Advent Children

Jedna z najsłynnieszych części serii Final Fantasy, która doczekała się wielu rozszerzeń w postaci gier i filmów.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
ariel
Kupo!
Kupo!
Posty: 105
Rejestracja: śr 15 wrz, 2004 22:30
Lokalizacja: eudezet
Kontakt:

Post autor: ariel »

aha, OK dzięki za odpowiedź.
Co do geostigmy to w filmie to bylo skrotowo wyjasnione wiec liczylem na troche szersze info :P
A co do gry to poszukuje na osiedlu jak narazie :P
Ja o świcie chce budzić się z ułożonym życiem to wiem, porządkiem w głowie wzrokiem z pod pewnych powiek
http://qwas2004.republika.pl
Craven

Post autor: Craven »

Sorki za OT...
Garnet pisze:http://galeon.hispavista.com/cinerama/a ... rkcity.htm jak juz mowimy,co bylo pierwsze,to tu mozemy zobaczyc ,jak to ladnie tworcy Matrixa zerzneli z Dark City/film nie jest taki znany i czesto to matrix jest tym pierwszym,bo zrobiony w wiekszym rozmachem..ale whatever...
To i tak tylko porównanie fotek (tzn nie wiem jak tekst bo języka nie znam). M.in. wynika to z tego, że Matrixa kręcono w niektórych scenografiach jakie zostały po Dark City (co miejscami wręcz widać idealnie). Fabuła również ma wiele, wiele wspólnego.
Rzeczywistość nie jest tym czym się wydaje.
Onikage

Post autor: Onikage »

Jakiś miesiąc temu widziałem FF7AC.
Film jest naprawde udany mimo płytkiej fabuły jaką "siódemka" mogła się poszczycić.
Gang Kadaj'a hmmm...niby skąd on się znalazł.
Efektowne sceny walki,pościgi...
Film warty obejrzenia.
Polecam...
Awatar użytkownika
Markfrompoland
Cactuar
Cactuar
Posty: 350
Rejestracja: śr 10 sie, 2005 17:56
Lokalizacja: Watokice

Post autor: Markfrompoland »

AC rzeczywiście, jest zybeściaty. Niestety jest w nim kilka wad:
1.Za krótki. Godzina czterdzieści (trzydzieści bez napisów) to tyci za mało na taki film.
2.OWA po japońsku.
3.Za mało kwestii Nanakiego. Dokładnie jedno zdanie.
4.Kadaj. Skąd się wziął, czemu nazywa Clouda bratem i dlaczego potrafi wkładać sobie Materie do ręki (myślałem, że można tylko do broni i bransolet)? Pytania bez odpowiedzi.
5.Cała ta banda. Oprócz Caita Sitha i Vincenta (ewentualnie sephirotha) są niepodobni do postaci z gry.
6.Bahamut. Gdyby nie robił Mega Flare'a myślałbym, że to nie on.
7.Tzw. syndrom przyczajonego tygrysa. Nie podoba mi się, że wszyscy tam biegali po ścianach, bili się w powietrzu i inne takie.
8.Cloud. Pod koniec filmu mówi do Aeris "matko"... Coś mi tu nie pasi...

Poza tym film wymiata. Na przykład zestaw noży kuchennych Clouda i jego składak.

Aha, no i gdzie Sith podział swoją maskotkę? Biedny Red...
Ain't no sunshine when I'm gone.
Awatar użytkownika
ariel
Kupo!
Kupo!
Posty: 105
Rejestracja: śr 15 wrz, 2004 22:30
Lokalizacja: eudezet
Kontakt:

Post autor: ariel »

Markfrompoland pisze:Kadaj. Skąd się wziął, czemu nazywa Clouda bratem
Skąd sie wział to nie mam pojecia, ale nie tylok clouda nazywa bratem. Wydaje mi sie że on nazywa braćmi\siostrami wszystich zarażonych przez geostigme....
Markfrompoland pisze:6.Bahamut. Gdyby nie robił Mega Flare'a myślałbym, że to nie on.
Ja od początku myślałem że to bahamut ale upewniłem sie dopiero po mga flare (nie grałem w ffVII - bahamuta znam tylk z ffx

