Summony, Aeony i spółka

[Sephir]

Pierwsze wrażenie jak zobaczyłem tą Shivę... Elfka z Warcrafta!!!

[Abbaddon]

Elfka z Warcrafta!!!

Nie obrażaj Elfek z W3

Garuda w lepszym ujeciu
Właściwie hym:

Ramuh, Carbunkle , Ifrit, Leviathan, Shiva - inne ujęcie, oraz Titan

Jako ciekawosta inne wcielenia Garudy: FF3, FF7, FF9, FF10, FFMQ

PS. Gadura jako sumon powietrza najbardziej mi się podoba fajnie by było jak by się kiedyś tam jeszcze pojawiła. [whatever... niech nie dają więcej pandemony!]

[kruger09]

Najlepszy jest MOIM ZDANIEM Bahamut z VIII i X. Szczególnie ten z dziesiątki. Dlaczego? Bo nie ma nic przyjemniejszego niż wydawanie poleceń temu gigantowi niczym zabawce typu ferbie! :D Pozatym z Bahamutów - i to nie ważne z jakiej częsci FF - zawsze bije siła, potęga. majestat i chwała.AMEN

[Boni]

ale irytuje mnie to, że z piąstki kosi tyle co tą swoją wypasioną flarą -_-'

[kruger09]

Masz racje Boni, ale to i tak nie zmiena mojego stosunku do tego Aeona.

[ Dodano: Sro 07 Gru, 2005 19:27 ]
Poza tym należałoby również pozachwycać nad postaciami pozostałych summonów. Ot, para SHIVA i IFRIT. Kozaczą na maksa w FFVIII i FFX. Albo ODIN.... jego wprost nie da się nie lubieć(mój ulubiony to ten z FF8). Na uwage zasługują również Diablos,Gilgamesz i wiele, wiele innych... :D Najbardziej ubolewam nad faktem, iż w FFX nie ma m.in Leviatana, czy Titana. W ogóle to w dziesiątce obsada Aeonów jest taka jakaś nijaka i za mała. W ogóle nie kręcą mnie ataki IXIONA . Natomiast Anima podobała mi się tylko z początku. Najwyższy poziom trzyma trójka: Shiva, Ifrit i Bahamut no i może Valefor bo ma dwa ciekawe Overdrive :D y

[Boni]

heh, ja tam za leviathanem nie przepadam... zwłaszcza ten z ósemki najnudniejsza animacja

w ogóle to sumony były najlepsze w ff8 ;]

[TomajS]

heh, ja tam za leviathanem nie przepadam... zwłaszcza ten z ósemki najnudniejsza animacja

Ale trwał tak długo,że można se nabic boosta spokojnie

[Izrail]

Natomiast Anima podobała mi się tylko z początku

A mi się podoba najbardziej z Aeonów - za wygląd, pomysł i oko :]

Ale trwał tak długo,że można se nabic boosta spokojnie

I tak sie Leviathana tylko na Jumbo Cactuara używało A animacja iście kretyńska, nie zaprzecze

[kruger09]

A mi się podoba najbardziej z Aeonów - za wygląd, pomysł i oko :]

Z Animą to jest tak panie Izrail: jej obecność w grze jest świetnie wytłumaczona fabularnie, co jest oczywiście cechą na plus, ta aura ciągłego cierpienia, bólu i smutku jaką wokół siebie roztacza ten Aeon bardzo przypadła mi do gustu. Motyw z okiem kosi, ale tylko na filmiku w Luce. I nie chodzi mi o to, że Anima jest summonem mało ciekawym, po prostu jej obecność szybko mi się znudziła. W moim odczuciu Anima ma za mało do zaoferowania. Im częściej ją wzywałem, tym większy czułem niedosyt. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale Anima najzwyklej w swiecie przestała mnie zaskakiwać i fascynować. Teraz mnie tylko nudzi. Moim zdaniem najlepiej by było gdyby w FFX zamiast niej był Leviatan po mocnym liftingu.

[Go Go Yubari]

Teraz mnie tylko nudzi. Moim zdaniem najlepiej by było gdyby w FFX zamiast niej był Leviatan po mocnym liftingu.

Sam napisałeś, że jej obecność jest świetnie wytłumaczona fabularnie, więc nie wciskaj tu jeszcze Leviatana. Co prawda moim zdaniem aeonów jest o 1-2 za mało, ale Magus mi to wynagradzają. Anima jest jakby bonusem. Fakt, że jej pochodzenie jest takie, a nie inne, dodaje jej właśnie tego tajemniczego uroku. Co oczywiście nie zmienia faktu, że nie korzystałam z jej usług za często.

