no niby nic ...ale trochę to takie głupie ... zawsze myślałam że oni t 500 lat napisali żeby pokazać że za około pół milenium świat wróci do normy , a tu się okazuje że to dokładnie 500 lat .... ale zresztą nieważne ....
Co do ruchów Kadaja.. Nie zwracałem na to szczególnej uwagi, ale reczywiście ten gest jak kazał dzieciakom zeskoczyć z drzew (?) był genialny! Inna scena któa mi się podobała, to jak.. hmm.. ten z najdłuższymi włosami (z trójki Kadaja) walczył z Reno i w pewnym momencie skacze na jakąś platformę czy coś (wtedy reno się wspina jak pająk) Tak wiec to jego lądowanie było świetne :>
Ten gest w forgotten mirźi mnie niesamowicie, jaka tam gracja. Zrobił to jak typowy loozak i jakoś mnie ta scena wnerwia :)
Ladowanie Yazoo - Sephiroth wyladował dużo fajniej zaraz przed poczatkiem starcia z Cloudem.
I kolejna sprawa tyczaca się gracji.
1:16:45 - właczcie film na tym biegunie. Sephiroth wpadajacy za Cloudem w ruiny budynku - ten moment rockxxxx pod wzgledem gracji :)
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"
Ja lubię patrzeć, jak Kadaj po złapaniu głowy Jenovy wsiada na motor, lubię też moment jak rozrzewnioną tonacją mówi do telefonu na początku filmu, podczas pościgu. Podoba mi sie też scenka jak odchodzi Aeris. A gracja Sephiriotha jest śmieszna XD Kagami.
Oni się wogóle fajnie rószali ... w szczególnosci Kadaj z rodzeńctwem , ta scenka jak kazał dzieciakom otoczyć Clouda była fajna ... ale mnie bardziej podobało się jak wchodził do tej wody co się czrna zrobiła ..albo jak spadał z budynku i mówił do clouda 'pokażę ci moje Reunion' .. czy coś w tym stylu
Mi się spodobały combosy które wykonują Kadaj i jego mały team podczas walki z Cloudem w Forgotten, szczególnie moment, kiedy Kadaj przelatując (nie pamieam pod kim) wyciąga mu pistolet przytwierdzony do pasa i strzela do Clouda ;)
a to co mnie nieco raziło gdy po raz pierwszy oglądałem AC było to, że w każdej walce Cloud używa Limitu, ale jak oglądałem po raz drugi, trzeci ... bardzo mi się to spodobało :D
Trochę głupie było jak Cloud jechał niżej od Kadaja, a później jechał wyżej :roll: Ale może to takie dziwne drogi są :lol: A poza tym to nudzili mnie trochę Loz i Yazoo jak ciągle przeszkadzali Cloudowi :lol:
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Ale zgadzam się w 100% - scenka w Forgotten Capital, albo podczas rozmowy z Rufusem są naprawdę świetnie zrobione. Zresztą, dla mnie nie ma lepszych i gorszych scen ^__^ W ogóle gestykulacja i sposób poruszania się są w filmie takie.."miękkie", płynne i odzwierciedlają temperament postaci. Yazoo lądujący na dachu budynku i Reno, wspinający się za nim z wściekłością- genialne :lol: Sephiroth porusza się z taką lekkością, że na pierwszy rzut oka widać, że jest świetnym wojownikiem (tym bardziej zaskakuje fakt,że tak szybko dał się pokonać Cloudowi..ech..gdyby tylko ten film trwał dłużej XD)
[ Dodano: Czw 29 Wrz, 2005 ]
Eiko pisze:No Kadaj czasami miał takie ruchy i gesty jak Kuja
W ogóle ta postać nasuwa skojarzenia - sama nie wiem czemu, ale tak bym sobie wyobrażała Kuję w pełnym 3D
Mnie on denerwował trochę z innych powódów XD To, że np. Cloud tak przeciął ten motor, że zmieścił się pomiędzy cząściami i nie dostał żadnych obrażeń...
Ale wiem w tym filmie wszystko jest możliwe
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Jeśli jesteśmy już przy płynności rychów, to na początku Tifa jest troche sztuczna. Jak odchodzi od baru i wchodzi po schodach jej ruchy są jakoś mało płynne. Ale i tak jest śliczna :F