In my restless dreams I see that town <SILENT HILL>
Moderator: Moderatorzy
..i wreszcie nadszedl kres czekania ^^ (az nie moge w to uwierzycXD)
..ech..szkoda tylko,ze w weekend nie bede miala czasu isc,ale za to zaraz w poniedzialek... <przynajmniej bilety sa tansze niz w weekend i ludziska jest stosunkowo mniej>
btw.nawet w tv reklamuja o.O <z jednej strony fajnie...z drugiej.....>
..ech..szkoda tylko,ze w weekend nie bede miala czasu isc,ale za to zaraz w poniedzialek... <przynajmniej bilety sa tansze niz w weekend i ludziska jest stosunkowo mniej>
btw.nawet w tv reklamuja o.O <z jednej strony fajnie...z drugiej.....>
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
U mnie nie grają, więc czas na wycieczkę krajoznawczą :D
Od czasu pokazów przedpremierowych zauważyłam w necie wysyp niepochlebnych opinii- film podobno kiepski i mało wciagający, ale czasem fani samej gry twierdzili,że mimo wszystko warto :] I tak nie uwierzę, póki nie zobaczę
A propos: Wyborcza ma jakiś dziwny system oceniania filmów, bo SH dostał tam 1 gwiazdkę, podczas gdy Scary Movie 4 aż 2 Widziałam "Straszny film" i nie pojmuję, jak takie dno fabularne można ocenić wyżej od jakiegokolwiek filmu posiadającego wątek Nie polecam też czytać ich recenzji, bo przytrafił im się wredny spoiler >_<
Zresztą, ta gazeta najczęsciej zamieszcza nietrafione oceny i najwyraźniej kocha wszystko, co "niezależne, poetyckie i strasznie mONdre"
Od czasu pokazów przedpremierowych zauważyłam w necie wysyp niepochlebnych opinii- film podobno kiepski i mało wciagający, ale czasem fani samej gry twierdzili,że mimo wszystko warto :] I tak nie uwierzę, póki nie zobaczę
A propos: Wyborcza ma jakiś dziwny system oceniania filmów, bo SH dostał tam 1 gwiazdkę, podczas gdy Scary Movie 4 aż 2 Widziałam "Straszny film" i nie pojmuję, jak takie dno fabularne można ocenić wyżej od jakiegokolwiek filmu posiadającego wątek Nie polecam też czytać ich recenzji, bo przytrafił im się wredny spoiler >_<
Zresztą, ta gazeta najczęsciej zamieszcza nietrafione oceny i najwyraźniej kocha wszystko, co "niezależne, poetyckie i strasznie mONdre"
No dokładnie. W ogóle to żeby u nich film miał 5 gwiazdek np. w programi tv to musi być z przed 1960 roku :D. Nowsze pozycje zwykle oceniają jako jedno lu dwugwiazdkowe. Bardzo obiektywnie... Wg mnie każdy ma inny gust i każdy lubi co innego. Mam nadzieję, że SH choć troche zachowa klimat i choć trochę fabuły. W każdym razie z kumplami i tak postanowiliśmy iść .
PS: Swoją drogą to ciekawe jak ocenili Kod Da Vinci bo podobno też dosyć lipny
PS: Swoją drogą to ciekawe jak ocenili Kod Da Vinci bo podobno też dosyć lipny
"...And if you look at your reflection,
Is it all you want it to be?
What if you could look right through the cracks,
Would you find yourself... find yourself afraid to see?"
Is it all you want it to be?
What if you could look right through the cracks,
Would you find yourself... find yourself afraid to see?"
ja chyba dzisiaj się wybiorę na SH... na nocny seans ogólnie czytałem opinie negatywne, ale pisali je ci, którzy nie znają gry, z kolei osoby które przeszły grę, napisałi, że film jest bardzo dobry i odzwierciedla klimat gry... pewnie jutro coś napiszę co ja sądzę o tym (jakby to kogoś w ogóle obchodziło :D ) troche porzucam spoilerami dla Ivy...
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
To było bardzo zabawne, uśmiałam się jak nigdy Zresztą, sam wiesz,że spoiler=ban na gg i ignor na forumGagarin pisze:troche porzucam spoilerami dla Ivy...
