Dobre filmy

Garnet · Post autor: **Garnet** » pn 14 lis, 2005 20:10

a u mnie w koncu puscili po miesiacu oczekiwan 'Pusty dom' Kim Ki Duka
...ech..co ja bym zrobila bez tego kochanego kina studyjnego ^^ < Infernal Affairs pewno tez dopiero tam puszca...>
anyway...ech tego sie nie da opisac slowami..PIEKNY...dialogi ograniczone do minimum..glowni bohaterowie nic nie mowia... tylko pod koniec pada mala kwestia < ciekawe jaka

> ..to obraz gra tu glowna role...film swietnie pokazje,ze w milosci wcale nie sa potrzebne slowa...
Kim Ki Duk to mistrz...Samaria,Pusty Dom,Wiosna,Lato,Jesen,Zima..i Wiosna-ten akurat zaniedlugo dopiero zobacze

..w ogole cala jego dyskografia...oby szlo latwo ja zdobyc

Pusty dom to must see...mysle ze najlepsza reklama bedzie ostatnia kwestia podana w filmie
'trudno jest stwierdzic czy swiat, w ktorym zyjemy to sen czy rzeczywistosc...'

[ Dodano: Pon 14 Lis, 2005 20:16 ]
jakby co w orginale tytul brzmi 'Bin Jip',a po angielsku '3 Iron"

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » pn 14 lis, 2005 23:14

Garnet pisze:Infernal Affairs pewno tez dopiero tam puszca...

Byłam, widziałam, zachwyciłam się. Muzyka kapitalna. Zdjęcia też. Już o fabule i aktorach nie wspomnę. Jak był w kinach to pewnie go na DVD wydzadzą ^^ Już się zacznę szykować :]

Garnet · Post autor: **Garnet** » śr 16 lis, 2005 00:00

a ja se poczekam :]
btw Go Go przejdz se na Pusty dom jesli masz okazje ..i checi^^

anyway One Missesd Call oraz Shuter mialy wejsc 11 listopada do kin i co..i d**...
OMC nagle przesniono na nieokreslony termin! a Shutter podaja teraz 20 stycznia

Izrail · Post autor: **Izrail** » czw 17 lis, 2005 18:33

2 minuty temu skończyłem oglądać "Saw 2" :] Zwykle dwójki strasznie kiepszczą, ale tutaj się naprawdę popisali :] Jeżeli podobała się wam pierwsza część, to ta także wam się spodoba. Poczynając od początku, który był dla mnie kompletnym zaskoczceniem, poprzez cały film <schizzzzz> aż do końca, równie genialnego jak i całość :]

Gorąco polecam

Garnet · Post autor: **Garnet** » pn 21 lis, 2005 00:26

no ta...poszlo sie na wagary i nie mialo sie co robic :] zaowocowalo to wizyta na Braciach Grimm

nie wspominajac jak swietnie sie czulam pasujac do widowni

przejdzmy do faktow...
niestety moja recka-o ile mozna to w ogole recenzja nazwac

nie bedzie taka pochlebna jak Luci^^
nie wiem moze nie odeszlam odpowiednio do tego filmu-bo poczucie humoru jako takie mam ^^ ale ten film niestety do mnie nie trafil

wialo nuda...film ratuje Monica Bellucci:] i najwazniejszy minus tego flmu to-za malo Moniki!!

nio i zakonczenie-chociaz ostatnie zdanie ratowalo sprawe :] ...ale i tak moglo byc tak pieknie..zla krolowa zyje po wieki dlugo i szcesliwie

plus-to niekiedy fajne dialogi,ze wstawkami z niemieckiego-scheisse

aha u mnie<w Kacie> Infernal Affairs puszczaja tylko o 21.30..qrna co to kpiny czy co

qrcze niech sie spiesza z premiera Libertine z Deppem :] Depp w 17 wieku *_*

I am Vincent · Post autor: **I am Vincent** » czw 24 lis, 2005 17:42

Ja przed chwilą widziałem Egzorcyzmy Emily Rose i muszę powiedzieć, że film jest świetny jak na amerykańską produkcję. Straszny, a najstraszniejsze są dźwięki, w kinie czasem zamiast zasłaniać oczu chciałem sobie uszy zatkać...
Mógłbym podać jeszcze wiele argumentów na "za", ale powiem krótko-TO TRZEBA OBEJRZEĆ!!!

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » czw 24 lis, 2005 18:48

I am Vincent pisze:Ja przed chwilą widziałem Egzorcyzmy Emily Rose i muszę powiedzieć, że film jest świetny jak na amerykańską produkcję. Straszny, a najstraszniejsze są dźwięki, w kinie czasem zamiast zasłaniać oczu chciałem sobie uszy zatkać...
Mógłbym podać jeszcze wiele argumentów na "za", ale powiem krótko-TO TRZEBA OBEJRZEĆ!!!

