Zacznijmy od tego, że o drużyne trzeba dbać. Im wiecej łatwiejszych walk, tym lepiej. Najlepiej dopakować IMO druzyne w czasie drogi na Mi'ihen Highroad, bo tam walk co nie miara. Mushroom Rock Road takze się nieźle nadaje.
Jak się nie bije, to się nie zdobywa doswiadczenia = kiepska druzyna przegrywa z Bossem.
http://www.k-ff.com/Finalf10/index.php?n=41
"
BOSS: Seymour Flux
HP: 70000
AP: 10000
BOSS: Mortiorchis
HP: 4000
AP: -
To była pierwsza walka w grze, która sprawiła mi jakąś trudność. Seymour jest tutaj dość perfidny. Najpierw sprowadza na ciebie status Zombie a później rzuca Full-Life, co kończy się natychmiastową śmiercią członka drużyny. Często w formie combo, bez możliwości wykonania własnego ruchu. Warto przed bitwą założyć coś z odpornością na Zombie. Jeśli pojawi się możliwość należy wyleczyć status Zombie (Holy Water albo Remedy). Moja strategia była dość prosta. Naładowałem wszystkie Aeony i po kolei przyzywałem je podczas bitwy. Należy pamiętać, że każdy Aeon ma misję Kamikaze, ponieważ po pierwszym ruchu jest odsyłany przez Seymoura. Jeśli jednak uda nam się wezwać kilka Aeonów pod rząd i wykorzystamy ich Overdrive'y to bitwa ułoży się po naszej myśli. Należy dbać by HP drużyny nie schodziło poniżej 2500HP. Można rzucić Bio by dodatkowo (niewiele, ale zawsze) osłabiać straszydło. Powodzenia!"
-_-'