Jeden spoiler już mi się napatoczył, za kolejne w tym temacie albo na forum będę zabijać
Własnie zobaczyłam tę reklamę po raz pierwszy i muszę przyznać,że dziwne uczucie O_o Puszczana zaraz po reklamie Vizira z Chajzerem kiepsko się prezentujeGarnet pisze:btw.nawet w tv reklamuja o.O <z jednej strony fajnie...z drugiej.....>
Kimahri pisze:No ja tez czekalem, ale w moim kinie nie beda grali SH
czytajac te wypowiedzi i majac do Cinema City 15 min piechota,czuje sie jak w drugiej japoniiIvy pisze:U mnie nie grają, więc czas na wycieczkę krajoznawczą
wybacz Gagarin,ze Cie uprzedzeXD
...jestem swiezo po seansie ^^ (uwielbiam isc na wczesnopopoludniowe seanse-pusta sala…zero glupich komenatrzy na sali etc..zreszta zawsze marzylam o wlasnym kinie,wiec )
Do rzeczy:]
W drodze do kina tylko się modlilam,aby nie spartocili,aby nie wyszla z tego komedia,szmira i co tam jeszcze...^^"
Pierwsza minuta-mile zaskoczenie,wrecz odretwienie…zaczyna grac muzyczka tytułowa z czesci pierwszej…mhhhmm i tak przez caly film jestesmy uraczani muzyka pana Yamaoki..zero niu metalowych shitow etc-czyli tak jak należy:] (pojawiaja się tez inne melodie,ale sa ok)
W ogole pierwsza godzina filmu to cud,miod i orzeszki:) miasto wyglada przepieknie..padajacy snieg,opuszczone domy..brr:] nie wierzylam,ze uda im się przekazac klimat gry..a tu jakie zaskoczeni:) i to niekeidy doslownie jest klimat gry-znajdowanie wskazowek
Zmiana swiata w alternatywny przedstawiona bajerancko,z syrenami w tle:) naprawde calkowita ciemnosc:]
Potwory..oh my goth…nie wierzylam,ze wyjda tak…realistycznie (jak mnie denerwuja komenarze,ze to wygenerowane komputerowo shity ) ludzie przebrani za potworki wykonali swietna robote:]
Kod: Zaznacz cały
panowie z kanarkiem-superXD starzy tez nie rozczarowuja-dzieci ze szkoly…a w scenie z pielegniarkami zdarzylo mi się podskoczycXD
Nio i piramidoglowy-szczena mi opadla przy jego pierwszej scenie i zaraz nastepnej;) f*ck, superowo:) ..szkoda,ze jego rola zostala ..splycona w stosunku do gry…ale nie można mieć wszystkiego…
Pora na wady-oprocz splycenia roli piramidoglowego to troche szkoda,iż nie pojawily się tutaj osoby z ciekawa osobowoscia (
Kod: Zaznacz cały
brakuje np. takiego eddiego..a co zrobili z dahlia…ale plus za maly epizod lisy:) )
Wkurzaja mnie te opinie osob,które nie grały..film jest przede wszystkim dla fanow,tak zapowiadal Gans i tak zrobil
….super uczucie przypomniec sobie spedzone noce przy grze,poprzez zobaczenie znajomych lokacji:)
Na pewno jest to najlepsza ekranizacja gry wideo-dla mnie 4/5 ..pozostaje ten niedosyt odnosnie fabuly, no ale rzeczy doskonale nie istnieja;P
Jak reszta zainteresowana obejrzy film,to chetnie podyskutuje o szczegolikach:)
S Spoilery garnet, nawet te najmniejsze... - nie wszyscy film widzieli
Ostatnio zmieniony pn 29 maja, 2006 22:38 przez Garnet, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
A ja jak w Burkina fasoGarnet pisze:czytajac te wypowiedzi i majac do Cinema City 15 min piechota,czuje sie jak w drugiej japonii
Nie boj, obejrze za pol roku na dvd
Aha- czy ten film jest oparty tylko na fabule z pierwszego SH, czy tez innych ?? nie czytalem nigdzie recenzji bo nie chcialem sobie popsuc zabawy
zdecydowanie najblizej filmowi do 1 (Alessa,szkoła,dahlia..etc..etc)
ale jesli chodzi o sama fabule to jak pisalam namieszali troche,ale glowny watek jest podobny
<heh wlasnie poczytalam na filmweb,jak to ludzie narzekaja na glupie komentarze...chwala panu za wczesniejsze seanse:)>
ale jesli chodzi o sama fabule to jak pisalam namieszali troche,ale glowny watek jest podobny
