FF7 HELP: problem z przejściem/zdobyciem
Moderator: Moderatorzy
- Markfrompoland
- Cactuar
- Posty: 350
- Rejestracja: śr 10 sie, 2005 17:56
- Lokalizacja: Watokice
po wyjściu z tej niebieskiej kolejki linowej zobacz, czy z lewej strony tego domku w tyle stoi facet (rzadko się pojawia). można od niego kupić 1 GP za 100 gil, ale za każdym razem sprzeda Ci maksymalnie 100 gp za 10000 gil.
GP najlepiej zarabiać wygrywając wyścigi chocobo.
GP najlepiej zarabiać wygrywając wyścigi chocobo.
Ostatnio zmieniony czw 01 cze, 2006 12:34 przez Sogetsu, łącznie zmieniany 1 raz.
Na wygranym wyścigu chocobo zdobywa się zwykle jakieś 15-20 GP, więc nie narzekaj.Markfrompoland pisze:To jak ja teraz GP będę zariabiał? W Super Dunka?!

The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Plus to co wygrasz mozesz spieniezyc, czyli przykladowo zdobedziesz 20GP+ jakies Bolt Plume - ktore warte jest jakies kolejne 20GP ty wyjdzie ci 40 GPAbabeb pisze:Na wygranym wyścigu chocobo zdobywa się zwykle jakieś 15-20 GP, więc nie narzekaj.

- Markfrompoland
- Cactuar
- Posty: 350
- Rejestracja: śr 10 sie, 2005 17:56
- Lokalizacja: Watokice
- Markfrompoland
- Cactuar
- Posty: 350
- Rejestracja: śr 10 sie, 2005 17:56
- Lokalizacja: Watokice
nie nie, po wygranej wybierasz albo przedmiot albo równowartość w GP, więc nic tutaj się nie sumuje.Kimahri pisze:Ababeb napisał/a:
Na wygranym wyścigu chocobo zdobywa się zwykle jakieś 15-20 GP, więc nie narzekaj.
Plus to co wygrasz mozesz spieniezyc, czyli przykladowo zdobedziesz 20GP+ jakies Bolt Plume - ktore warte jest jakies kolejne 20GP ty wyjdzie ci 40 GPnie licze np. materi i akcesoriow ktore warte sa po 50 GP.
ale już podczas hodowania można zarobić kupę GP, kupo! przecierz te wszystkie złapane i inne róznokolorowe trzeba do klasy A podoprowadzać.Markfrompoland pisze:Ale do wyścigów trza się hodowlą zająć... Ach, whatever.
tylko że ten chocobo akurat ma słabe statystyki i w klasie S nie bardzo da się nim wygrywać. lepiej sobie wychodować własnego w celach wyścigowych.kilmindaro pisze:...albo wysyłamy Rubyego do Krainy Wiecznych Łowów i Desert Rose zamieniamy u dziadka w Kalm na złotego chocobo...
Można faszerować, ale każdy kurczak ma swój maksymalny pułap możliwości i 'faszerowanie' działa tylko do pewnego momentu, dlatego najlepsza kura wychodzi z długotrwałej hodowli z dobrego ojca i dobrej matki, wybaczcie nie chce mi się całego procesu opisywać, ale polega to na tym, że doprowadza się kurczaczka (male) to max swoich możliwości to samo robi się z kurczakiem (female). Oba kurczaki mają dziecko, potem to dziecko doprowadza się do max możliwości, a potem dziecko tego dziecka i tak dalej - if you know what I mean... hehe... ja o ile pamiętam z takiej hodowli miałem kurczaka około 150km/s ze staminą 999 i z łatowścią wygrywałem każdy wyścig w najwyższej klasie.Kimahri pisze:A nie da sie go nafaszerowac Greensami??