O dziwo wszelkie recenzje, jakie na temat tego filmu czytałam były na 3+ i niżej. Film podobno świetnie skopany. Dźwieki ratuja każdą produkcję. Bez dźwieków "Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną" byłaby filmem obyczajowym IMO. Nie podałeś w sumie argumentów za. Stwierdziłeś, że najstraszniejsze w tym filmie są dźwieki. To nic nie znaczy. Najważniejsza w filmie jest fabuła - postacie, spójność akcji, logika. To sa podstawy budowania dramaturgii. Dźwieki się dodaje do zamknięcia całości. Im bardziej przerażaja dźwieki tym bardziej należy się zastanowić czy film jest aby na pewno taki dobry. Oczywiście są to tylko założenia i moja subiektywna opinia jako filmowca (poczatkujacego, ale jednak). Zwykle się stwierdza: film może taki sobie, ale za to muzyka...
To do zastanowienia się. Polecając film musisz podac konkretne argumenty przemawiające do widza. Bo wydac ok 20 zł na kino, to nie dla każdego łatwy wydatek. Dlatego filmy oglada w kinach średnio 100 tys. widzów, a kolejne odcinki serialu przyciągają przed ekran 3 mln widzów. Tak więc podsumowujac mój wykład. Recenzując musisz być obiektywny. Oczywiście tutaj na forum, mozna sobie pozwolić na subiektywizm. W tym przypadku nalezałoby także wspomniec o grze aktorskiej, zdjęciach, montażu, fabule (patrz: elementy dramaturgii, zaskoczenie, logika i spójność akcji i czasów), rezyserii. Porównac do innych filmów tego gatunku. Innymi słowy, przekonac widza, ze to na ten własnie film powinien wydać 20 zł, a nie np, na "Gnijącą Pannę Młodą" Tima Burtona.

Uf. Koniec wykładu.

Izrail · Post autor: **Izrail** » czw 24 lis, 2005 22:13

Obejrzałem wczoraj francuską produkcję "Haute Tension", czyli po polsku "Blady Strach" <oni mnie kiedys zabiją tymi tłumaczeniami

>. Już po pierwszych scenach filmu było widać, że będzie schiz i jatka :] Fabuła niby nieskomplikowana - dwie dziewczyny jadą do rodziny na wieś pouczyć się na weekendzie. I w nocy, ni z guchy ni z pietruchy, zjawia się bardzo-paskudny-morderca. Dalszy ciąg można się domyśleć, i mimo oklepanego scenariusza i licznych błędów, film ogląda się bardzo dobrze - zresztą kto oglądał, ten wie. Zakończenie także nie pozostawia niedosytu. Jest treściwie i odpowiednie.

Ocena ogólna: 7+/10 :]

Boni · Post autor: **Boni** » czw 24 lis, 2005 22:15

Nie odpowiadał mi ten film. Nie wniósł nic ciekawego, a szok tego typu jaki tam został zaprezentowany to zwykły odgrzewany kotlet. I do tego francuski... Nie podoba mi się ten język w tego typu produkcjach.

Preacher · Post autor: **Preacher** » czw 24 lis, 2005 22:50

Jakis czas temu byłem na "Lord of War" (Pan Życia i Śmierci). Według mnie film jest świetny. W bardzo dobry sposób pokazuje jak załatwia się interesu związane z handlem bronią i jakie wiąże się z tym ryzyko. W niektórych momentach filmu można odnieść wrażenie, że się nieco dłuży/że część elemntów jest zbędna (przynajmnije mi tak sie wydawało) jednak nie jest to jakieś męczące i film ogląda się bardzo przyjemnie. Film jest naprawde godny polecenia

Sephir · Post autor: **Sephir** » pt 25 lis, 2005 20:39

Właśnie wróciłem z Harry'ego Pottera... Właściwie to nie jest taki zły jak myslałem. Zrobił się juz bardziej poważny i ciekawy, nie to co pierwsza i druga część... to była masakra... Ogólnie kłuje w oczy fakt że ucieli 3/4 książki co zresztą widać nawet jak ktos jej nie czytał... Pierwsza połowa książki wyglądała dosłownie jak trailer (około 5-10 minut), potem było już troche lepiej. Efekty były niezłe. Jednak wiele szczegółów aż prosi się o lepsze dopracowanie. No nic. Film nie był aż taki zły.... DRĘTWOTA!!!! (to już porażka na całej lini :D )

PS.
Wiem że HP zawsze wydawał się być (własciwie to był) bajeczką z jakimiś czarodziejami itp. Jednak co nowsza część książki to jest ona bardziej rozbudowana i.....ma klimat (mrok

) (szczególnie część 6). Nie bede sie rozpisywał o książce bo to już inny dział.

