
Najlepsze składy FF 7, 8 i 9(zbiorczy temat)
Moderator: Moderatorzy
Zwykle w Finalach bywało tak, ze głowna postać jest na zawsze z nami :D Ale mi bardziej chodziło o to, ze jak będzie miał jako jedyny combo 20 Hits i 999999 Hp damage to głupio by było go nie używaćBoni pisze:Co masz na myśli? Bo musieć to tam chyba nie musimy. Podobno możemy nawet tylko jedną postacią tylko non stop dreptać. Podobno.


a jak tak to rozumiem ;]Jaco pisze:bardziej chodziło o to, ze jak będzie miał jako jedyny combo 20 Hits i 999999 Hp damage to głupio by było go nie używać
oj tam :]Jaco pisze:No ale to nie ten temat jest
Ja tylko powiem od siebie że wolę składy czarujące niż walczące. W ogóle to wolę patrzeć na czary niż walić jakimś młotkiem. Przynajmniej wszystko jest bardziej efektowne

glamorous vamp
No coz, wojownicy też mają ciekawe atakiBoni pisze:Przynajmniej wszystko jest bardziej efektowne

Kod: Zaznacz cały
- bo jak można było sprawdzić w ochranianiu Alexandrii - jak na takiego świetnego wojownika statsy miała mizerne tyle hp co steiner, jedyni kilka fajnych umiejętności(a przecież w Burmecii całkiem silna była)
Myślałam, że Garnet jest nieprzydatna, ale przy takim składzie wszystko nabiera kolorów - zawsze ktoś uleczy, można rzucić najpotężniejszymi czarami... Tylko Eidolonów często nei wzywam, bo nie chcą mi dużo zadawaćBoni pisze:Czyli mam składzik typu Garnet+Vivi+Eiko :]