[kruger09]

Sam napisałeś, że jej obecność jest świetnie wytłumaczona fabularnie, więc nie wciskaj tu jeszcze Leviatana

Fakt, może było małym przgięciem napisanie,że Leviatan powinien znaleść się w FFX ''zamiast'' Animy...

Co prawda moim zdaniem aeonów jest o 1-2 za mało

...ale sam napisałeś, że ktoś jeszcze by się przydał w obsadzie Aeonów, więc czemu by nie Leviatan? Mimo wszystko najbardziej brakuje mi w dziesiątce Odina. Pomyśl jaka byłaby to frajda mieć koło siebie tego kozaka na rumaku, gotowego na wszystkie rozkazy jakie mu wydasz :D

[Go Go Yubari]

napisałeś

Kopnąć Cię? -_-'

więc czemu by nie Leviatan

Bo ile można kopiować? Mam dość i tak, ze wszedzie wciskają Ifrita czy Shive (ta z X jest imo najlepsza). Podobają mi się pomysły świeże. Wystarczą mi Cid'y, Moogle i Chocobo. Brakuje mi oryginalnych aeonów typu Magusek, Yojimbo czy Animy.

Pomyśl jaka byłaby to frajda mieć koło siebie tego kozaka na rumaku, gotowego na wszystkie rozkazy jakie mu wydasz n

Finale (nie liczac FFXI) i tak sa coraz łatwiejsze. Zanmato Yojimbo był w stanie każdego rozgromić, dac jeszcze Leviatana i gra staje sie banalna = IMO nudna.

[kruger09]

Poniekąd masz rację, zbyt częste kopiowanie tego samego pomysłu sprawia, że sam pomysł z biegiem czasu staje się nudny. Jednak u mnie zwycięża sentyment. Ja w FFX chciałbym zobaczyć znacznie wiecej sammonów niż tylko Levatana i Odina. Od kiedy tylko pamiętam summon zawsze przychodził , robił atak i odchodził. Natomiast w dziesiątce przyzwany Aeon zostaje z nami do końca i czeka na nasze rozkazy. Dzięki temu zabiegowi między Aeonem, a graczem tworzy się silna więź. Z tego powodu cały czas ględzę o obecności Leviatna i Odina w FFX, bowiem chciałbym bardziej poczuć ich obecnoć i możliwości, które przekładają się na siłe.

Podobają mi się pomysły świeże. Wystarczą mi Cid'y, Moogle i Chocobo.

Cidy, mogi, kurczaki, jak i summony od zawsze były znakiem rozpownawczym seri(czyt. maskotką). Dzięki nim fajnale są w jakiś spośób ze sobą połączone w jedna spójna całość. Byłoby to dla mnie profanacją gdyby w nowym FFXII zabrakło chocobo i Cida. Po prostu fajnal bez tych maskotek byłby dla mnie mniej atrakcyjny.

[Go Go Yubari]

Cidy, mogi, kurczaki, jak i summony od zawsze były znakiem rozpownawczym seri(czyt. maskotką). Dzięki nim fajnale są w jakiś spośób ze sobą połączone w jedna spójna całość. Byłoby to dla mnie profanacją gdyby w nowym FFXII zabrakło chocobo i Cida. Po prostu fajnal bez tych maskotek byłby dla mnie mniej atrakcyjny.

Wiadomo, że nie zabraknie, ale powtarzanie ciągle tych samych nazw, do po prostu różnych pudełek? O ile Ifrit jest wszedzie prawie taki sam, o tyle z Bahamutem sprawa ma się całkiem inaczej, a z tego co widziałam na filmiku FFXII, to teraz tez będzie jak z innej bajki. No i po co to? Byle miał to samo imię? Moogle, chocobo są dla mnie wizytówką serii, nie aeony.

[kruger09]

Moogle, chocobo są dla mnie wizytówką serii, nie aeony.

I co ja mam pisać? . Zrozum summony -czy to Ci się podoba, czy nie- są ,,maskotkmi ''seri, a nawet jeśli nie, to są znakiem rozpoznawczym serii. Kiedy kumple, widzą jak gram w jakieś nowe FF to zaraz proszą by pokazać im -jak to oni mówią- nowe ''demony''. Ci sami kumple są zdania, że summony są maskotkami seri. Twierdzą również, że jeśliby zobaczyli w jakieś grze Bahamuta, to na 90% byłby to jakiś Fajnal. Wnioski? Ile ludzi tyle poglądów. Każdy na swój sposób interpretuje tą kwestię., więc nie ma już co debatować w tej sprawie, bo i tak nikt z nas nie zmieni swojego zdania. :D