Markfrompoland pisze:7.Tzw. syndrom przyczajonego tygrysa. Nie podoba mi się, że wszyscy tam biegali po ścianach, bili się w powietrzu i inne takie.
No to prawda tu już przesadzili, o ile walka clouda z kadajem pozniej z sephirothem wygląda fajnie, to jak cloud "uczy sie latać" podczas walki z bahamutem to jest już przegięcie odbija sie komuś od reki, pożniej jeszcze ktoś będac juz w powietrzu wyrzuca go jeszcze wyzej.... to juz nawet przyczajony tygrys sie chowa.....
Ja o świcie chce budzić się z ułożonym życiem to wiem, porządkiem w głowie wzrokiem z pod pewnych powiek
http://qwas2004.republika.pl
Awatar użytkownika
Markfrompoland
Cactuar
Cactuar
Posty: 350
Rejestracja: śr 10 sie, 2005 17:56
Lokalizacja: Watokice

Post autor: Markfrompoland »

W Bahamucie nie odpowiadają mi jego prostokątne zęby :D O, właśnie takie.

Jeszcze jedna rzecz: Scena, w której Cloud leci do góry właśnie, do Bahamuta. Tamten robi mega flare'a, Cloud przezeń przelatuje, mija dwadzieścia sekund, bahamut spada na ziemię. Dlaczego mega flare nie dotarł na ziemię pierwszy :? ?
Ain't no sunshine when I'm gone.
Krzysiek2099
Cactuar
Cactuar
Posty: 299
Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Krzysiek2099 »

To też mnie zaskoczyło.
I naprawdę brakowało mi slotów w broniach i wkładania tam materii. To "wchłanianie"... lipne było. Ale tak się zajarałem filmem, że takie drobnostki pomijałem :D
"FFXI": RAMUH: Krzysiek SAM75/ THF50/ WAR46/ NIN44/ PLD,BLM,RNG20/ DRK19/ MNK16/ RDM,WHM10
Leathercraft 7, Goldsmithing 11, Smithing 2, Fishing 15
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

przecież na filmie widać, jak flare bahamuta rozpływa się i nie dochodzi do ziemi -_-'
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Sephir
Cactuar
Cactuar
Posty: 320
Rejestracja: ndz 13 lis, 2005 17:23

Post autor: Sephir »

Hmm... może się czepiam szczegółów... ale zainteresowało mnie pewne dziwne zjawisko :P Kadaj przyzywa Bahamuta, pokazane troche scen walki, potem Rufus wyrzuca Jenovę, potem znowu pokazują walczącego Clouda który zaczyna latać. Cloud zdązył popodziwiać sobie świat, polatać, przelecieć przez MegaFlare, rozwalić Bahamuta, i dopiero wtedy pokazane jest jak Kadaj i Rufus rzucają się za Jenovą... =_=" Nie wiem jak wam, ale mi się wydaje że Jenova już dawno powinna spaść i się nieco zepsuć... hm... widocznie rzucili na nią jakiegos Stopa żeby poobserwować walkę Clouda...
Chętnie bym sie przyczepił do długości miecza Sephirotha... (zobaczcie go w momencie kiedy Sephiroth "odrzuca" nim Clouda zaraz po przemianie...) , zresztą mieczyk Clouda też jest niczego sobie :D
Craven

Post autor: Craven »

Markfrompoland pisze:1.Za krótki. Godzina czterdzieści (trzydzieści bez napisów) to tyci za mało na taki film.
Byłoby OK, gdyby nie dłużyzny. Jak zobaczyłem, że prawie 2 godziny pomyślałem, że słusznie, bo zmieszczą się z dużą fabułą. Tymczasem są dłużyzny, pozostałe postacie takie jak Yuffie, Barret, Cat, Red, Cid pojawiają się tylko po to żenby nie było, że ich nie ma.
Sephir pisze:Chętnie bym sie przyczepił do długości miecza Sephirotha... (zobaczcie go w momencie kiedy Sephiroth "odrzuca" nim Clouda zaraz po przemianie...) , zresztą mieczyk Clouda też jest niczego sobie
Co z nim nie tak? W grze był taki sam (ten Sephirotha).
Awatar użytkownika
Sephir
Cactuar
Cactuar
Posty: 320
Rejestracja: ndz 13 lis, 2005 17:23

