemesis pisze:Q: Gdybyś mógł/mogła spedzić 24h ze swoim idolem, kto by to był i jakbyście ten czas spędzili?
Oczywiście, że na luz... jak to wygląda, gdy ktoś ma koszulkę w spodnie wpuszczoną O_o'Gveir pisze:Q: T-shirt wpuszczony spodnie (spódnice), czy na luz?
Kumpel Jimmy... te same pomysły, czasami te same kwestie w tym samym czasie, zero konfliktów...Nemesis pisze:Q: Osoba, która jest Twoją drugą połówką, to...? (niekoniecznie przeciwnej płci...chodzi o charakery, nie uczucia)
Oczywiście, że poranny :D (utkwiło mi w naturze wstawanie o 5 rano...targaroth pisze:Q: "poranny ptaszek" czy "ogromny śpioch"?
) )Seul pisze:Q: Też cierpisz na bezsenność lub masz problemy z zasypianiem?
czy chodzi o panią która grała w A Perfect Circle??Cierń pisze: Spędził bym go z Paz Lenchantin...
heh moja odpowiedź podałeś już samCierń pisze: Q: Masz w zwyczaju kupowanie czegoś, co się Tobie już na następny dzien do niczego nie przydaje ?? (ostatnio kupiłem grę na kompa z ekstraklasyki "Piraci z Karaibów"... i w ogóle nawet nie chce mi się w nią grać
"Nocny Marek" + "ogromny śpioch" eh -_-targaroth pisze:Q: "poranny ptaszek" czy "ogromny śpioch"?
Jak jest duszno ja teraz - każdy wiatr mile widziany. Jak jest zimno i/lub pada deszcz - nie, dziekuję.targaroth pisze:Q: wolisz jak wieje wiatr czy jak jest spokojnie??
HoMM V -_- Pograłam godzinę i teraz nic. Heh, brak "tego czegoś" jak imo w przypadku HoMM III.Cierń pisze:Q: Masz w zwyczaju kupowanie czegoś, co się Tobie już na następny dzien do niczego nie przydaje ??
mozesz mi przesłać. :D podać Ci adres?? :DNemesis pisze:HoMM V -_- Pograłam godzinę i teraz nic. Heh, brak "tego czegoś" jak imo w przypadku HoMM III.
Danone- przeważnie bo czasami jakiś bezmarkowy nawet zdarza się dobryNemesis pisze: Q: Jaki jogurt?
Friend of mine - Marcin. Podobne upodobania, gust, zainteresowania, zero kłutni.Nemesis pisze:Q: Osoba, która jest Twoją drugą połówką, to...? (niekoniecznie przeciwnej płci...chodzi o charakery, nie uczucia)
Wcale - bez tej i innych 'dewiacji' nie byłoby tu tak fajnieJaco pisze:
.Ogromny śpich, do tego chodzenie spać o 3 w nocy, co daje istotę nocnątargaroth pisze:Q: "poranny ptaszek" czy "ogromny śpioch"?
.Nie, szkoda mi kasy. Ale parę razy się zdarzyło.Cierń pisze:Q: Masz w zwyczaju kupowanie czegoś, co się Tobie już na następny dzien do niczego nie przydaje ??
Zależy kiedy, jak grzeje, to lekki wiatr się przydaje, inaczej nie - włosy targatargaroth pisze:Q: wolisz jak wieje wiatr czy jak jest spokojnie??
.Jeśli już, to truskawkowy Danone.Nemesis pisze:Q: Jaki jogurt?
Różnie, ale wolę rozmawiać, bo pisanie sms'ów zaczęło mnie ostatnio drażnić. Ile można...targaroth pisze:Q:wolisz rozmawiać z partnerem/ką czy sms-owac??
Nie tak znowu w dzieciństwie - Motoko Kusanagi. I też mi nie przeszłoNemesis pisze:Q: W jakiej postaci z kreskówek, kochałeś/aś się w dzieciństwie?
.Tylko kaczka, bo nogi w stawie moczytargaroth pisze:a czy ptak to stawonow?
W domu luz, po wyjściu w spodniach - ale ja tak średnio dwa razy na tydzień teraz wychodzę..Gveir pisze:Q: T-shirt wpuszczony spodnie (spódnice), czy na luz?