<heh wlasnie poczytalam na filmweb,jak to ludzie narzekaja na glupie komentarze...chwala panu za wczesniejsze seanse:)>
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Byłem, widziałem i muszę przyznać, że troszkę jestem zawiedziony... Film miał predyspozycje do bycia strasznym, schizowatym, klimatycznym... Ale czegoś zabrakło, nie wiem, czego. Może za dużo oczekiwałem, liczyłem, na chociaż mały fragment klimatu z gry, a to był mój błąd, bo jak mam spodziewać się klimatu panującego w czasie grania w SH podczas oglądania filmu... Muszę przyznać, że tylko jedna scena wywołała we mnie duże napięcie Potwory właśnie nie wyszły im realistycznie, było widać, że są sztuczne, (chociaż nie wszystkie) Teraz trochę o postaciach: Rose, właściwie bardzo dobrze poradziła sobie z rolą, grała przekonująco... Zawzięta mamusia :D Cybil: hmmm miała fajne skórzane spodnie :] z wyglądu przypominała mi taką niemiecka siatkarkę Sylvester - niemal identyczna tylko, że ta była blondi. Wyidealizowana policjantka. Ale co oni zrobili z Dhalią... i właśnie po spotkaniu tej postaci po raz pierwszy się trochę zawiodłem. Fabuła pomieszana, ale ogólnie ciekawa, a nawet bardzo. Najwięcej bazuje na SH1, ale ma też własne elementy, zwłaszcza końcówka jest zaskakująca - baaaardzo mnie się podobała. Muzyka, szczerze mówiąc myślałem, że Yamaoka napisze całą ścieżkę dźwiękową do filmu i nie będą wstawiali utworów z gry, chociaż, dzięki temu zabiegowi czułem się jak w domu - w sumie nie wiem czy to było z ich strony fajne czy nie... Może później dojdę do jakiegoś wniosku w tej sprawie. Miasto było genialne, "śnieg", mgła... cudo, ale syreny... oooo były nieziemskie, świetne, głośne i zapowiadały schizę (świetnie sobie poradzili z tym elementem) . Nie podobał mnie się pewien element związany z ciemnością
Wystarczy już, mam nadzieję, że nie przegiąłem ze spoilerami... Ogólnie film oceniam tak: 4/6 po analizie, uznam ten film za dobry
Kod: Zaznacz cały
zwłaszcza po pierwszej wizycie w Silent Hill, to mnie ucieszyło, już myślałem, że klimat będzie ten sam, ale niestety
Kod: Zaznacz cały
pielęgniary rule :D
Kod: Zaznacz cały
piramidogłowy był świetny, zwłaszcza podczas spotkania z Anna :>
Kod: Zaznacz cały
zamiast straszyć - śmieszyła... Zrobili z niej strach na wróble, przesadzili z charakterystyką
Kod: Zaznacz cały
tylko szkoda, że później już ich nie było
Kod: Zaznacz cały
że pokazali, jak alternatywna rzeczywistość następuje, było to nienaturalne i totalnie zbędne
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
- The Sorrow
- Kupo!
- Posty: 195
- Rejestracja: czw 31 mar, 2005 16:51
- Lokalizacja: Tselinojarsk
Pora też na kilka słów ode mnie.
Na początek minusy - moim skromnym zdaniem.
Więc po pierwsze o czym wspomniała juz Garnet, to spłycenie roli Kata. O ile w SH2 jego obecność była rozsądnie umotywowana to w filmie jest jakiś taki jakby "nijaki".
Po drugie, "nieobecność" kultu Samaela, który to mógł w genialny sposób wyjaśnić moce Alessy. A tak jej mroczna połowa jest równiez jakaś taka płytka, nie wspominają o jej niesamowitych mocach.
Plusy - cała reszta: czyli klimat, fabuła - lekko przerobiony SH, z dodatkami z 2; muzyka - praktycznie niezmienione klimaty Akiry Yamaoki; potwory - siostrzyczki RULEZ; wspaniała gra aktorów - i to wszystkich od Radh`y Mitchell w roli Rose i Laurie Holden w roli Cybil, po wręcz marginale role Seana Beana, Kima Coates`a i innych. I na koniec najważniejsze, czyli wszystko począwszy od przechodzenia na mroczną stronę - syreny included , przez Kata i epizod z Lisą, po kupe innych smaczków w stylu "Ring of fire" Johnego Casha jako pobudka w barze.