Post autor: Sephir »

Nom, z tego w grze też sie smiałem. Nie no, rozumiem, taki styl itp. No ale weź człowieku walcz takim długaśnym mieczem :D
Craven

Post autor: Craven »

Sephir pisze:Nom, z tego w grze też sie smiałem. Nie no, rozumiem, taki styl itp. No ale weź człowieku walcz takim długaśnym mieczem :D
No ale przeca to przedłużenie gry :-) Stąd bahamuty, wielkie miecze, bieganie po ścianach, skakanie z motocyklami i inne takie :)
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Markfrompoland pisze:2.OWA po japońsku.
OO, to Ty chyba inna wersję miałes :lol:

Markfrompoland pisze:4.Kadaj. Skąd się wziął, czemu nazywa Clouda bratem i dlaczego potrafi wkładać sobie Materie do ręki (myślałem, że można tylko do broni i bransolet)? Pytania bez odpowiedzi.
Kadaj nazywa go bratem, bo obaj noszą w sobie komórki Jenovy- jedna matka, a więc są rodzeństwem XD Wchłanianie materii wygląda bardzo efektownie - może uznano, że tak po prostu będzie się lepiej prezentować. Pochodzenia Kadaja, Loza i Yazoo nie wyjaśniono (może jeszcze SE pokusi się o jakieś krótkie opowiadanie na ten temat) - pewnie zadziałały ograniczenia czasowe filmu.
Markfrompoland pisze:5.Cała ta banda. Oprócz Caita Sitha i Vincenta (ewentualnie sephirotha) są niepodobni do postaci z gry.
To chyba dobrze,że nie wyglądają jak klocki Lego -_- Chara designerzy IMO dobrze się spisali, bo nie zepsuli zadnej postaci podczas przenoszenia ich do filmu.
8.Cloud. Pod koniec filmu mówi do Aeris "matko"... Coś mi tu nie pasi...
Aeris jest dobrym "duchem opiekuńczym", siłą , która pomaga bohaterom walczyć z wrogiem- nie ma co odbierać tych słów dosłownie.
Sephir pisze:ale zainteresowało mnie pewne dziwne zjawisko n Kadaj przyzywa Bahamuta, pokazane troche scen walki, potem Rufus wyrzuca Jenovę, potem znowu pokazują walczącego Clouda który zaczyna latać. Cloud zdązył popodziwiać sobie świat, polatać, przelecieć przez MegaFlare, rozwalić Bahamuta, i dopiero wtedy pokazane jest jak Kadaj i Rufus rzucają się za Jenovą... =_=" Nie wiem jak wam, ale mi się wydaje że Jenova już dawno powinna spaść i się nieco zepsuć
Przecież to żadna nowość, że właśnie w ten sposób przedstawia się w filmie wydarzenia, dziejące się równocześnie, lecz w różnych miejscach -_-'
Awatar użytkownika
Sephir
Cactuar
Cactuar
Posty: 320
Rejestracja: ndz 13 lis, 2005 17:23

Post autor: Sephir »

Przecież to żadna nowość, że właśnie w ten sposób przedstawia się w filmie wydarzenia, dziejące się równocześnie, lecz w różnych miejscach -_-'
Może i tak, ale obejrzyj tę scene jeszcze raz. Jednak troche dziwnie pokazane.
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2003
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Sephir pisze:Może i tak, ale obejrzyj tę scene jeszcze raz. Jednak troche dziwnie pokazane.
Znam film na pamięc i nic mnie w tej scenie nie razi ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy VII”