Czasem tak, czasem tak... w wakacje śpię do dziesiątej ^^targaroth pisze:Q: "poranny ptaszek" czy "ogromny śpioch"?
Właśnie wydałam całe oszczędności na koraliki :D Teraz bardzo pracowicie dziubię bransoletkę ^^Cierń pisze:Q: Masz w zwyczaju kupowanie czegoś, co się Tobie już na następny dzien do niczego nie przydaje ?
Lekki wietrzyk. Gdybyś miał jesienią i wiosną takie wichury, jak ja tutaj, to byś tak wiateru nie kochałtargaroth pisze:Q: wolisz jak wieje wiatr czy jak jest spokojnie??
Wolę pisać mejletargaroth pisze:Q:wolisz rozmawiać z partnerem czy sms-owac??
Z zimną nie. Na gorąco - takGveir pisze:Q: Byłabyś w stanie zabić/zatłuc kogoś z zimną krwią?
Ale musiałabym totalnie stracić panowanie - od trzech lat nie dostałam statusu "berserk", w którym to urywał mi się film.Gveir pisze:Q: Byłabyś w stanie zabić/zatłuc kogoś z zimną krwią?
Kil by powiedział "Swords". Ja też tak powiem.. zaraził mnie swoją miłościa do shiny swordsIsia pisze: Q: Bransoletka ze srebra, paciorków, korali, muliny czy bursztynu?
Srebra i paciorków.Isia pisze:Q: Bransoletka ze srebra, paciorków, korali, muliny czy bursztynu?
Dwie katany (po jednej do łapki) albo miecz dwóręczny :D.targaroth pisze:Q:Wakizashi or longsword ??
Nie :D. O mieczach mogę słuchać długo - zarówno jak i o girlskilmindaro pisze:Q: Czy już teraz zaczynam być denerwujący? Nie?
.. (Skrzydła - czarne.)Tylko niepokojący... ale spoko, w sierpniu jestem umówiona z psychologiem, może Cię zaproteguję...kilmindaro pisze:Q: Czy już teraz zaczynam być denerwujący? Nie?
Neither. Ja chcę latać a'la psionik (lewitować), albo zamieniać się w lengorchiańskiego smoka.Gveir pisze:Q: Skrzydła czy skrzela?
)na luzGveir pisze:T-shirt wpuszczony spodnie (spódnice), czy na luz?
NieCierń pisze:Masz w zwyczaju kupowanie czegoś, co się Tobie już na następny dzien do niczego nie przydaje ??
wiatrtargaroth pisze:wolisz jak wieje wiatr czy jak jest spokojnie??
rozmowa (tylko nie za długa)targaroth pisze:wolisz rozmawiać z partnerem/ką czy sms-owac??
Jak by ktos mnie naprawde wkur**ł ,to myślę że tak (ww białej gorączce)Gveir pisze:Byłbyś/byłabyś w stanie zabić/zatłuc kogoś z zimną krwią?
targaroth pisze:Wakizashi or longsword
Gveir pisze:Skrzydła czy skrzela? Niekoniecznie według obecnej pogody
Jako prezes PKN Orlen kupił by sobie Jabłuszko sandomierskie:)Isia pisze:Twoja wymarzona praca? Jaką pierwszą pensję chciał(a)byś dostać?
Najlepiej by była przy grach na kompa i konsoleIsia pisze:Q: Twoja wymarzona praca? Jaką pierwszą pensję chciał(a)byś dostać? (I jakie wino za to kupić
. Hmm, coś w rodzaju designera dowolnego aspektu gry. Eewentualnie tłumacz angielsko - polski. A z marzeń - wiedźmin, lub wolny strzelec międzygwiezdny, bycia bohaterem cyberunkowym też bym nie pogardził. Tysiak by mi starczył. A kupiłbym whisky, bo na wino ma alergię - po łyku vomituję jak kot (:sad:).Wolałbym przy kompie papierkową. Ale i fizyczną nie pogardzę - traktuje ją czasami jako odprężenie (ale pracować fizycznie na pewłny etat bym nie chciał kategorycznie). Ogólnie - praca mnie faaaaascynuje - mógłbym *patrzeć* na nią godzinami... :D.Pinhead pisze:Q:Jaka robote wolisz papierkową czy fizyczną?
