Vapourized everything that used to be Yuna, that used to be human. W FFX-2 Yunie to taka Barbie na prozacu.[/quote]Gveir pisze:Yuna w X-2 zmieniła się diamentralnie (vaporized brain,
Bez przesady. Zdarzały jej sie wpadki (keymon? itd) ale ogólnie dziewczyna czasami mówiła mądre rzeczy. Np tekst o utracie przyjaciół na końcu x-2. Poza tym ta metamorfoza w stosunku do ffx jest całkowicie uzasadniona. Yuna z X była wiecznie nieszczęśliwa, zatroskana o obcych ludzi, nigdy nie myślała o sobie. Kiedy już wypełniła te swoją misję to dlaczego nie ma prawa wreszcie zatroszczyć się o siebie ya?? Całe dzieciństwo, dorastanie upłynęło jej na modlitwach to dlaczego nie może się teraz dziewuszka bawić. Poza tym fajnie było zobaczyć Yunie jak bluźni


Co do ulubionego finala to jest nim Final Fantasy X za świetne postacie, fabułka fajna, muzyka i graficzka. Dalej stoi VIII później VII , VI , X-2 i IX. Może sie wydawać dziwna ta moja lista ale co poradze