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » pt 25 lis, 2005 21:24

Sephir pisze:PS.
Wiem że HP zawsze wydawał się być (własciwie to był) bajeczką z jakimiś czarodziejami itp. Jednak co nowsza część książki to jest ona bardziej rozbudowana i.....ma klimat

Czytam HP odkąd zaliczyłam 16 lat, czyli już prawie 6 lat bedzie. Wtedy inaczej sie to odbierało (znaczy ja) niż teraz. Czekam na część 6, bo od 3-4 da się to juz czytać. W 5 Rowling wreszcie zaprzestała powtarzania: kto, co, kiedy i dlaczego zrobił w poprzednim tomie. Widać zrozumiała, że nikt nie sięgnie do części 5 nie znajac poprzednich.

Co do filmów. Tom 4 to już nie 1, gdzie swobodnie można było przenieść całość całkiem zgrabnie. Wali mnie po oczach szkaradztwo Daniela R. odtwarzającego postac Harry'ego, ale ja Harry'ego i tak mam głeboko w powazaniu, więc... Tak czy inaczej teraz chcą zmieniac aktorów. Co za #@$^~~*. O ile Dumble. musieli zmienić, o tyle dawać nowych aktorów do ról głównych po 4ech filmach, tylko dlatego, ze wydają się "zbyt dojrzali" to juz przegiecie. Mają miec dalej 11 lat czy co? Nie pójdę na HP, poczekam az będzie w wypozyczalni. Jak się ma tak książke przycinac, to niech nie biorą się za realizację, albo niech podziela na 2 części. 4 tom to zresztą pestka. Ciekawe jak okroją 5.

Gdzieś czytałam, iz prawdziwy fan HP (za którego się miałam 5 lat temu), nie kupi gry i nie pójdzie na film. I tego się trzymam. Jest w tv? Ok. Jest w wypożyczalni? Tez dobrze. Ale do kina to ja wolę pójść na Burtona.

Kod: Zaznacz cały

A Harry'emu życzymy miłego zgonu w tomie 7  &#58;twisted&#58;

Garnet · Post autor: **Garnet** » pt 02 gru, 2005 01:44

I am Vincent pisze:Straszny, a najstraszniejsze są dźwięki

^^

jakis czas temu obejrzalam wreszcie Donnie Darko... no musze powiedziec-unikat

krolik...wyrosniety zreszta trzyma forme :D :D

w ogole ten nastroj....babcia smeirc rox

a drew lepiej w brazie;P

zreszta jestem pewnie jedna z ostatnich osob,ktore tutaj jeszcze filmu nie widzialy,wiec sie nie rozpisuje;P
heh i wiem dlaczego tak lubisz ten film Boni;P ech..te obsesje :]

aha...braterstwo braci DVD jest juz za 35 zl,a nie 60 w MM-genialny...podobno:]-wojenny(dramat) film koreanski,przeboj kinowy w korei
a i wyszlo tez DVD 'Wiosna,lato jesien,zima ..i wiosna' Kim Ki Duka -facet od Samarii i Pustego Domu czyli ten koreanski kieslowski

i znowu problemy z kasa

a..i wczoraj wyszlo Casshern na DVD..

aha i weszlo do kin dzisiaj 'Jestem przy Tobie'-dla tych co lubia inne kino niz amerykansich,bo film z Indii
w ogole smieszne to..bo dzisiaj niby tez film wyszedl na DVD

dobra spadam juz stad:]

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » pt 02 gru, 2005 10:33

W jakiejś gazecie dali 2 części Ju-on na dvd (to te co kiedyś, z lektorem), ale jak ktoś nie kupił wtedy to wio.

Wykosztowałam się ostatnio na "Charlie i fabryka czekolady". KOCHAM ten film. Ten absurd, Johhny i scenografia. *___* ah, oh, orgazm burtonowski normalnie. I spiewajace Umpa-Lumpasy

Film IMO bez zarzutu. Scenariusz dziwaczny, absurd w postaci m.in. latajacej windy etc. Montażu nie ocenie, bo musiałabym obejrzeć film 2gi raz i bez dźwięku (zrobię to potem

). Zdjęcia kapitalne, o aktorstwie juz nie wspomnę, bo wiadomo, że Johnny To firma sama w sobie

KONIECZNIE OBEJRZEĆ!

Bajda · Post autor: **Bajda** » pt 02 gru, 2005 12:44

Ostatnio nadrobiłem zaległości i zrobiłem sobie maraton całego Neon Genesis Evangelion. Ten serial anime był emitowany kiedyś bodajrze na Hyperze.

Fabuła traktuje o walce ludzi z aniolami - tajemniczymi istotami z kosmosu. Główni bohaterowie - to piloci biomechanicznych "robotów" - Evangelionów. Bardzo dużym plusem dla serialu jest to, że fabuła (złożona i zagadkowa, czyli to co najlepsze w anime

nie jet skupiona na walce, a podejmuje sie m.in. tematy boga, więzi międzyludzkich, miłości, ludzkiej psychiki. Nie jest to typowa sieczka typu "obejrzyj i zapomnij", bo wszystkie odcinki, a szczególnie zakończenie skłania do przemyśleń.

Jednym słowem zdecydowanie warto obejrzec.