Dla mnie ten film to mocne 4,5/5. Gdyby nie wymienione przeze mnie minusy to film był by po prostu genialny. Ale i tak to Najlepsza ekranizacja filmowa gry do tej pory.
A wszystko wskazuje na to iz idzie ku lepszemu.
Na początek minusy - moim skromnym zdaniem.
Więc po pierwsze o czym wspomniała juz Garnet, to spłycenie roli Kata. O ile w SH2 jego obecność była rozsądnie umotywowana to w filmie jest jakiś taki jakby "nijaki".
Po drugie, "nieobecność" kultu Samaela, który to mógł w genialny sposób wyjaśnić moce Alessy. A tak jej mroczna połowa jest równiez jakaś taka płytka, nie wspominają o jej niesamowitych mocach.
Plusy - cała reszta: czyli klimat, fabuła - lekko przerobiony SH, z dodatkami z 2; muzyka - praktycznie niezmienione klimaty Akiry Yamaoki; potwory - siostrzyczki RULEZ; wspaniała gra aktorów - i to wszystkich od Radh`y Mitchell w roli Rose i Laurie Holden w roli Cybil, po wręcz marginale role Seana Beana, Kima Coates`a i innych. I na koniec najważniejsze, czyli wszystko począwszy od przechodzenia na mroczną stronę - syreny included , przez Kata i epizod z Lisą, po kupe innych smaczków w stylu "Ring of fire" Johnego Casha jako pobudka w barze.
Dla mnie ten film to mocne 4,5/5. Gdyby nie wymienione przeze mnie minusy to film był by po prostu genialny. Ale i tak to Najlepsza ekranizacja filmowa gry do tej pory.
A wszystko wskazuje na to iz idzie ku lepszemu.
...Battle brings death, death brings the sorrow.
The living... May not hear them... ther voices... Fall upon daef ears.
But make no mistake... Dead are not silent.....
The living... May not hear them... ther voices... Fall upon daef ears.
But make no mistake... Dead are not silent.....
ja tam nie wiem,ja odczulam w pewnym stopniu ten klimat:) i te znajdywanie wskazowek:)Gagarin pisze:bo jak mam spodziewać się klimatu panującego w czasie grania w SH podczas oglądania filmu
przeciez to sa w wiekszosci zawodowi tancerze, wiec niby jak sa sztuczne...owszem sa oblepeni latexem^^Gagarin pisze:Potwory właśnie nie wyszły im realistycznie, było widać, że są sztuczne, (chociaż nie wszystkie)
Kod:
Janitor rlz :D
w sumie to tylko oficer Gucci mial sie tylko pojawic (jako smaczek dla fanow) ale pozniej tworcy doszli do wniosku,ze w filmie graja same kobiety to wrzucili role Seana Beana (nie mowiac o tym,ze nie zostawili imienia- Harry)The Sorrow pisze:po wręcz marginale role Seana Beana, Kima Coates`a i innych
anyway,jak rozmawialam z osobami,grajacymi w SH to wiekszosci sie film podobal:)
http://silent.hill.filmweb.pl/Silent,Hi ... ,id=139742 mozna poczytac:)
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
czułem klimat gry na samym początku jak wylądowały w SHGarnet pisze:ja tam nie wiem,ja odczulam w pewnym stopniu ten klimat:) i te znajdywanie wskazowek:)
Kod: Zaznacz cały
scena jak idzie Rose i szuka tej małej, syreny i sceneria - dokładnie jak w grze. Smaczek dobry, szkoda tylko, że tak mało
najbardziej to było widoczne w scenieGarnet pisze:przeciez to sa w wiekszosci zawodowi tancerze, wiec niby jak sa sztuczne...owszem sa oblepeni latexem^^
Kod: Zaznacz cały
z pielęgniarami, te ich dziwaczne ruchy - klimatyczne :D
w sumie ciesze się, że ta postać sie pojawiłaGarnet pisze:w sumie to tylko oficer Gucci mial sie tylko pojawic (jako smaczek dla fanow)
Kod: Zaznacz cały
mogł zastąpić męża Rose - on jak dla mnie był zbędny
dosyć dużo wtop jest tu opisanych - szczerze mówiąc żadnej nie zauważyłem podczas projekcji :D i chyba dobrze...http://silent.hill.filmwe...ities,id=139742 mozna poczytac:)
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.