FF6 Pomoc: problemy z przechodzeniem gry
Moderator: Moderatorzy
Wiesz co, chyba pomyliłeś tematy, bo w FF 6 nie ma czegoś takiego jak "illusamiana". ;p A na poważnie, naucz się korzystać ze strony: http://www.k-ff.com/Final6/Ekwipunek/index.php?n=19Red 13 pisze:gdzie zdobyc illusamiane?
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Tak mnie jedna rzecz zastanawia...
piszecie, że minimalny poziom na jakim można spokojnie zabić Kefke to 60+ ... Ja rozwaliłem bez problemów a miałem drużyne na około ~40 poziomie. (Terra, Celes, Gogo i Sabin) Terra i Celes większość czasu biegały z esperem który daje MagPwr Up a Sabin z Vig+2 (Bismarck chyba). Sabin miał hyper wrist i genji glove dzięki czemu wyrabiał około 14.000 obrażeń na ture. Sama bitwa jest banalna jeśli potrafi się grać... (no offence, sam nie jestem mistrzem ale potrafie korzystać z zaklęć statusowych) w pierwszej fazie dobrze jest odrazu uśmiercić lewą ręke rzucając na nią Break; prawa ręka poddaje się zaklęciu slow przez co jedynym zagrożeniem jest głowa, którą można rozwalić ręcznie lub z zaklęć bezżywiołowych typu flare. W kolejnej fazie gościa najbardziej po lewej można uciszyć zaklęciem mute, tego w środku skarcić kombinacją vanish + doom (po rzuceniu Vanish przeciwnik ma ten status mimo, że jest widoczny w walce). Uciszonego gościa rozwalamy na końcu, bo nie stanowi żadnego zagrożenia. Reszte rozwalamy tradycyjnym sposobem. Kolejna faza... okradamy łeb jeśli mamy w drużynie shadowa (można zaraz rzucic mieczem - 9999 obrażeń murowane) a następnie dobijamy sabinem. Teraz jest dobry moment na zabezpieczenie wszystkich postaci czarem Life3 bo po przeciwnik po śmierci zabija nam jedną postać. Samego aniołka rozwalamy ręcznie, ew. pomóc sobie ultimą. Ostatnia faza to nasz ulubiony przyjaciel - Kefka. Czekamy spokojnie aż rzuci the fallen one, leczymy się używając cure 3 i w kolejnej turze rzucamy celes ultimę, terrą 2 ultimy (gem box
) a gogo mimicujemy 2 ultimy terry. Na końcu sabin dobija wręcz i na tym walka się kończy (przynajmniej tak było w moim przypadku). I po co maxować postacie do 99lv? :S
ps: pisząc ten post nie chciałem się wychwalać jaki to ja mistrz jestem, wielu innych ludzi dokonało tego równierz; po prostu chce zwrócić uwagę;) teraz zabieram sie za 5, juz widze ze bedzie znacznie trudniejsza - i dobrze! szostka nie byla zbyt wymagajaca
wystarczyło nie unikać walk i było ok, pakowanie postaci jest zbędne do przejscia gry - no chyba ze ktos lubi 
pozdrawiam
@down: zatem przepraszam


ps: pisząc ten post nie chciałem się wychwalać jaki to ja mistrz jestem, wielu innych ludzi dokonało tego równierz; po prostu chce zwrócić uwagę;) teraz zabieram sie za 5, juz widze ze bedzie znacznie trudniejsza - i dobrze! szostka nie byla zbyt wymagajaca


pozdrawiam
@down: zatem przepraszam
Ostatnio zmieniony pt 09 cze, 2006 14:10 przez Larva, łącznie zmieniany 1 raz.
Po pierwsze to NIE jest miejsce do tego - takie zgłoszenia do "Błedów na Krypcie". Po drugie, weź pod uwagę, że nie każdy poradzi sobie na 40-tym poziomie. Pisząc poradnik trzeba się postawić też w sytuacji kompletnego laika, który pierwszy raz ma do czynienia z grą Final Fantasy. Po trzecie: zauważ, że pod swoją kuratelą mam 10 działów poszczególnych części i ponieważ niektórych solucji nie było w ogóle, to trzeba je było napisać. poprawiać moge je później.
Dzięki za wysiłek, ale nie potrzebuje pomocy.
Koniec OT.
Dla własnej satysfakcji.Larva pisze:I po co maxować postacie do 99lv? :S
Dzięki za wysiłek, ale nie potrzebuje pomocy.
Koniec OT.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)